Czy Szwecja jest zobowiązana prawnie do pomocy szwedzkim bojownikom ISIS?
Badaczka prawa Fanny Holm krytycznie ocenia postępowanie Szwecji wobec szwedzkich mężczyzn podejrzanych o związki z ISIS w obozach kurdyjskich. - „Z jednej strony chcesz współpracować z rządem kurdyjskim, z drugiej nie chcesz robić tego przesadnie, bo wtedy ryzykujesz, że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności” - mówi. Ale czy Szwecja, zgodnie z prawem, musi pomagać tym mężczyznom?
Według ONZ w obozach kurdyjskich w Syrii przebywa 56 tys. osób podejrzanych o związki z ISIS. fot. Maya Alleruzzo
Fanny Holm jest doktorem prawa i badaczką międzynarodowego prawa karnego na Uniwersytecie w Umeå. W artykule naukowym z ubiegłego roku wraz z kolegą badała sytuację prawną Szwedów przetrzymywanych w obozach kurdyjskich w Syrii.
Po wnikliwym przemyśleniu tego zagadnienia doszli do wniosku, że Szwecja nie ma żadnego oficjalnego obowiązku działania na rzecz pomocy więźniom.
- „Istnieją na przykład przepisy dotyczące pomocy konsularnej, ale wymaga to, aby Szwecja posiadała ambasadę w danym regionie, której nie mamy. Mamy też zobowiązania wynikające z różnych konwencji międzynarodowych do ścigania przestępstw, ale to dotyczy tylko sytuacji, gdy te osoby znajdują się na szwedzkiej ziemi” - mówi.
Fanny Holm, doktor prawa, kwestionuje postępowanie Szwecji w sprawie szwedzkich mężczyzn więzionych w Syrii. Zdjęcie: Mattias Pettersson
W weekend Dagens Nyheter opublikował wywiady z krewnymi mężczyzn zatrzymanych w kurdyjskim regionie autonomicznym w związku z podejrzeniami o związki z terrorystyczną organizacją ISIS.
Według danych ONZ może tam przebywać nawet 56 tys. zatrzymanych z terenów kontrolowanych wcześniej przez ISIS. Biuro prasowe rządu przekazało DN, że około 40 z nich to Szwedzi - mężczyźni, kobiety i dzieci.
W ostatnich latach co najmniej 14 kobiet wróciło z dziećmi. Jeśli chodzi o mężczyzn, to według Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie ma planów sprowadzenia ich do kraju. Będą oni ścigani przede wszystkim w Syrii.
Fanny Holm jest sceptycznie nastawiona do tego, że rząd kurdyjski będzie w stanie oskarżyć mężczyzn. Uważa się, że do tej pory sądzono tylko syryjskich więźniów, ale według Holm procesy te były krytykowane za brak jakiegokolwiek zabezpieczenia prawnego.
- „To problematyczne dla rządu kurdyjskiego, aby zorganizować to przy ograniczonych zasobach i biorąc pod uwagę sytuację bezpieczeństwa tam. Rezultat jest taki, że oni po prostu siedzą tam rok w rok. Przetrzymywanie ich przez tak długi czas bez kontroli sądowej nie jest zgodne z prawem. Musi istnieć jakaś indywidualna ocena zatrzymania”–stwierdza.
Według Fanny Holm, jeśli zatrzymanie jest zbiorowe, bez względu na indywidualne okoliczności, może być uznane za karę zbiorową - a jest zabronione zarówno przez prawo humanitarne, jak i prawa człowieka.
- „Uważam, że najlepszym sposobem na uzyskanie prawnie bezpiecznego procesu w sprawie ich ewentualnych przestępstw kryminalnych jest wniesienie oskarżenia w Szwecji. Obecnie zapadło kilka wyroków przeciwko osobom mającym powiązania z ISIS, co pokazuje szwedzkie możliwości prawne i to, że możemy sobie z tym poradzić”.
Ale jakie możliwości ma Szwecja w zakresie badania przestępstw, co do których istnieje podejrzenie, że zostały popełnione setki mil stąd, kilka lat temu?
Reena Devgun, prokurator w Krajowej Jednostce do spraw Przestępczości Międzynarodowej i Zorganizowanej, uważa, że Szwecja jest dobrze przygotowana do ścigania osób, które popełniły przestępstwa w czasie, gdy były z ISIS w Syrii. Zdjęcie: Claudio Bresciani/TT
- „Mogę wypowiedzieć się tylko na temat zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa, ale powiedziałabym, że mamy bardzo dobre warunki do ścigania tych przestępstw”, mówi Reena Devgun, prokurator w Krajowej Jednostce ds. Przestępczości Międzynarodowej i Zorganizowanej.
Należy ona do grupy prokuratorów, którzy przeprowadzili kilka procesów przeciwko Szwedom mającym powiązania z ISIS, które doprowadziły do wyroków skazujących. W jednej ze spraw z ubiegłego roku kobieta z zachodniej Szwecji została skazana na sześć lat więzienia za rażące naruszenie prawa międzynarodowego w Syrii.
Aby pomóc szwedzkim prokuratorom badającym zbrodnie ISIS, istnieją dwa mechanizmy ONZ - UNITAD w Iraku i IIIM w Szwajcarii - których zadaniem jest dokumentowanie zbrodni ISIS.
- „Jest też wiele żywych dowodów, są ofiary i świadkowie. W niektórych przypadkach udało nam się też wykorzystać własną dokumentację ISIS, którą otrzymaliśmy od FBI. A Szwecja współpracuje z Francją i innymi krajami w ramach wspólnego zespołu dochodzeniowego, aby zidentyfikować sprawców” - przyznaje Reena Devgun.
Co sądzisz o stanowisku Szwecji, że mężczyźni powinni być przede wszystkim ścigani w Syrii?
- „Dla nas to nie ma znaczenia, będziemy ich ścigać, jeśli będziemy mieli możliwość ścigania. Jeśli toczy się inny proces, nie możemy mieć na ten temat zdania”.
Dział: Europa
Autor:
Marina Ferhatovic | Tłumacz: Agnieszka Dudziak
Żródło:
https://www.dn.se/sverige/maste-sverige-enligt-lag-hjalpa-de-svenska-is-mannen/