2023-07-14 18:46:06 JPM redakcja1 K

Hollywoodzcy aktorzy dołączają do scenarzystów w ramach bezprecedensowej akcji strajkowej

Produkcja filmowa, która już wcześniej uległa spowolnieniu, została całkowicie wstrzymana po tym, jak negocjacje między związkiem zawodowym a studiami w sprawie podwyżek płac zakończyły się fiaskiem.

Źródło zdjęcia: https://www.euractiv.pl/wp-content/uploads/sites/6/2023/07/WGA_Strike_at_Paramount_near_Cine_Gear_Expo.jpg

 

W Hollywood nic nie idzie tak, jak powinno. Po fiasku negocjacji między największymi amerykańskimi studiami a potężnym związkiem zawodowym aktorów, który potępił „uwłaczające” propozycje płacowe, aktorzy zdecydowali się rozpocząć strajk. Decyzja ta ma doprowadzić Hollywood do całkowitego zastoju. „Krajowa Rada SAG-AFTRA jednogłośnie zagłosowała za podjęciem akcji strajkowej przeciwko studiom i nadawcom”, ogłosił w czwartek wieczorem Duncan Crabtree-Ireland, główny dyrektor wykonawczy związku, który reprezentuje 160 000 aktorów i innych profesjonalistów pracujących na dużych i małych ekranach. Strajk rozpocznie się o północy w czwartek wieczorem czasu Los Angeles, czyli w piątek o 07:00 GMT, ogłosił związek zawodowy aktorów SAG-AFTRA po fiasku negocjacji ze studiami i platformami streamingowymi.

Możliwe przełożenie gali Emmy Awards.

„Nie mieliśmy wyboru. Jesteśmy pokrzywdzeni. Jesteśmy ofiarami bardzo chciwego podmiotu”, zadeklarowała Fran Drescher, przewodnicząca związku. „To historyczny moment”, podkreśliła była gwiazda serialu Pomoc domowa. „Jeśli teraz nie podejmiemy walki (...), wszyscy ryzykujemy, że zostaniemy zastąpieni przez maszyny i wielkie korporacje, które bardziej dbają o Wall Street niż o ciebie i twoją rodzinę”. „Po ponad czterech tygodniach negocjacji” poprzednia umowa wygasła o północy w środę wieczorem bez nadziei na pojednanie, związek SAG-AFTRA, główny przedstawiciel amerykańskich aktorów, zauważył wcześniej tego dnia. Jego stanowisko jest zbyt odbiegające od stanowiska AMPTP.

Dołączając do scenarzystów na czele protestujących, aktorzy wywołali podwójny ruch społeczny, jakiego w Hollywood nie widziano od 1960 roku. Przedstawiciele obu zawodów domagają się zwiększenia swoich wynagrodzeń, które w erze streamingu znajdują się w połowie stawki. Domagają się również zagwarantowania stosowania sztucznej inteligencji (AI), aby uniemożliwić jej generowanie skryptów lub klonowanie głosu i wizerunku. Strajk aktorów będzie poważnym uderzeniem w branżę. Sojusz Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP), który podczas negocjacji reprezentował studia i platformy streamingowe, powiedział, że jest „bardzo rozczarowany” ich porażką. Szef Disneya Bob Iger potępił nawet „nierealistyczne” postulaty na antenie stacji CNBC. 

Od maja jedynymi produkcjami, które zdecydowały się na zdjęcia, były te oparte na scenariuszach ukończonych już wiosną, bez możliwości ich modyfikacji. Dotyczy to w szczególności prequela Władcy Pierścieni, The Rings of Power, finansowanego przez Amazon. Ale bez aktorów filmowanie po prostu nie będzie już możliwe. Tylko kilka programów typu talk show i reality show będzie mogło być kontynuowane. Aktorzy poważnie ograniczą również promocję hitów tego lata, takich jak niecierpliwie oczekiwany Oppenheimer Christophera Nolana. Jak donosi serwis Variety, podczas czwartkowej premiery filmu w Londynie obsada wyszła z sali w geście solidarności. Amerykańska premiera filmu, zaplanowana na poniedziałek w Nowym Jorku, prawdopodobnie zostanie ograniczona do minimalnego poziomu.

Brak aktorów na czerwonych dywanach pozostawi ogromną pustkę w Kalifornii. Comic-Con, wielkie wydarzenie dla amerykańskich miłośników komiksów i fanów fantastyki, będzie prawdopodobnie odbywać się bez gwiazd od 20 lipca w San Diego. Przed strajkiem Disney wyjaśnił, że premiera nowego filmu, Nawiedzony dwór, zostanie sprowadzona do „prywatnego wydarzenia” dla fanów w weekend w przypadku strajku. Nawet ceremonia rozdania nagród Emmy, telewizyjnego odpowiednika Oscarów, zaplanowana na 18 września, jest pod znakiem zapytania. Według amerykańskiej prasy, produkcja już obecnie bierze pod uwagę przełożenie wydarzenia na listopad, a być może nawet na rok 2024. Nikt nie wie, jak długo może potrwać wspomniany strajk. Aktorzy nie strajkowali od 1980 roku. Ostatni strajk scenarzystów, w latach 2007-2008, trwał 100 dni i kosztował całą branżę dwa miliardy dolarów.

Meryl Streep, Jennifer Lawrence i Ben Stiller wśród podpisujących

Ten podwójny strajk potwierdza kryzys istnienia, który obecnie dotyka Hollywood. Pod koniec czerwca setki znanych aktorów, w tym Meryl Streep, Jennifer Lawrence i Ben Stiller, podpisało list stwierdzający, że ich branża znalazła się w „bezprecedensowym punkcie zwrotnym”. W ciągu ostatnich dziesięciu lat pojawienie się serwisów streamingowych zrewolucjonizowało „rezydualne” wynagrodzenie otrzymywane przez aktorów i scenarzystów za każde wielokrotne odtworzenie filmu lub serialu.

Co interesujące w przypadku telewizji, ponieważ są one obliczane na podstawie stawek reklamowych, opłaty te są znacznie niższe w przypadku platform streamingowych, które nie udostępniają swoich danych dotyczących liczby oglądających i płacą stałą stawkę, niezależnie od odniesionego sukcesu. Bez tego podstawowego przychodu, który pochłaniałby okresy bezczynności między dwiema produkcjami, wielu artystów, którzy nie mają statusu aktora lub autora, krytykuje niepewną sytuację w swoim zawodzie. Dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji, który grozi ich zastąpieniem, tylko dolewa oliwy do ognia. Na przykład Disney wykorzystał sztuczną inteligencję do stworzenia napisów końcowych do swojego nowego serialu, Tajna inwazja, uruchomionego w czerwcu.

Dział: Wiadomoci

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE