2025-03-21 20:35:12 JPM redakcja1 K

Czy Królewna śnieżka będzie ,,ofiarą własnego momentu’’? Czyli jak Disneyowski remake stał się najbardziej dzielącym filmem 2025

Fabularna wersja klasycznej baśniowej animacji brzmiała jak pewny hit, ale zanim trafiła do kin, reakcja na nią była głośna i często wroga. Wydawać by się mogło, że wojna w Strefie Gazy nie będzie miała większego wpływu na remake filmu Disneya. Jednak „Królewna Śnieżka”, odnowiona wersja animowanego klasyka z 1937 roku „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków”, stała się punktem zapalnym dla podziałów społecznych i politycznych, nawet przed jej przyszłotygodniową globalną premierą.

Czy Królewna śnieżka będzie ,,ofiarą własnego momentu’’? Czyli jak Disneyowski remake stał się najbardziej dzielącym filmem 2025

  Fabularna wersja klasycznej baśniowej animacji brzmiała jak pewny hit, ale zanim trafiła do kin, reakcja na nią była głośna i często wroga. Wydawać by się mogło, że wojna w Strefie Gazy nie będzie miała większego wpływu na remake filmu Disneya. Jednak „Królewna Śnieżka”, odnowiona wersja animowanego klasyka z 1937 roku „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków”, stała się punktem zapalnym dla podziałów społecznych i politycznych, nawet przed jej przyszłotygodniową globalną premierą. 

 

 

Disney to lay off 7,000 workers in major restructuring | FMT

  Obsadzenie w roli głównej bohaterki pochodzącej z Kolumbii Rachel Zegler spotkało się z pewnym sprzeciwem. Niedawno pojawiły się reakcje zarówno na propalestyńskie komentarze Zegler, jak i na proizraelskie komentarze izraelskiej aktorki Gal Gadot, która gra macochę Królewny Śnieżki- Złą Królową. Trwa również debata na temat tego, czy krasnoludki powinny być żywe lub generowane komputerowo (Computer-Generated Imagery). 
Reżyser filmu, MarcWebb, powiedział w oficjalnych notatkach produkcyjnych Disneya: „Myślę, że wszystkie dobre historie ewoluują z czasem. Stają się odbiciem świata, w którym żyjemy”. Prawdopodobnie dostał więcej, niż się spodziewał, ponieważ reakcje na Królewnę Śnieżkę nieumyślnie odzwierciedlają najbardziej spolaryzowane aspekty dzisiejszego świata. Podobnie jak retoryka polityczna w krajach na całym świecie, reakcje na produkcję filmu były głośne, irytujące, a czasem brzydkie. Prace nad Królewną Śnieżką trwają od 2019 roku, a rozpoczęły się na dobre wraz z castingiem Zegler w 2021 roku. Od tego czasu mnożą się ataki na jego tak zwaną „wokeness” („przebudzenie”), czyniąc film piorunochronem dla opinii, mających niewiele wspólnego z baśnią, na której jest oparty. Niedawno w jednym z artykułów w Hollywood Reporter padło pytanie: „Czy niektóre błędy PR w połączeniu z oburzeniem przeciwko przebudzeniu zmieniły marketing filmu w zatrute jabłko?”. Obok tak wyważonych doniesień w mediach pojawiły się gorące reakcje. Redakcja New York Post - należąca do Ruperta Murdocha, konserwatywnego producenta, którego firma jest również właścicielem Fox News - wypowiedziała się w tym tygodniu, ogłaszając film katastrofą finansową jeszcze przed jego premierą, pisząc: „Kontrowersje wokół „Królewny Śnieżki” Disneya po raz kolejny udowadniają, że to prawda: Obudź się, splajtuj!”

Debata nad aktualizacją 

Oryginalny film wymagał aktualizacji, jeśli w ogóle miał zostać przerobiony. W swoim czasie ustawił wysoką poprzeczkę dla przyszłych filmów animowanych Disneya, ale wprowadził także piosenkę „Someday My Prince Will Come”, niszcząc oczekiwania pokoleń dziewcząt, nastawiając je na oczekiwanie księcia z bajki, który dopełni ich życie. Tymczasem Królewna Śnieżka szczęśliwie zamiata podłogę dla krasnoludków, dopóki nie pojawi się książę, by uratować ją pocałunkiem po tym, jak ugryzła zatrute jabłko Królowej. 
Wkrótce po ogłoszeniu castingu Zegler powiedziała podczas programu telewizyjnego Extra, że w starej ”Królewnie Śnieżce” „był duży nacisk na jej historię miłosną z facetem, który dosłownie ją prześladował”. W rzeczywistości oryginalny film ukazuje, że szukał „wzdłuż i wszerz”, aby ją znaleźć po zakochaniu się od pierwszego wejrzenia, a on znika przez większość filmu. Nie należy, więc brać tego komentarza zbyt poważnie. Zegler była podekscytowana i roześmiana, kiedy to powiedziała. We wczesnych oznakach nadchodzących oślepionych reakcji, użytkownicy mediów społecznościowych skarżyli się, że była anty-miłością.

 

Próba uniknięcia większej politycznej i społecznej niezgody nie jest jedynym problemem Disneya związanym z Królewną Śnieżką - w sieci krąży wiele spekulacji, że film może być po prostu zły

 Niektórzy odrzucili również pomysł, że latynoska aktorka mogłaby zagrać postać o imieniu Królewna Śnieżka; oprócz krytyki takiego nietradycyjnego castingu, Zegler została poddana rasistowskiemu trollingowi. Była to podobna reakcja do tej, której doświadczyła ciemnoskóra aktorka Halle Bailey, kiedy została obsadzona w roli Ariel w filmie Mała Syrenka z 2023 roku. 
Film wpadł w kolejne kłopoty tylko dlatego, że jego główne aktorki wyraziły poglądy polityczne. 10 sierpnia 2024 roku Zegler podziękowała fanom za reakcję na zwiastun Królewny Śnieżki, dodając: „i zawsze pamiętajcie, wolna Palestyna”. Gadot wyraziła swoje poparcie dla Izraela w mediach społecznościowych, a zwłaszcza od czasu ataków Hamasu z 7 października otwarcie mówiła o obronie swojego kraju i sprzeciwiała się antysemityzmowi. Doprowadziło to do krótkotrwałych wezwań ze strony propalestyńskich użytkowników mediów społecznościowych do bojkotu filmu tylko dlatego, że w nim występuje. Reakcja na film nasiliła się po wyborach prezydenckich w USA w 2024 roku. Zegler napisała na Instagramie, że jest „załamana” i przerażona oraz ma nadzieję, że „wyborcy Trumpa i sam Trump nigdy nie zaznają spokoju”. W odpowiedzi Megyn Kelly, była osobowość Fox News, zaatakowała Zegler, mówiąc w swoim programie radiowym: „Ta kobieta to świnia” i że Disney będzie musiał zmienić rolę. Zegler przeprosiła wyborców Trumpa, mówiąc „dałam się ponieść emocjom”.

Kwestia krasnoludków

Nawet jeśli ludzie reagujący na film zgadzali się co do podstawowych zasad, takich jak większe możliwości dla aktorów z karłowatością, nie zgadzali się co do tego, jak do tego dojść. Peter Dinklage, prawdopodobnie najbardziej znany na świecie aktor z karłowatością, zakwestionował cały projekt, zanim poznano wiele szczegółów, nazywając film z 1937 roku „zacofaną historią siedmiu krasnoludków mieszkających razem w jaskini”. Disney ogłosił następnego dnia: „Aby uniknąć wzmacniania stereotypów z oryginalnego filmu animowanego, przyjmujemy inne podejście do tych siedmiu postaci”.  Jak się okazało, siedem postaci to CGI, a Disney zmienił ich klasyfikację na „magiczne stworzenia”, a nie krasnoludki. Jak wyglądają? 
Nawet rzut oka na zwiastun ujawnia, że wyglądają dokładnie jak krasnoludki CGI. Nadal nazywają się Wesołek, Gburek, Śpioszek, Apsik, Mędrek, Nieśmiałek i Gapcio.  Zmiany te wywołały reakcje niektórych osób z karłowatością, które potępiły Dinklage'a i oskarżyły Disneya o pozbawienie ich ról aktorskich. Jeszcze w tym tygodniu jeden z nich powiedział w Daily Mail: „Myślę, że Disney zbyt mocno stara się być poprawny politycznie, ale w ten sposób niszczy naszą karierę i możliwości”. Pośród tego wiru kontrowersji Disney zmienił tradycyjne traktowanie czerwonego dywanu, które zwykle daje tak ważnemu filmowi. Premiera odbyła się w Hiszpanii 12 marca, a w Los Angeles ma odbyć się dzisiaj o nietypowej, popołudniowej porze. Regularni dziennikarze z czerwonego dywanu nie zostali zaproszeni, mimo że jako grupa nie są znani z zadawania trudnych pytań. Próba uniknięcia większej politycznej i społecznej niezgody nie jest jednak jedynym problemem Disneya związanym z Królewną Śnieżką. W sieci krąży wiele spekulacji, że film może być po prostu zły. Pierwszy pełny zwiastun został powitany falą skarg na rozczarowujące CGI, a The Guardian nazwał zwiastun „najbrzydszą rzeczą, jaką kiedykolwiek pokazano na ekranie”. Film ma nowe piosenki autorstwa Benja Paska i Justina Paula, zespołu stojącego za La La Land, ale ta wydana jako teledysk „Waiting On a Wish” ma mdły, generyczny styl Disneya. 
Śledzenie box-office'u przewiduje, że weekend otwarcia wyniesie około 50 milionów dolarów (39 milionów funtów), solidnie, ale na niskim poziomie dla niedoszłego hitu, który podobno kosztował ponad 200 milionów dolarów (155 milionów funtów). Oczywiście, biorąc pod uwagę potęgę Disneya - niedawna „Moana 2” zarobiła ponad 1 miliard dolarów (773 miliony funtów), a „Mufasa: Król Lew”, który miał słabszy start, ponad 712 mln dolarów - (550 mln funtów) - porażka prowadząca do otwarcia „Królewny Śnieżki” może wcale nie zaszkodzić jej w zarobkach. Film może też stać się ofiarą swojej chwili, baśniową księżniczką pokrytą błotem.

Dział: Hollywood

Autor:
Caryn James Tłumaczenie Ewa Dołęga — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.bbc.com/culture/article/20250314-how-the-disney-remake-became-2025s-most-divisive-film-snow-white

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE