Josh Hartnett podejmuje się zagrania wymagającej roli seryjnego mordercy w thrillerze „Pułapka”

Zdjęcie: REUTERS/Caitlin Ochs/File Photo

„To dla mnie coś zupełnie nowego”, powiedział w poniedziałek Josh Hartnett, znany z filmów takich jak Helikopter w Ogniu, Zabójczy Numer, Pearl Harbor oraz Przekleństwa Niewinności podczas premiery Pułapki w Londynie. „Szczerze mówiąc, podjęcie się tej roli nie byłoby możliwe bez Nighta, bo jeśli chcesz zagrać coś tak szalonego i niecodziennego, potrzebujesz mieć za kamerą kogoś, komu możesz naprawdę zaufać”, powiedział amerykański aktor. A poza tym po prostu lubię wyzwania”. W Pułapce Hartnett wciela się w Coopera, który zabiera swoją nastoletnią córkę na koncert, który okazuje się być zawiłą operacją policyjną mającą na celu złapanie seryjnego mordercy - którym okazuje się być Cooper. Ten psychologiczny thriller został napisany, wyreżyserowany i wyprodukowany przez Shyamalana, znanego ze swoich unikatowych zwrotów akcji.

„Staram się stworzyć coś naprawdę oryginalnego na rynku, żeby móc konkurować”, powiedział Shyamalan, znany między innymi z Szóstego Zmysłu, Znaków i Split. Ta oryginalność oznacza, że film „naprawdę zostaje z tobą na dłużej. W tym przypadku pomysł polegał na połączeniu koncertu z thrillerem”. Wejście w umysł postaci oznaczało między innymi czytanie o psychopatii i socjopatii oraz przeprowadzanie długich dyskusji z Shyamalanem o docelowym tonie postaci i filmu, powiedział Hartnett. Rezultatem był kolejny mocny punkt w mojej karierze, powiedział 46-letni Hartnett, który rozpoczął przygodę aktorską w późnych latach 90-tych i którego ostatnie produkcje uwzględniają role w Oppenheimerze Christophera Nolana oraz Jednym Gniewnym Człowieku Guy’a Ritchiego, jak również udział w serialach Czarne Lustro oraz The Bear. 

Pułapka ukaże się w kinach na całym świecie już w sierpniu.