Od Buenos Aires po Wielką Brytanię, fani opłakują Liama Payne’a z One Direction
Argentyńscy fani byłego wokalisty One Direction, Liama Payne'a, który zginął w wyniku dramatycznego upadku z balkonu swojego hotelu w Buenos Aires, zebrali się w czwartkowe popołudnie wokół centralnego obelisku miasta, aby uczcić pamięć ikony boysbandu.
Źródło: Yuri Cortez/AFP
31-letni Payne, który zyskał światową sławę dzięki boysbandowi z X Factor, został znaleziony martwy po tym, jak w środę spadł z balkonu pokoju hotelowego na trzecim piętrze. Wywołało to falę hołdów dla niego ze strony fanów z całego świata, od Wielkiej Brytanii po Buenos Aires.
Zmarł z powodu licznych urazów i krwawienia, jak poinformowali prokuratorzy w czwartek, dodając, że wstępne przeszukanie sugerowało, że upadek nastąpił po nadużyciu substancji odurzających, alkoholu i narkotyków. Jego pokój hotelowy został znaleziony w „całkowitym nieładzie”, a meble były zniszczone.
Przed hotelem, w którym się zatrzymał, zebrało się wielu fanów, aby czuwać przez całą noc i w czwartek rano, zostawiając kwiaty i liściki oraz zapalając świece, z których kapał wosk spływający po chodniku, podczas gdy inni fani stali w pobliżu ze łzami w oczach.
„Liam zaznaczył w moim życiu moment przed i po. Nie da się przygotować na taki moment, jak ten, zawsze myślisz, że od teraz, aż do 50. roku życia, oni nadal będą tu z nami” – powiedziała 23-letnia Argentynka, Jazmin Argañaraz, fanka One Direction od 11. roku życia - „Bardzo ważne jest, abyśmy poświęcili chwilę na zastanowienie się, co kryje się za sławą”.
Muzycy i fani na całym świecie podzielali te same odczucia.
Pozostali członkowie One Direction wydali oświadczenie, w którym stwierdzili, że są „całkowicie zdruzgotani” tą wiadomością. Zayn Malik, jeden z członków grupy, powiedział, że to jest jak strata brata.
W angielskim mieście Wolverhampton, gdzie dorastał Payne, student Jordan Jackson powiedział, że śmierć ta „dotknęła całą społeczność”.
„To chłopak z okolicy, więc... Tak. Myślę, że to po prostu smutny dzień dla społeczności i smutny dzień dla wszystkich fanów”.
Shanice Samuels, sprzedawczyni towarów artystycznych w mieście, powiedziała, że był to cios dla społeczności i rodziny. Payne miał małego syna, Beara, z byłą partnerką Cheryl Cole z Girls Aloud.
„Jest ojcem. Jest synem. Jest bratem. I wiele znaczy dla ludzi, a zwłaszcza dla naszej społeczności. I jest po prostu bardzo smutno o tym słyszeć” – powiedział Samuels.
Mieszkająca w Londynie 34-letnia Fara Nabi, matka i gospodyni domowa, powiedziała, że czuje się częścią pokolenia One Direction i rozumie jego ból.
„Dorastałam z One Direction i jest on w podobnym wieku do mnie, a także był ojcem. Jestem mamą dwóch chłopców” - powiedziała - „Cała ta sprawa jest okropna”.
Poppy Barker, która pracuje w teatrze w Londynie, powiedziała, że to odzwierciedlenie presji sławy. Payne publicznie mówił o swoich zmaganiach z problemami ze zdrowiem psychicznym i nadużywaniem alkoholu.
„Sława w tak młodym wieku jest bardzo, bardzo trudną rzeczą. I myślę, że ci chłopcy radzili sobie z nią na różne sposoby” - powiedziała Barker - „To bardzo, bardzo smutne”.
Po powrocie do obelisku w Buenos Aires, 24-letni Guido Renversade stwierdził, że śmierć była niczym „zimny prysznic”.
„Nie spodziewaliśmy się tego. One Direction sprawił, że jestem tym, kim jestem. Liam sprawił, że jestem tym, kim jestem” – powiedział - „Myślę, że artyści, którzy osiągają sukcesy, robią to nie tylko dzięki jakości swojej muzyki, ale także dzięki swojej charyzmie”.
Dział: Hollywood
Autor:
Candelaria Grimberg i Will Russell | Opracowanie: Redakcja Michalina Szostek
Źródło:
https://www.reuters.com/world/buenos-aires-britain-fans-mourn-one-directions-liam-payne-2024-10-17/