Abigail wydobywa intrygujący horror ze spisku mającego na celu porwanie niewłaściwej dziewczynki
Abigail, będący próbą tchnięcia życia w gatunki filmów o wampirach i nawiedzonych domach, mógłby nosić tytuł Nie mów mamie, że dziecko, którym się opiekuję, nie żyje. Proste założenie zamienia się jednak w skuteczny mini horror, nieco naciągany pod koniec, ale do tego czasu sprytne i pomysłowe podejście do sześciu osób dosłownie próbujących przetrwać noc.
Angus Cloud, Kathryn Newton, Kevin Durand, Dan Stevens, Melissa Barrera i William Catlett przeżywają bardzo długą noc w filmie Abigail. Zdjęcie: Bernard Walsh/Universal Pictures
Oczywiście dziecko-wampir ma ugruntowaną historię, w tym przerażający szwedzki film Let the Right One In i amerykański remake Pozwól mi wejść. Universal starał się również kontynuować wyciskanie świeżej krwi ze swojego potwora, dając początek mieszance, która obejmuje Renfielda i Demeter: Przebudzenie zła.
Abigail zawdzięcza być może bardziej istotny kredyt franczyzie Krzyk, która znajduje się pod kreatywnym kierownictwem zespołu reżyserskiego stojącego za tym filmem, Matta Bettinelli-Olpina i Tylera Gilletta, pracujących tutaj na podstawie scenariusza Stephena Shieldsa i Guya Busicka. Ponadto ponownie spotkali się z gwiazdą Krzyku Melissą Barrerą, której polityczne komentarze skłoniły ją do rozstania się z tą serią, kierując obsadą, w skład której wchodzi Angus Cloud, nieżyjący już aktor najbardziej znany z Euforii.
Do Barrery i Clouda dołączają Dan Stevens, Kathryn Newton, Kevin Durand i William Catlett jako zespół bezimiennych oszustów zebranych razem w celu porwania 12-letniej dziewczynki, baletnicy o kryptonimie Tiny Dancer, a.k.a. Abigail (Alisha Weir, która zagrała inne niezwykłe dziecko - choć mniej krwiożercze - w Matilda the Musical Netflixa).
Alisha Weir gra tytułową rolę w horrorze Abigail. Zdjęcie: Bernard Walsh/Universal Pictures
Obiecaną zapłatą od ich przełożonego (Giancarlo Esposito) jest okup w wysokości 50 milionów dolarów, który ma zostać wyłudzony od bogatego ojca dziecka. Wszystko, co muszą zrobić, to dotrzymać dziecku towarzystwa przez 24 godziny w odosobnionej rezydencji bez telefonów komórkowych, aby uniknąć pokusy nawiązania kontaktu ze światem zewnętrznym.
Proste, dopóki nie zaczną się dziać straszne rzeczy, co sprawi, że grupa zacznie się zastanawiać, kto może być ojcem dziewczynki, a następnie, w jaki sposób ktoś wydaje się ich eliminować w najgorszy możliwy sposób.
Chociaż istnieje oczywista recepta na tego rodzaju fabułę, twórcy starają się z nią bawić, wplatając całkiem zabawne (i czasami złowieszcze) dialogi związane z absurdalnością całej sytuacji. Choć ostatecznie prowadzi to do co najmniej jednej zagwozdki za dużo, do tej pory Abigail dostarczyła wystarczająco dużo tego, czego widzowie oczekują, plus kilka niespodzianek.
W zakresie, w jakim udało się to osiągnąć bez niepotrzebnej ekspozycji lub nadmiernego łamania zasad w zakresie przyjętych reguł wiedzy o wampirach, film przełamuje ideę, która szczerze mówiąc wyglądała na trudną do rozwinięcia poza dwuminutowe zapowiedzi.
Być może należy to przypisać skromnym oczekiwaniom, ale według tej miary Abigail w większości podejmuje właściwe kroki, a do czasu jego zakończenia ta malutka tancerka i jej porywacze przeżyli naprawdę pracowity dzień.
Dział: Kino
Autor:
Brian Lowry, CNN | Tłumaczenie: Adrianna Burzyńska