George R.R. Martin przyznaje, że w 2021 roku zrobił mniejsze postępy nad kolejną książką Gry o Tron niż w 2020 roku

George R.R. Martin. Zdjęcie: Amy Sussman/Getty Images

To pytanie nie daje spokoju fanom autora Gry o Tron George'a R.R. Martina, którzy czekają już ponad 10 lat na kolejną powieść. Martin przedstawił najnowsze informacje na temat zapowiadanej od dłuższego czasu książki Wichry zimy. Napisał na swoim blogu, że poczynił postępy w 2021 roku - ale mniejsze niż rok wcześniej.

"Tak, oczywiście, nadal pracuję nad Wichrami Zimy," - opublikował Martin. "Stwierdziłem to już sto razy w sto różnych miejscach, ciągłe powtarzanie tego jest po prostu męczące. W 2020 roku zrobiłem znaczne postępy nad Wichrami, a nieco mniejsze w 2021 roku... ale mniej nie oznacza żadnych."

Ostatnia powieść Pieśń lodu i ognia została opublikowana w lipcu 2011 roku, a Martin powiedział, że planuje napisać jeszcze dwie kolejne części. Autor zamierzał dokończyć swoją powieść, zanim HBO ukończy jej adaptację. Jednak serial został zmuszony do opowiedzenia historii, która jeszcze nie powstała, ze względu na olbrzymie opóźnienie w wydaniu szóstej książki. Serial zakończył się w 2019 roku.

Mimo że Martin powiedział, że wciąż pisze Wichry Zimy, zaznaczył również, że jest to tylko jedno z ogromnej liczby projektów, do których należą także spin-offy Gry o Tron dla HBO. W rzeczywistości podkreślił, że jest dość zaangażowany w te seriale, takie jak nadchodzący Ród Smoka.

“Te seriale pochłonęły mnóstwo mojego czasu i uwagi w tym roku” - powiedział Martin. “Widziałem kilka wypowiedzi kwestionujących to, jak bardzo jestem zaangażowany w te nowe produkcje. Odpowiedź brzmi: bardzo”.

Martin przedstawił również inne projekty książkowe na swoim biurku, które nie są Wichrami zimy. “Wiem, że dla wielu z was liczy się tylko jeden z tych projektów. Przykro mi z tego powodu. One WSZYSTKIE mają dla mnie znaczenie”. - Powiedział sfrustrowanym fanom desperacko pragnącym, aby w końcu ukończył szóstą książkę.