2024-01-18 11:08:33 JPM redakcja1 K

Emma Stone broni „gorszących” scen seksu w „Biednych Istotach”

Hollywoodzka gwiazda Emma Stone odpowiedziała na krytykę odważnych scen seksu w swoim najnowszym filmie „Biedne Istoty”. Seks jest kluczową częścią jej postaci – wyjaśnia BBC.

Emma Stone gra Bellę Baxter w filmie „Biedne Istoty”. (Zdjęcie: Searchlight Pictures/Landmark Media/Alamy) 

W głośnej (i często uważanej za obsceniczną) adaptacji powieści szkockiego pisarza Alasdaira Graya z 1992 roku podążamy za postacią graną przez Stone – Bellą Baxter, zmarłą kobietą, która została ożywiona mózgiem nienarodzonego dziecka.

Seks odgrywa ważną rolę w filmie, ponieważ jest to jeden ze sposobów, w jaki Bella uczy się rozumieć swoje ciało, próbuje dowiedzieć się, dlaczego inni je pragną.

Postać reprezentuje pozytywność seksualną charakterystyczną dla feminizmu trzeciej fali, która doprowadzona została jednak do skrajności, gdy kobieta dowiaduje się, że może czerpać zyski z aktywności, którą uwielbia. Bohaterka ucieka się wówczas do prostytucji, aby sfinansować swoje studia.

Mimo że film miał premierę 22 grudnia w USA i 12 stycznia w Wielkiej Brytanii, i otrzymał w większości pozytywne recenzje, jego wymowne i obfite sceny seksu okazały się za mocne dla niektórych kinomanów i krytyków. Prezenterka BBC Radio 4, Samira Ahmed, poruszyła tematy seksu i prostytucji we wtorkowym wywiadzie, mówiąc, że sceny były „dość drastyczne”. Dodała też: „Myślę, że w dzisiejszych czasach, jeśli chodzi o Hollywood, można powiedzieć, że jest to dość niespotykane”.

Stone powiedziała, że ta decyzja była przedmiotem wielu dyskusji podczas kręcenia filmu. „W dużej mierze chodziło o to, by być wiernym doświadczeniom Belli” – tłumaczy aktorka. 

„Seks jest ogromną częścią jej przeżyć, rozwoju oraz, jak myślę, doświadczeniem znanym większości ludzi w życiu” – wyjaśniła Stone. „Kiedy do tego dochodzi bohaterka nie ma pojęcia o tym, czy powinna wstydzić się tych rzeczy, ukrywać je bądź nie czy zagłębiać się pełne ich doświadczanie.” 

„Więc jeśli unikalibyśmy kręcenia tego bądź stwierdzili «okej, po prostu wytniemy to wszystko, ponieważ nasze społeczeństwo funkcjonuje w inny sposób», to byłoby niesprawiedliwe w stosunku do tego, kim naprawdę jest Bella” – tłumaczy aktorka. 

„Nie jestem osobą, która ciągle chce się pokazywać nago, ale jestem kimś, kto chce uhonorować postać tak bardzo, jak to tylko możliwe” – powiedziała Stone. „To część jej podróży, więc kim jestem, by mówić, że jest to gorszące?” – dodała. 

Później Ahmed zapytała reżysera filmu, Yorgosa Lanthimosa, czy miał jakiekolwiek obawy przed przedstawieniem prostytucji jako „wyzwalającego doświadczenia edukacyjnego” w porównaniu z „rzeczywistością prostytucji jako przytłaczającego wyzysku kobiet”.

„Niezbyt” – odparł Lanthimos. „Temat został utrzymany w podobnym tonie, co reszta filmu.” 

„Kryje się za tym logika, w pełni oparta na przeżyciach bohaterki oraz sposobie radzenia sobie z otaczającym ją światem i rozwojem” – dodaje reżyser. „Nie rozumiem, jak można ją łączyć ze współczesną czy dawną prostytucją... ta historia jest bardzo jasna.”

Dział: Premiery

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE