Dlaczego brazylijski film „I’m still here" przeszedł do historii Oscarów?
„Dziękuję w imieniu brazylijskiego kina" – powiedział reżyser Walter Salles w swojej mowie dziękczynnej.

Zdjęcie: United International Pictures
Od pierwszej ceremonii Oscarów w 1929 roku żaden Brazylijczyk nigdy nie zdobył tej nagrody.
Wszystko zmieniło się podczas Oscarów 2025: brazylijski film „I'm Still Here" triumfował w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy.
(Film ma również zaszczyt być pierwszą brazylijską produkcją nominowaną w kategorii Najlepszy Film).
„Przede wszystkim dziękuję w imieniu brazylijskiego kina" – powiedział reżyser Walter Salles w swojej mowie dziękczynnej.
"Jestem zaszczycony, że mogę odebrać tę nagrodę wśród tak niezwykłej grupy reżyserów".
Kontynuował: "Ta nagroda jest dla kobiety, która – mimo straty, jaką poniosła w czasach reżimu autorytarnego – postanowiła się nie poddać, ale walczyć.
Ta nagroda jest dla niej. Nazywa się Eunice Paiva, a także dla dwóch niezwykłych kobiet, które dały jej życie: Fernandy Torres i Fernandy Montenegro".
W historii było sześć brazylijskich filmów nominowanych w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy, przyznawanej od 1947 roku; „Jestem wciąż tutaj" jest pierwszym, który zdobył statuetkę.
(Warto zauważyć, że "Czarny Orfeusz" wygrał w 1959 roku; był to jednak międzynarodowy film koprodukowany przez Brazylię, Francję i Włochy, ale zgłoszony przez Francję).
„I’m still here" stał się powodem do dumy dla Brazylijczyków.
„Znam kulturę francuską, znam kulturę amerykańską, znam kulturę rosyjską, niemiecką, włoską, ale oni niewiele wiedzą o kulturze brazylijskiej" – powiedziała Fernanda Torres w niedawnym wywiadzie, udzielonym tuż przed ceremonią Oscarów.
„Brakuje nam tej komunikacji ze światem, a z drugiej strony Brazylia ubolewa nad tym, że świat nie wie tego, co my wiemy".
Dodała: „Jesteśmy siłą 200 milionów ludzi... Więc kiedy ktoś przekracza te granice i przynosi coś osobistego, co trafia do reszty świata, pojawia się uczucie: zobaczcie, jak bardzo jesteśmy bogaci, zobaczcie, co mamy".
Fabuła filmu „Im still here”
„I’m still here” rozgrywa się w Rio de Janeiro w 1971 roku, w czasach, gdy Brazylia znajduje się w szczytowym okresie dyktatury wojskowej.
Rodzina Paiva, dzięki ironii i wzajemnej miłości, stara się przetrwać w atmosferze autorytarnej opresji, aż do momentu, gdy pada ofiarą brutalnej i arbitralnej akcji rządowej.
Eunice (Fernanda Torres) nagle traci swojego męża, Rubensa (Selton Mello), zostaje sama z pięciorgiem dzieci i jest zmuszona na nowo ułożyć swoje życie, by chronić najbliższych oraz stworzyć przyszłość inną od tej, którą narzuca jej społeczeństwo.
Dział: Kino
Autor:
Emily Burack | Tłumaczenie Julia Soból — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.elle.com/it/showbiz/cinema/a64010866/oscar-2025-sono-ancora-qui-film-brasiliano/