Bill Ward odpowiada na rozmowy o ponownym zjednoczeniu Black Sabbath
W ostatnich miesiącach krążyły spekulacje na temat finałowego występu oryginalnego składu legend metalu.

Zdjęcie: Wikimedia Commons Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0
Perkusista Black Sabbath, Bill Ward, wypowiedział się na temat spekulacji, że legendy metalu zagrają razem ostatni koncert. W ostatnich miesiącach krążą pogłoski o możliwości jednorazowego ponownego zjednoczenia zespołu z Wardem po raz pierwszy od prawie dwudziestu lat. Ward rozstał się z legendami metalu w 2012 roku, powołując się na „nierozsądny kontrakt”. Później przegapił trasy koncertowe Reunion Tour i The End Tour, której kulminacją był rok 2017. Ozzy Osbourne, Tony Iommi i Geezer Butler wyrazili zainteresowanie tym pomysłem, Ward umieścił teraz swoją opinię w poście na X. „Bill Ward sprawdza wszystkie aktualizacje dotyczące możliwego występu Sabbath w Anglii” – napisał. „Mam ochotę zagrać niektóre ze starych ulubionych utworów. Uwielbiałem je grać, bardzo chciałbym zagrać ten ostatni raz.” „Nie będę wypowiadał się publicznie na temat mojego zdrowia, poza tym, że powiem, i jak na 76 lat mam się całkiem nieźle, codziennie jestem aktywny muzycznie i prowadzę bardzo pracowite i satysfakcjonujące życie” – dodał.
„Kocham was wszystkich przez cały czas”. W maju Osbourne ujawnił, że „skorzysta z okazji”, aby zagrać finałowy koncert z Wardem. W jednym z odcinków swojego podcastu The Madhouse Chronicles piosenkarz wspomniał kulminacyjny występ w Birmingham Arenie w 2017 roku, mówiąc, że jest „smutny”, że Warda tam nie było. Powiedział, że według niego Black Sabbath są „niedokończone” i dodał: „Gdyby chcieli zagrać z Billem jeszcze jeden koncert, skorzystałbym z okazji. Czy wiesz, co byłoby fajne? Jeśli poszliśmy do klubu lub innego miejsca bez ogłoszenia, po prostu wstalibyśmy i zagrali. Zaczniemy w klubie.” Następnie w tym samym miesiącu basista Butler powiedział, iż on i Osbourne „zgodzili się” zagrać ostatni koncert. Stało się to po tym, jak żona i menadżerka Księcia Ciemności, Sharon, powiedziała, że Ozzy planuje „jeszcze dwa koncerty na pożegnanie”, zanim całkowicie przejdzie na emeryturę. „Oczywiście, jest zainteresowanie [z mojej strony, aby to zrobić], ale jest duże „ale” – musiałbyś porozmawiać o tym z Billem [Wardem]. Każdy chce zagrać, ale nie wiem, czy jesteśmy w stanie [tego dokonać]” – powiedział.
Tymczasowe występy prawdopodobnie odbędą się w Villa Park, siedzibie ukochanej Aston Villi, którą Butler i Osbourne tak bardzo kochają. „Zdecydowanie jestem na to gotowy, aby to wszystko zakończyć” – dodał Butler. „Ja i Ozzy zgodziliśmy się, ale nie jestem pewien, czy ktoś inny.” Butler skomentował później w czerwcu, iż Osbourne „desperacko chce” zagrać ostatni koncert, podczas gdy gitarzysta Lommi również wyraził zainteresowanie, mówiąc, że „byłoby to miłe, ale czy tak się stanie, to inna sprawa”. W listopadzie Ozzy powiedział, że być może będzie musiał „zaakceptować fakt”, iż powrót na żywo może nie być możliwy ze względu na jego ciągłe problemy zdrowotne, w tym chorobę Parkinsona i powrót do zdrowia po licznych operacjach. „Robię to każdego dnia i jeśli będę mógł ponownie wystąpić, zrobię to” – powiedział wówczas Rolling Stone UK. „Ale to było jak pożegnanie z najlepszym związkiem w moim życiu”. W styczniu Ozzy powiedział, że po ostatniej operacji przechodzi proces „powolnej rekonwalescencji”.
Dział: Muzyka
Autor:
Max Pilley | Tłumaczenie: Volha Kalachyk - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.nme.com/news/music/bill-ward-responds-to-talk-of-black-sabbath-reunion-3778320