2023-11-29 19:09:46 JPM redakcja1 K

Słowenia Covid: Tysiące osób otrzyma zwrot grzywien za lockdown

Był to prawdopodobnie najdroższy fast food, jaki kiedykolwiek zjedzono w Lublanie.

Żródło: Getty Images.

Ten konkretny burek – bałkańskie połączenie ciasta z pasztetem – kosztował wygłodniałego dostawcę 400 euro (350 funtów). Wszystko dlatego, że usiadł na schodach kościoła, aby zjeść swoją przekąskę podczas pierwszego lockdownu w związku z Covid‑19 w stolicy Słowenii.

Scenę zarejestrowała kamera. Zdjęcie, które przedstawia dostawcę otoczonego przez policję za przestępstwo polegające na zjedzeniu czegoś na szybko, stało się hitem. Było postrzegane jako symbol surowego sposobu, w jaki władze egzekwowały ograniczenia covidowe.

Teraz dostawca odzyska swoje pieniądze, a jego kartoteka policyjna zostanie oczyszczona. To samo dotyczy ponad 60 tysięcy innych Słoweńców, którzy padli ofiarą działań anty‑covidowych.

W ciągu ponad dwóch lat policja wystawiła mandaty o wartości prawie 6 mln euro (5,2 mln funtów). Jednak od tego tygodnia wchodzą w życie przepisy dotyczące zwrotu tych pieniędzy.

Jest to spełnienie obietnicy złożonej przez premiera Roberta Goloba, zanim jego centrolewicowy Ruch Wolności został wybrany w zeszłym roku.

Poprzednia prawicowa administracja, kierowana przez byłego premiera Janeza Janšę, nałożyła surowe ograniczenia na swobodę przemieszczania się oraz zgromadzeń.

W różnych momentach Słoweńcy nie mogli wyjeżdżać poza swoje lokalne obszary, a w nocy obowiązywała godzina policyjna.

Police fining a delivery driver for removing his mask and eating a snack
Dostawca został ukarany grzywną w wysokości 400 euro za złamanie nakazu noszenia maseczki i zjedzenie burka. (Źródło: Social media) 

Głodny dostawca jedzenia był jednym z wielu, którzy zostali ukarani grzywną za złamanie nakazu noszenia maski na twarzy, który obowiązywał zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Ponadto zrobienie czegokolwiek bez certyfikatu Covid stało się prawie niemożliwe.

Trybunał Konstytucyjny uchylił wszystkie te środki. Jednak dopiero teraz władze zdecydowały się anulować kary nałożone na tych, którzy zostali uznani za winnych naruszenia prawa.

Ekolog Rok Rozman, który otrzymał wiele grzywien za udział w protestach, czuje się usprawiedliwiony.

„Dekrety, których używali do nakładania grzywien, nie miały oparcia w prawie” – mówi. 

„Rząd o tym wiedział i jeśli oznacza to, że musi teraz oddać pieniądze, to tak właśnie jest. Jeśli żyjesz w kraju, w którym panują rządy prawa, powinno to dotyczyć wszystkich.” 

Opinię tę podziela obecna administracja.

Minister sprawiedliwości Dominika Švarc Pipan powiedziała, że darowanie grzywien pomoże odbudować zaufanie Słoweńców do rządów prawa, „które zostało znacznie podważone przez stosowanie nadmiernych i niekonstytucyjnych represji podczas pandemii”.

Przepisy dotyczące restytucji nie spotkały się jednak z powszechnym zadowoleniem.

Jeden z posłów z partii SDS Janšy powiedział, że darowanie grzywien „pluje w twarz wszystkim pracownikom ochrony zdrowia, którzy niestrudzenie walczyli o życie naszych współobywateli”.

Dział: Europa

Autor:
Guy Delauney | Tłumaczenie: Mateusz Mral

Żródło:
https://www.bbc.com/news/world-europe-67548705

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE