Tożsamość zmarłego wciąż nieznana
Związane ciało znalezione w rzece Ems.
Kajakarz odkrył ciało w wodzie dziś po południu: śledztwo prowadzi wydział zabójstw. Zdjęcie: Festim Beqiri/TV7 News
W miejscowości Rheine (NRW) - Gdy kajakarz głośno woła o pomoc, oczy spacerowiczów podążają za jego zszokowanym spojrzeniem. Widzą martwą osobę unoszącą się w wodzie, przechodnie na brzegu natychmiast wzywają straż pożarną i policję.
Tajemnicze ciało znalezione w Ems!
Jest krótko po 16:00, kiedy ratownicy udają się na miejsce zdarzenia. Jednak pomoc medyczna przychodzi za późno, mężczyzna w wodzie nie żyje.
Szokujące: według informacji BILD, ciało pływało w Ems z rękami związanymi za plecami. Początkowo nie było jasne, czy mężczyzna utonął, czy też padł ofiarą brutalnego przestępstwa. Nie było również jasne, czy został już wrzucony do Ems, czy też zmarł w wodzie. Śledczy z wydziału dochodzeniowego zabezpieczyli ślady ofiary na miejscu. Zarekwirowano ubrania i kajdany.
Policja otoczyła kordonem obszar wokół miejsca, w którym znaleziono ciało. Zdjęcie: Festim Beqiri/TV7 News
Ze względu na nietypową sytuację, w której znaleziono ciało i związane ręce ofiary, wieczorem zaalarmowano wydział zabójstw policji w Münster. Tożsamość zmarłego nie została jeszcze wyjaśniona.
Brak dowodów na udział osób trzecich
We wtorek zwłoki zostały poddane sekcji zwłok na wydziale medycyny sądowej w Münster. Nie znaleziono żadnych dowodów na udział osób trzecich, więc według policji obecnie zakłada się, że było to samobójstwo.
Tożsamość mężczyzny nie jest znana, trwa dochodzenie.
Dział: Europa
Autor:
Bild.de | Tłumaczenie: Walentyna Schwerbel