Eurowizja 2024: Na kogo w tym roku postawiły kraje Wielkiej Piątki

W tym roku czeka nas wiele niespodzianek na Eurowizji. Zdjęcie: Eurovision.tv.

Dlaczego te państwa są automatycznie w finale?

Pierwszy półfinał w historii Konkursu Piosenki Eurowizji odbył się w 2004 roku. Nieprzerwanie od tego czasu pewny udział w koncercie finałowym mają państwa, których nadawcy wnoszą największy wkład finansowy w organizację wydarzenia. Tę grupę określono mianem wielkiej piątki. Pierwotnie Wielka Brytania, Hiszpania, Francja i Niemcy nazywane były wielką czwórką. Skład uprzywilejowanego grona zwiększył się po tym, jak po ponad 10-letniej przerwie do konkursu w 2011 roku powróciły Włochy. Poza wielką piątką zapewniony udział w finale ma również państwo gospodarz. Poprzednią Eurowizję w Liverpoolu zwyciężyła Szwecja. Wówczas Loreen zapewniła państwu przywilej organizowania najbliższej edycji. Dzięki wygranej wybrani reprezentanci na ten rok nie muszą walczyć o miejsce w finale.

 Międzynarodowa gwiazda na Eurowizji

Bezapelacyjnie jednym z największych zaskoczeń dla internautów było ogłoszenie reprezentanta Wielkiej Brytanii. Z brytyjską flagą wystąpi Olly Alexander, którego fani mogą kojarzyć jako część projektu Years & Years. Z początku był to tercet produkujący głównie muzykę elektroniczną, ale w 2021 roku podjęto decyzję o przekształceniu zespołu w solową działalność Alexandra. Wokalista urodził się Yorkshire. Na koncie ma 3 albumy studyjne. Największym sukcesem stał się krążek Communion, w którego skład wchodzi międzynarodowy hit King.

Poza działalnością w muzyce również dał się poznać jako aktor. W 2022 roku otrzymał 3 nominacje za grę w produkcji Bo to grzech. Wokalista został wyróżniony przez brytyjską akademię BAFTA TV w kategorii najlepszy aktor. W plebiscycie Independent Spirit Awards uwzględniło mężczyznę w zestawieniu za najlepszy występ męski w nowym serialu fabularnym. Olly walczył również o nagrodę w kategorii na najlepszego aktora w filmie telewizyjnym lub serialu przyznawaną przez Critics Choice Television. Na Eurowizję Brytyjczyk wystartuje z utworem Dizzy. Wokalista współpracował między innymi z Dannym L Hearlem, który jest odpowiedzialny na singiel Houdini Duy Lipy. Największy sukces przyniósł mu utwór King wydany w 2015 roku. Czy Dizzy również wzbudzi tak ogromne zainteresowanie poEurowizji?

To oni zostaną następcami Loreen

Zdjęcie: Eurovision.tv.

Reprezentantami gospodarzy w tym roku zostali Marcus & Martinus. Marcus i Martinus Gunnarsen pochodzą z norweskiego miasta Elverum. Bracia zaczynali przygodę ze śpiewem od dołączenia do miejscowego chóru jeszcze za czasów przedszkolnych. Następnie w 2012 roku zwyciężyli organizowany przez norweskiego nadawcę konkurs Melodi Grand Prix jr. z utworem To dråper vann. Bliźniacy rozwijają się również na płaszczyźnie sportowej. Obecnie zasilają norweski klub Mosjoen IL, grający w czwartym poziomie rozgrywkowym.

Szwedzi zgodnie z tradycją sukcesywnie na Eurowizję wybierają utwór poprzez Melodifestivalen. W przypadku duetu możemy powiedzieć, że historia zatoczyła koło. Rok wcześniej Norwedzy również próbowali swoich sił w Szwecji, lecz musieli uznać wyższość przyszłej zwyciężczyni Konkursu Piosenki Eurowizji – Loreen. Rok później bez najmniejszych kłopotów wygrali preselekcje i wystąpią w Malmo z utworem Unforgettable. Szwecja w tym roku stawia na żywą piosenkę, pobudzającą do tańca. Skandynawowie bez cienia wątpliwości po raz kolejny zaoferują spektakularne show, a co ciekawe wystąpią w finale jako pierwsi.

Francja znów po francusku

Zdjęcie: Eurovision.tv.

Trójkolorowych będzie reprezentował Slimane Nebchi, znany jako Silmane. Pochodzi z algierskiej rodziny, u której muzyka była chlebem powszednim. Śpiewać rozpoczął w wieku 12 lat. Francuz na lokalnej scenie obecnie nie jest byle kim. Drogę do muzycznego świata otworzył sobie, wygrywając 5. edycje miejscowego The Voice. Z czasem zaczął poszerzać swoją twórczość, a obecnie może się pochwalić czterema płytami studyjnymi. Silmane ma 35 lat, jest właścicielem psa rasy husky – Lune.

Ceni sobie twórczość Amy Winehouse, Whitney Houston czy Billa Withersa. Do jego ulubionych utworów należą Black To Black, Ain’t No Sunshine i I Wanna Dance With Somebody. Zamiłowanie do ballad słychać w eurowizyjnej propozycji. Piosenka Mon Amour, z którą wystąpi artysta jest opowieścią o utraconej miłości i złamanym sercu, które potrzebuje ukojenia. Francja, aby zdobyć uznanie Europy sięga po emocjonalno-patetyczną balladę śpiewaną w języku narodowym.

Włochy stawiają na kobietę

Zdjęcie: Eurovision.tv.

Włosi po raz pierwszy od ośmiu lat na Eurowizję wysyłają solistkę. 22-letnia Angelina Mango wygrała tegoroczny prestiżowy festiwal Sanremo. Wydarzenie nie służy jako platforma, wybierająca reprezentanta, ale oferuje taką możliwość. Jeżeli zwycięzca jest zainteresowany wyjazdem na Eurowizję naturalnie bierze udział, natomiast ma prawo odmówić. Angelina Mango nie odrzuciła propozycji i w Malmo weźmie udział z piosenką La Noia.

Włochy obecnie znajdują się na 3. miejscu w przewidywaniach bukmacherów i są uwzględniane w gronie ścisłych faworytów do zwycięstwa. Konkursowy pakiet, który w tym roku przedstawią to połączenie energicznego numeru, akcentującego włoską kulturę z mocnym wokalem. Artystka muzyką zajmuję się od 2020 roku. 4 lata później zwyciężyła festiwal, przyciągający największe nazwiska krajowej sceny. Od poprzedniego tryumfu Włoch minęły zaledwie 3 lata. Czy konkurs za sprawą Angeliny ponownie tam zawita?

Z ulicy na Eurowizję

Zdjęcie: Eurovision.tv.

Do Malmo z flagą Niemiec pojedzie Issak. Mężczyzna przeszedł daleką drogę do miejsca, w którym obecnie się znajduję. Pierwsze epizody muzyczne pojawiły się w wieku 12 lat, gdy swój talent pokazywał na ulicy. W 2011 roku spróbował swoich sił w X-Factorze, lecz bez większych sukcesów. Pierwszym punktem zwrotnym okazało się zwycięstwo w programie Show Your Talent.

Teraz Issak Guderian zwyciężył narodowe eliminacje Das Deutsche Finale i będzie reprezentował Niemcy na najbliższej Eurowizji. Piosenka Always On The Run to swego rodzaju podsumowaniem, wycieczką przed dotychczasowe życie wokalisty. Jak sam przyznaje koncepcja startu na Eurowizję nie wyszła od niego, a od wytwórni. Po namowach zdecydował przesłać utwór do niemieckiego nadawcy i okazał się być to strzał w dziesiątkę. Państwo w ostatnich latach zalicza bardzo słabą passę. Przez ostatnie 8 startów, 7-krotnie kończyli w najgorszej trójce. 29-latek z Minden bez cienia wątpliwości da z siebie wszystko, aby niechlubna seria została zakończona.

Nigdy za późno na marzenia

Hiszpania analogicznie po ostatnich dwóch lat zdecydowała się wybrać na Eurowizję zwycięski utwór poprzez Benidorm Fest. Do stawki eliminacji zakwalifikowano 16 piosenek. Jako najlepsza z nich została uznana Zorra. Prawo reprezentowania Hiszpanii w tym roku otrzymał duet Nebulossa. Na formację składają się Maria Bas i Mark Dasousa. Mężczyzna poznał muzykę, dzięki dziadkowi, który nauczył go gry na akordeonie. Teraz w zespole gra głównie na syntezatorze. Deut jest małżeństwem ponad 20 lat, są rodzicami dwójki dzieci. Wspólnie prowadzą salon fryzjerski w mieście rodzinnym Ondara i wspólnie polecą do Malmo, reprezentować kraj. Zorrę charakteryzuje brzmienie, łączące disco i synthpop. Kobieta jest żywym przykładem na to, że karierę również można rozpocząć po pięćdziesiątce. Obecnie ma 56 lat, a do muzycznej branży wkroczyła 4 lata temu.

Eurowizja 2024. Kiedy i gdzie się odbędzie?

Zbliżająca się wielkimi krokami 68 edycja Konkurs Piosenki Eurowizji, po ubiegłorocznym zwycięstwie Loreen z piosenką Tattoo po raz trzeci zawita do Malmo. Zgodnie z tradycją na wydarzenie składają się trzy koncerty. Pierwszy półfinał odbędzie się 7 maja. Drugi dwa dni później – 9 maja. Natomiast wielki finał, w którym poznamy zwycięzcę tegorocznej Eurowizji zaplanowano na 11 maja.