Kontynuacja Veteran zapowiada więcej akcji w „I, Executioner"
Hwang Jung-min powtarza rolę detektywa w przebojowym filmie o glinach po 9 latach.
Aktor Hwang Jung-min (od prawej), reżyser Ryoo Seung-wan i aktor Jung Hae-in pozują do zdjęcia podczas konferencji prasowej promującej film I, Executioner, będący kontynuacją przeboju reżysera Ryoo z 2015 roku Veteran, w kinie w Seulu, we wtorek 20 sierpnia. Zdjęcie: Yonhap
I, Executioner, kontynuacja przebojowego filmu o glinach z 2015 roku Veteran, trafi do kin w przyszłym miesiącu, tuż przed rozpoczęciem sezonu świątecznego Chuseok, a jej celem jest skierowanie jej do fanów, którzy mają nadzieję zobaczyć detektywa Seo Do-cheola (Hwang Jung-min) ponownie spokojnie rozprawiającego się ze złoczyńcami.
Hwang, który powraca w roli detektywa Seo po dziewięciu latach, powiedział, że skupił się na zachowaniu ciągłości postaci dla fanów.
„Uważałem, że widzowie nie powinni widzieć żadnych zmian podczas oglądania kontynuacji. Dlatego użyłem tych samych kostiumów i fryzury z poprzedniej części” — powiedział podczas konferencji prasowej w Seulu we wtorek (20 sierpnia).
Wydany w 2015 roku Veteran był najbardziej dochodowym filmem w Korei tamtego roku, gromadząc ponad 13,4 miliona widzów. Film, w którym detektyw Seo i jego koledzy schwytali Jo Tae-oh (Yoo Ah-in), sadystycznego dziedzica trzeciego pokolenia fikcyjnego konglomeratu, który popełnia złe czyny, dostarczył widzom silnego poczucia satysfakcji.
W I, Executioner Hwang łączy siły z początkującym detektywem Park Sun-woo (Jung Hae-in), ścigając seryjnego mordercę.
Pomimo upływu dziewięciu lat, doświadczony aktor zapewnił fanów, że detektyw Seo będzie równie energiczny, jak zawsze.
„Minęło dziewięć lat, ale to Hwang Jung-min się zestarzał, a nie Seo Do-cheol” — powiedział Hwang. „Aby pokazać Seo Do-cheola takim, jakim był, starałem się jak najlepiej pozostać młodym i zachować energię”.
Reżyser filmu, Ryoo Seung-wan, wyjaśnił opóźnienie w premierze sequela, zwracając uwagę na wyzwanie, jakim było zrównoważenie sukcesu oryginału ze świeżymi elementami.
„Poprzednie dzieło było bardzo lubiane, a jednym z powodów, dla których trwało to tak długo, było to, że nie mogliśmy po prostu powtórzyć sukcesu poprzedniego dzieła, ale jednocześnie nie mogliśmy zająć się tylko nowymi rzeczami. Znalezienie tej równowagi zajęło dużo czasu” — powiedział Ryoo.
Reżyser, znany z takich dzieł jak The Berlin File, The Battleship Island i Smugglers, dodał, że Jung wykazywał dobrą chemię z Hwangiem.
„Jung dobrze pasował do całego filmu. Był kimś, kto dobrze się wpasowywał i mieszał. Potrzebowaliśmy tak świeżej osoby” — powiedział.
Jung ujawnił również, że podczas kręcenia tego filmu odczuwał dużą presję ze względu na popularność poprzedniego dzieła, ale wierzy, że wielu widzów również polubi ten sequel.
„Kłamałbym, gdybym powiedział, że nie czułem presji z powodu sukcesu poprzedniego dzieła” — powiedział Jung. „Ta presja była pomocna na planie. Próbowałem wykorzystać ją na odwrót i myślę, że przezwyciężenie jej jest również częścią tego, co muszę zrobić jako aktor”.
I, Executioner trafi do kin 13 września
Dział: Kino
Autor:
Baek Byung-yeul | Tłumaczenie: Zofia Stanisławska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.koreatimes.co.kr/www/art/2024/08/689_380901.html