2024-03-28 11:04:11 JPM redakcja1 K

Według nowego badania, psy potrafią zrozumieć znaczenie rzeczowników

Badanie potwierdza, że nasi psi towarzysze potrafią zrozumieć nie tylko proste polecenia, lecz także rozpoznać nazwy przedmiotów, na których im zależy.

Zdjęcie: Zoonar GmbH/Alamy

 

Badacze, którzy monitorowali aktywność mózgów psiaków podczas gdy pokazywano im piłki, kapcie, smycze i inne przedmioty interesujące domowego psa, twierdzą, że pewne słowa są dla pupili zrozumiałe. Odkryto, że psi mózg jest zdolny wyjść ponad rozumienie poleceń, takich jak "siad", "aport", czy też wywołującego szał słowa "spacerek", by uchwycić istotę rzeczowników, a przynajmniej tych, które odnoszą się do przedmiotów, na których psom zależy. "Myślę, że każdy pies jest do tego zdolny", powiedziała Marianna Boros, która pomogła zorganizować eksperymenty na uniwersytecie Eötvösa Loránda na Węgrzech. "To zmienia nasze rozumienie ewolucji języka i poczucie tego, co jest wyłącznie ludzkie". Naukowcy od dawna z fascynacją zastanawiali się, czy psy naprawdę mogą nauczyć się znaczeń słów i zgromadzili porcję dowodów na poparcie swych podejrzeń. Ankieta przeprowadzona w 2022 roku wykazała, że właściciele psów wierzą, że ich futrzani towarzysze reagują na od piętnastu do dwustu piętnastu słów.
 

Konkretniejsze dowody na sprawność poznawczą psów pojawiły się w 2011 roku, kiedy psychologowie w Karolinie Południowej donieśli, że po trzech latach intensywnego treningu border collie o imieniu Chaser nauczył się nazw ponad tysiąca przedmiotów, w tym ośmiuset szmacianych zabawek, stu szesnastu piłek i dwudziestu sześciu frisbee. Badania nie mówiły jednak wiele na temat tego, co dzieje się w psim mózgu, gdy przetwarza on słowa. Aby zagłębić się w tę tajemnicę, Boros i jej wspólnicy zaprosili do laboratorium osiemnaścioro właścicieli wraz z pupilami i pięcioma przedmiotami, które zwierzaki dobrze znały. Pośród nich znalazły się piłki, kapcie, frisbee, gumowe zabawki i inne przedmioty. W laboratorium właściciele zostali poinstruowani, żeby wypowiadać nazwy rzeczy przed pokazaniem swojemu psu właściwego lub innego przedmiotu. Właściciel mógł na przykład powiedzieć "patrz, piłka", a zamiast niej podnieść frisbee. Testy powtórzono wielokrotnie zarówno w przypadku dopasowania i niedopasowania wyrazu do przedmiotu, podczas gdy naukowcy monitorowali aktywność psich mózgów za pomocą nieinwazyjnej elektroencefalografii (EEG). Zarejestrowane fale wyjawiły, że wzorce aktywności widoczne gdy słowo pasowało do przedmiotu różniły się od tych zaobserwowanych przy niedopasowaniu. Różnice były szczgólnie widoczne w przypadku słów, które według właścicieli były psom najlepiej znane. Wyniki EEG były podobne kiedy testowi poddano ludzi i przyjęto, że rozumieją słowo na tyle dobrze, by utworzyć reprezentację poznawczą, która została potem potwierdzona lub zaburzona na widok przedmiotu.

W artykule dla czasopisma "Current Biology" naukowcy twierdzą, że wyniki "stanowią pierwsze neurologiczne dowody na to, że człowiek nie jest jedyną istotą potrafiącą kojarzyć słowa z przedmiotami". Boros podkreśliła, że nie twierdzi, że psy rozumieją słowa tak dobrze, jak ludzie. Potrzeba więcej pracy, aby dowiedzieć się na przykład czy psy, podobnie jak ludzie uczący się tego jako niemowlęta, potrafią uogólniać i zrozumieć, że słowo "piłka" niekoniecznie odnosi się do tej jednej, konkretnej, porządnie przeżutej gąbczastej kuli. Badanie rodzi pytanie dlaczego więcej psów nie pokazuje tego, że rozumieją pewne rzeczowniki, skoro są do tego zdolne. Jedną z możliwości jest to, że pies wie do czego odnosi się dane słowo, ale akurat ta rzecz go nie obchodzi. "Mojego psa interesuje wyłącznie jego piłka", powiedziała Boros. "Gdy przynoszę mu inną zabawkę, w ogóle go to nie obchodzi".

Dr Holly Root-Gutteridge, badaczka podoktorancka z University of Lincoln, która nie brała udziału w badaniu, nazwała tę pracę "fascynującą". "To naprawdę interesujące, ponieważ myślę, że prawdopodobieństwo, że zaczęło się to podczas udomowienia jest znikome, więc być może jest to cecha powszechna wśród ssaków," powiedziała. "Samo w sobie jest to bardzo ekscytujące, gdyż rzuca nowe światło na ewolucję języka". "Być może aportowanie nie interesuje psów na tyle, by żyć zgodnie z tym, czego uczyliśmy je do tej pory. Twój pies może rozumieć o co ci chodzi i zupełnie się tym nie przejąć".

Dział: Przyroda

Autor:
Ian Sample | Tłumaczenie: Wiktoria Wrześniak

Żródło:
https://www.theguardian.com/science/2024/mar/22/dogs-understand-meaning-nouns-research-finds

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE