Sztuczna inteligencja tworzy wizerunki dzieci ofiar porwanych podczas dyktatury w Argentynie.

„Widząc, jak patrzą ci w oczy, uświadamiasz sobie, że ten horror nadal tam trwa, że ci ludzie nie mają prawdziwej tożsamości i to się dzieje każdego dnia”, powiedział Barros, który publikuje zdjęcia ze swojego projektu @IAbuelas na Instagramie. 

Po wojskowym zamachu stanu w Argentynie w 1976 r. około 30,000 ludzi, w tym blisko 500 dzieci i niemowląt, zostało zabitych lub zaginęło. Większość z nich była cywilami. Matki i babcie ofiar, Abuelas z Plaza de Mayo, zyskały na znaczeniu, opowiadając się za odpowiedziami na temat swoich bliskich.

Grupa, która odnalazła 132 wnucząt, podziękowała za inicjatywę, jednak wskazała na fakt, że testy DNA pozostają „jedyną niezawodną” metodą identyfikacji. 

„Doceniamy każdy akt solidarności towarzyszący poszukiwaniom, jednak nie należy zapominać, że to przedsięwzięcie nie jest naukowe, a artystyczno-rozrywkowe”, oznajmiła organizacja.

Używając aplikacji MidJourney do łączenia twarzy zaginionych matek i ojców z publicznego archiwum na stronie internetowej Abuelas, Barros tworzy prawdopodobne twarze ich dzieci jako obecnych dorosłych. Przy każdej kombinacji aplikacja pokazuje żeńską i męską opcję.

„Czułem, że muszę przedstawić te wnuczęta jako dorosłych, którzy mają już zmarszczki i siwe włosy”, powiedział Barros.

Esteban Herrera, członek Abuelas szukający przyrodniego brata urodzonego w niewoli, oznajmił, że wiele osób omyłkowo prosi grupę o stworzenie tych wizerunków, a nie artystę.

„To osoba, która chciała współpracować z wizją artystyczną Abuelas”, powiedział Herrera, który dołączył do organizacji po odkryciu, że jego matka była w ciąży, gdy została przymusowo „usunięta” przez państwo.

Barros oznajmił, że od początku chciał wspierać misję Abuelas, używając AI jako narzędzia do badania przez młodsze pokolenia okrucieństw z przeszłości. Jednak „nie zastępuje to próbek DNA  czy też innych metod Abuelas”, takich jak śledztwo możliwych nielegalnych adopcji i zbierania próbek DNA, zauważył Barros.