Skazani na kilka lat więzienia za przemyt narkotyków na sankach
Zatrzymali się w Trysilu, gdzie zostali schwytani z prawie 100 kg haszyszu i 4 kg kokainy. Pięć osób zostało teraz skazanych.

Źródło grafiki: PxHere
Sprawa podsumowana
Pięciu mężczyzn zostało skazanych za przemyt 99,5 kg haszyszu i 3,9 kg kokainy przez Ljørdalen w Trysilu w lutym 2022 roku.
Dwaj oskarżeni przyznali się do winy za przemyt haszyszu, ale zaprzeczyli, że wiedzieli o kokainie. Zostali skazani na odpowiednio pięć lat i sześć miesięcy oraz cztery lata i cztery miesiące więzienia.
Dwaj inni mężczyźni, którzy twierdzili, że pojechali tylko pomóc dwóm osobom, które utknęły w śniegu, zostali skazani na sześć lat i osiem miesięcy oraz sześć lat i pięć miesięcy więzienia.
Szwedzki mężczyzna, który zaprzeczył, że przemycał narkotyki z Szwecji do Norwegii, został skazany na trzy lata i osiem miesięcy więzienia. W tej samej sprawie przemytu narkotyków na sankach w Våler w marcu 2022 roku otrzymał wyrok czterech lat więzienia. Łącznie skazano go na 7 lat i osiem miesięcy za te dwa przypadki.
Wszyscy przemytnicy zostali również oskarżeni o tzw. paragraf mafijny, czyli zorganizowaną przestępczość, ale prokuratura nie była w stanie udowodnić, że inni członkowie rzekomej grupy brali udział w przemycie.
W lutym 2022 roku pięciu mężczyzn miało przemycać 99,5 kg haszyszu i 3,9 kg kokainy przez Ljørdalen w Trysilu. Narkotyki były warte kilka milionów koron.
Teraz wszyscy zostali skazani na kilka lat więzienia.
– Jesteśmy zadowoleni, że sąd pierwszej instancji podzielił nasze zdanie na temat winy – powiedział prokurator Johan Petter Bærland w wywiadzie dla NRK.
Dwaj oskarżeni przyznali się do winy za przemyt haszyszu w lesie przy granicy ze Szwecją w Trysilu. Jednak nie udało im się uciec, ponieważ samochód, którym jechali, utknął w śniegu.
Trzej pozostali oskarżeni zaprzeczyli, że mieli coś wspólnego z przemytem.
Opis sprawy
Mężczyzna w 40. roku życia przyznał się do winy. Twierdził, że otrzymał zadanie i skontaktował się z mężczyzną w 20. roku życia, którego znał, aby ten mu pomógł. Powiedział, że zaoferowano mu 60 000 koron za zadanie. Twierdził, że nie wiedział, ile narkotyków przemyca, a na pewno nie wiedział o kokainie. Samochód się zepsuł, więc udał się pieszo, aby odebrać narkotyki na sankach, i twierdził, że myślał, że umrze z powodu zimna i głodu.
Obrona
Obrońca Kaja De Vibe Malling powiedziała, że jej klient przyjął wyrok i że zamierzają się odwołać.
Drugi mężczyzna, który również został zatrzymany w samochodzie i za przemyt po norweskiej stronie, został skazany na cztery lata i cztery miesiące więzienia. Obrona tego mężczyzny, Reidar Steinsvik, powiedział, że rozważają apelację, twierdząc, że nie wiedział o kokainie.
Pozostali oskarżeni
Dwa inne osoby zostały zatrzymane w okolicy. Twierdzili, że jechali z Oslo do Trysilu, aby pomóc kolegom, którzy utknęli w śniegu. Zaprzeczyli, że wiedzieli o przemycie narkotyków.
Jeden z mężczyzn, mający 40 lat, został skazany na sześć lat i osiem miesięcy więzienia. Sąd uznał, że miał centralną rolę w organizowaniu przemytu, ponieważ komunikował się z osobami stojącymi za sprawą. Drugi mężczyzna, mający około 30 lat, został skazany na sześć lat i pięć miesięcy więzienia. Sąd uznał, że miał również rolę w organizowaniu przemytu na norweskiej stronie.
Szwedzka rola
Piąty oskarżony to mężczyzna ze Szwecji, którego prokuratura uważa za osobę, która przemyciła narkotyki z Szwecji do Norwegii. On zaprzeczył tej roli. W sądzie wyjaśnił, że „zrezygnował” z udziału w przemycie, oddając telefon i torby z haszyszem i kokainą swojemu koledze, który miał lepszy zasięg i wiedział, gdzie narkotyki miały zostać dostarczone.
Policja odkryła jego DNA na torbach, które zostały przejęte w Trysilu. Mężczyzna ten został również skazany na cztery lata więzienia za przemyt w innym przypadku w Våler w marcu 2022 roku, więc łącznie ma 7 lat i osiem miesięcy więzienia za te dwie sprawy.
W sądzie obrońca Bjørn Erik Pettersen powiedział, że jeszcze nie omówił wyroku z klientem, ale jest świadomy decyzji sądu.
Zorganizowana przestępczość
Oskarżeni byli również oskarżeni o zorganizowaną przestępczość. Prokuratura przedstawiła dowody z grupy czatowej na aplikacji Signal, która miała być używana przed i w trakcie przemytu.
Policja stwierdziła, że telefony oskarżonych były powiązane z pseudonimami w tej grupie, która nosiła nazwę „Taxi as”. Jednak nie udało się udowodnić, że inni członkowie tej grupy brali udział w przemycie.
Dział: Europa
Autor:
Viktoria L., Hellem-Hansen, Anne Kari Løberg | Tłumaczenie Magdalena Stygar — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/