Nowy blockbuster przebił “Minecrafta”

Zdjęcie: Grafika promocyjna produkcji

O czym w ogóle opowiada fabuła “Sinners”?

Jest to film w reżyserii Ryana Cooglera, którego akcja toczy się w 1932 roku w
Delcie Missisipi. Głównymi bohaterami są bliźniacy Smoke i Stack (w obu rolach
Michael B. Jordan), którzy po latach spędzonych w Chicago wracają do rodzinnego
miasteczka, by rozpocząć nowe życie. Wykorzystując pieniądze zdobyte w
nielegalny sposób, otwierają klub muzyczny dla lokalnej społeczności. Później
dołącza do nich kuzyn Sammie, młody gitarzysta z religijnej rodziny, który pragnie
realizować swoją pasję do muzyki bluesowej. Wkrótce jednak bohaterowie stają w
obliczu nadprzyrodzonego zagrożenia, które zmusza ich do konfrontacji z własną
przeszłością i przekonaniami.
Film łączy elementy horroru z głębokim komentarzem społecznym, ukazując realia
życia Afroamerykanów w czasach segregacji rasowej. Wyróżnia się również
znakomitą ścieżką dźwiękową autorstwa Ludwiga Göranssona, inspirowaną muzyką
bluesową z lat 30. Ludwig Göransson jest również znany z tworzenia muzyki do
filmów takich jak: “Oppenheimer”, czy też obydwu części “Czarnej Pantery”.

“Sinners” został doceniony przez krytyków za reżyserię, grę aktorską oraz warstwę
wizualną, a także za umiejętne połączenie gatunków i poruszenie ważnych tematów
społecznych.
Patrząc na oceny filmu na portalu Rotten Tomatoes, to ta produkcja w skali 1-100%
otrzymała 98% (307 recenzji) od krytyków oraz 97% od publiczności (ponad 10
tysięcy recenzji). Więc mamy do czynienia z naprawdę dobrym filmem pod
praktycznie każdym względem, może nawet z potencjałem na otrzymanie chociaż
jednego “Oscara”.
 

Czy to dobry znak dla horrorów?

Sukces “Sinners” pokazuje nam, że da się zrobić dobry horror. Tylko musieliśmy na
niego czekać na niego 8 lat. To dlatego, że ostatni rok, w którym horrory odniosły
wielki sukces był rok 2017, mogliśmy wtedy obejrzeć takie dzieła jak “To”, czy też
“Uciekaj”. W tamtym roku cała branża horrorów zarobiła ponad miliard dolarów, a
filmy są uważane za jedne z lepszych z tego gatunku.
 

Czy będzie kolejna część?
 

Fanom przerażających, budujących napięcie filmów może to zrobić nadzieję, że
powstanie więcej produkcji tego kalibru. Warto też zaznaczyć, że Ryan Coogler
zaprezentował oś czasu historii “Grzeszników”, która pokazuje widzom, że fabularna
druga część filmu ukaże się zimą 2029, ale na całe szczęście fanów - w latach 2026-
2028 będą pokazywać się różne historie ściśle powiązane z historią “Sinners”, ale
opowiadające inne wątki.