Kate Winslet nalegała, aby jej film o Lee Miller miał kobiecą reżyserkę
Kate Winslet podkreśliła, że film o Lee Miller – fotografce wojennej i modelce – musi zostać wyreżyserowany przez kobietę.
Zdjęcie: Kimberley French/©Sky UK Ltd
Kate Winslet nalegała, aby jej nowy film, w którym wciela się w nieustraszoną fotoreporterkę Lee Miller, był reżyserowany przez kobietę. Zdobywczyni Oscara, która jest główną gwiazdą i współproducentką filmu Lee, obecnie wchodzącego na ekrany kin, chciała przedstawić amerykańską fotoreporterkę jako „poszukiwaczkę i głosicielkę prawdy”. Winslet uważała, że Miller wykazała się wyjątkową wrażliwością, dokumentując bitwę o Saint-Malo w czasie drugiej wojny światowej, szpitale polowe w Normandii oraz obozy koncentracyjne w Dachau i Buchenwaldzie. Według materiałów produkcyjnych Winslet powiedziała, że „nie było mowy, aby ktokolwiek inny niż kobieta reżyserował ten film”.
Miller, która zmarła w 1977 roku, jest pamiętana jako modelka Vogue oraz muza i kochanka surrealistycznego artysty Mana Raya we wczesnym okresie życia. Jednak podczas drugiej wojny światowej stała się przełomową korespondentką wojenną i fotografką, łamiąc stereotypy tamtych czasów, aby relacjonować wydarzenia z linii frontu. Sama powiedziała kiedyś: „Wolę robić zdjęcia, niż na nich być”. Skupiając się na tej szczególnej dekadzie życia Lee Miller, Winslet wyraziła nadzieję na rozwianie „uprzedzeń dotyczących Lee Miller jako modelki i obiektu męskiego spojrzenia w twórczości wielu artystów”.
Winslet zaproponowała reżyserię filmu Ellen Kuras, która wcześniej pracowała jako autorka zdjęć przy filmach Zakochany bez pamięci oraz Odrobina chaosu z Winslet w obsadzie. Lee to debiut fabularny Kuras, która współreżyserowała również The Betrayal (Nerakhoon), dokument z 2008 roku o uchodźcach, za który zdobyła nagrodę Emmy. Chociaż Winslet była nominowana do Oscara pięć razy i zdobyła statuetkę w 2009 roku za rolę w Lektorze, zajęło jej ponad osiem lat, aby doprowadzić do realizacji filmu o Miller.
Kuras powiedziała w wywiadzie dla „Observera”, że potencjalni inwestorzy traktowali projekt protekcjonalnie, odrzucając Lee jako „kobiecą historię” i pytając: „Dlaczego w ogóle chciałabyś zrobić film o niej?” Dodała, że wcześniejsze próby zrealizowania filmu o Miller często przybierały męski punkt widzenia, ukazując ją jako „zniszczoną kobietę”, zamiast uwzględnić wpływ, jaki wojna miała na jej psychikę.
Zdjęcie: The Lee Miller Archives/PA
„W żaden sposób nie odstawała od osób, które wróciły z wojny z PTSD, i nie mogły mówić o tym, co się wydarzyło” – dodała. Kuras wyraziła również nadzieję, że film „zmieni perspektywę, tak aby Lee była znana ze swojej pracy i za to, kim była – a nie tylko przez pryzmat mężczyzn, z którymi była związana”. Dodała: „Tendencją jest postrzeganie kobiet przez pryzmat mężczyzn. Patrzymy na nią jako na kogoś, kto przeszedł z przedniej strony obiektywu na jego tył… aby przejąć kontrolę nad obrazem… stworzyć własną historię”. „Lee to wspaniały wzór do naśladowania, ponieważ nie otrzymała możliwości zostania korespondentką wojenną. Sama odnalazła tę drogę. Podążała za swoją intuicją, dążąc do prawdy i sprawiedliwości”. Jej film, jak mówi, przedstawia „kobietę, która rzuciła się w sam środek ciemności”.
Winslet powiedziała w zeszłym miesiącu, że odmówiła ukrycia swoich „fałdek na brzuchu” podczas sceny w bikini. W filmie zostanie również odtworzony słynny autoportret Miller w wannie Hitlera w jego mieszkaniu w Monachium, gdzie jej buty zabrudziły dywanik błotem z Dachau. Kuras podkreśliła, że ponieważ Miller czuła się „uprzedmiotowiona” jako modelka, jako reżyserka miała jeszcze większą troskę o to, by sceny nie były „seksualizowane ani uprzedmiotowione”.
Film oparty jest na książce The Lives of Lee Miller, napisanej przez Antony'ego Penrose’a, jej jedynego syna z małżeństwa z surrealistą Rolandem Penrose’em. Kuras złożyła hołd Antony’emu Penrose’owi za udostępnienie im osobistego archiwum Miller: „Zwykle widzimy tylko wybrane fotografie. Możliwość obejrzenia jej stykówek pozwoliła mi wejść w jej umysł i zobaczyć, jak postrzegała świat, przemieszczając się z miejsca na miejsce…” „Antony Penrose był niesamowitym partnerem w tworzeniu filmu. Kate spędziła wiele czasu w Farley Farm w Sussex, gdzie Lee mieszkała po wojnie”.
Winslet powiedziała: „Możliwość przeglądania całej jej fotografii była kluczowa, ale przede wszystkim to lektura listów Lee… pomogła mi najbardziej”. Gdy Winslet po raz pierwszy skontaktowała się z Penrosem, powiedział jej, że „wielu ludzi próbowało zrobić film o Lee, mamy na strychu całą skrzynię scenariuszy, które nigdy nie zostały zrealizowane”. Gdy zapytała go, dlaczego, odpowiedział: „po prostu nie do końca ją rozumieli”.
Dział: Kino
Autor:
Dalya Alberge | Tłumaczenie: Jakub Grubiński – praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/