2022-09-27 16:06:42 JPM redakcja1 K

Od Stranger Things po Cobra Kai i Top Gun - dlaczego nastolatkowie tak bardzo marzą o latach 80-tych?

Po kolosalnym sukcesie Stranger Things czy Top Gun: Maverick, jak wytłumaczyć fakt, że młodsze pokolenie tak bardzo fantazjuje o dekadzie, której nigdy nie przeżyło?

Natalia Dyer (Nancy Wheeler), Joe Keery (Steve Harrington), Gaten Matarazzo (Dustin Henderson), Maya Hawke (Robin Buckley), Sadie Sink (Max Mayfield) i Caleb McLaughlin (Lucas Sinclair) w czwartym sezonie Stranger Things. — Tina Rowden/Netflix

  • Top Gun: Maverick, sequel starego ‘mężnego’ filmu z lat 80. zarobił 1,146 mld dolarów.
  • Sezon czwarty Stranger Things przekroczył miliard godzin wyświetleń na Netflixie.
  • Piąty sezon Cobra Kai trafi na Netflix w ten piątek, a Toutouyoutou na OCS w ten czwartek - jaki jest więc powód tego, że pokolenie millenialsów jest tak uzależnione od lat osiemdziesiątych?

Halo! Retro mamo? Fakt, że Top Gun: Maverick, sequel starego ‘mężnego’ filmu z lat 80-tych, stał się hitem tej wiosny i zarobił 1,146 miliarda dolarów w całkowitym przychodzie, stając się 24. najwyżej zarabiającym filmem wszech czasów, daje do myślenia. Tego lata sezon czwarty Stranger Things, ody do popkultury lat 80-tych, stał się drugim serialem Netflixa, który przekroczył miliard godzin wyświetleń, a jednocześnie wywindował Running Up That Hill, utwór Kate Bush na pierwsze miejsce na liście przebojów Billboard. We Francji hit z 1985 roku osiągnął numer 8 (na Spotify) i numer 9 (na Deezer) na liście najczęściej słuchanych utworów tego lata.

A na tym nie koniec! Trykoty i fluorescencyjne opaski królują w nowym zachwycającym serialu OCS, który bierze swoją nazwę z napisów końcowych Gym Tonic, kultowego programu stacji Antenne 2, i śledzi emancypację francuskich gospodyń domowych poprzez partycypacje w aerobiku na początku ery Mitterranda. W ten piątek Netflix wypuszcza piąty sezon Cobra Kai, małego cudownego odrodzenia sagi Karate Kid, rozpoczętej w 1984 roku. W październiku Musée des Arts Décoratifs zainauguruje zupełnie nową wystawę pod tytułem "Lata 80. Moda, design, grafika we Francji". Za to firma Sega, 27 października wypuści na rynek, mniejszą wersję swojej konsoli Mega Drive, wydanej w 1988 roku w Japonii, dla wielu fanów retrogamingu. Jak widać, nostalgia za latami 80. wciąż żyje i ma się bardzo dobrze... Jak jednak wytłumaczyć, fakt, że młodsze pokolenie tak bardzo fantazjuje o dekadzie, której nigdy nie doświadczyło?

Tak zwana era "przed-cyfrowa"

Od prawie dziesięciu lat, lata osiemdziesiąte wkradają się na nasze ekrany. Wszystko zaczęło się w 2013 roku od premier Pamiętników Carrie, opowiadających o młodości bohaterki Seks w wielkim mieścieZawód: Amerykanin opisującym codzienne życie dwóch szpiegów KGB w Waszyngtonie za czasów Reagana oraz Goldbergów, serii o nieco zwariowanym dzieciństwie Adama w epoce kostki Rubika. Od tego czasu millenialsi śledzili również powstawanie komputerów PC z Halt and Catch Fire, formowanie się dziedziny kobiecego wrestlingu z GLOW, początki aerobiku z PhysicalCzarnobyl zgłębił serce katastrofy nuklearnej, Pose kulisy voguingu, Szpieg D’838689 upadek bloku wschodniego. Bo to grzechStrefa skażenia opowiadały o pojawieniu się wirusów AIDS i Ebola, Snowfall - o początkach kokainy na ulicach Los Angeles. Lista nie ma końca…

"Mówimy o tak zwanej erze 'przed-cyfrowej', w której obecne są media analogowe, ale nie istnieje Internet ani media społecznościowe." - podkreśla Emmanuelle Fantin, wykładowczyni na Uniwersytecie CELSA-Sorbonne, który współredagował książkę Nostalgies contemporaines (Prasa Uniwersytecka Septentrion, 2021). Epoka "nie aż tak odległa", naznaczona brakiem technologii cyfrowej określana jest mianem "bardzo łatwej do odtworzenia ze scenarystycznego i estetycznego punktu widzenia".

Społeczeństwo ‘choroby czasu wolnego’

Wspomniana nostalgia, wszechobecna na naszych ekranach, jest "symptomem społeczeństwa, które jest chore na czas wolny". "Istnieje pogląd, że czas się kurczy, że jesteśmy tyranizowani przez pewnego rodzaju przyspieszenie i bezprecedensowe zagęszczenie" - zauważa badaczka, powołując się na multitasking czy syndrom FoMO. Reprezentacja nostalgii służyłaby wówczas "jako rodzaj tymczasowego zaworu pozwalającego nam wyobrazić sobie formę spowolnienia, by zaczerpnąć oddech i ponownie zanurzyć się w społeczeństwie postrzeganym jako inne pod względem presji czasowej" - rozwija ekspert.

Dzięki Stranger Things nastolatkowie odkrywają filmy, które wstrząsnęły młodością ich rodziców, takie jak GooniesE.T.ObcyPogromcy duchówPowrót do przyszłościDuch czy Koszmar z ulicy Wiązów.  "Media są nostalgiczne lub udają, że takie są, by uautentycznić własną historię" - komentuje badaczka. Kontynuując, dodaje: "Nostalgia to przemysł grający na emocji, której zwykle doświadczamy w bardzo intymny sposób, ale która jest zbiorowa, a może nawet uniwersalna" - podkreśla Emmanuelle Fantin. Stranger Things po części zawdzięcza temu swój sukces.

Estetyka brzydoty

Kartonowe pudełko, które przywróciło modę na Dungeons and Dragons, ale także wiele przedmiotów o wyglądzie retro. "Ta estetyka się sprzedaje" - podkreśla badaczka. Po premierze czwartego sezonu Stranger Things wyszukiwania produktów firmy Check Shacket - kraciastych koszul noszonych przez postacie Eleven i Mike'a - skoczyły o 3000% (jak wynika z danych LTK). Zgodnie z naszymi obserwacjami miejskiego biotopu, wiele ikonicznych elementów z lat 80. powraca do łask mody: ‘poduszki’ na ramionach odzieży wierzchniej, bufiaste rękawy, dżinsowe spódnice, cekiny, szerokie bluzy, sprane dżinsy i krzykliwe kolory.

Panowanie ‘estetyki brzydoty", wynika według badaczki, poszukiwania ‘niedoskonałości’ przez młodych ludzi karmionych tzw. ‘doskonałymi’ obrazami technologii cyfrowej. Szafa zgodna jest z trendem na odzież używaną, noszoną przez millenialsów. Ekologiczna odpowiedzialność, będąca ostatnio marketingowym argumentem na rzecz vintage, stała się odpowiedzią na fast fashion, w którym bez zastanowienia kupujemy tanie ubrania, a potem szybko się ich pozbywamy.

Trend ‘tech-nostalgii’

Niektóre programy sprawiają, że wydaje się, jakby dzisiejsi nastolatkowie dorastali zarówno w latach 2020, jak i 1980. W serialu dla nastolatków 13 Powodów możemy usłyszeć treść nagranych kaset dzięki staremu magnetofonowi, a w superbohaterskim świecie The Boys, Hughie słucha starych hitów Billy'ego Joela na swoim Walkmanie. "W ciągu ostatnich 15-20 lat rozwinął się cały trend zwany ‘tech-nostalgią’, czyli sposób wprowadzania innowacji w oparciu o technologie z przeszłości" - tłumaczy ekspertka, przytaczając urządzenia takie jak Walkmany łączone ze smartphone’em za pomocą funkcji Bluetooth, aplikacje pozwalające filmować w stylu VHS i inne maszyny do pisania na USB.

Kobieta analizuje: "Kiedy porzucamy na przykład VHS, porzucamy wiele użytkowań i praktyk: naciskanie pilota, przewijanie kaset itp. Porzucenie papierowej fotografii oznacza utratę rytuałów takich jak oglądanie albumów wraz z rodziną. Są to praktyki, które w zestawieniu z natychmiastowością, która charakteryzuje nasze obecne urządzenia, są dziś przedstawiane jako przestarzałe i zacofane. 

Fantazmatyczna reprezentacja przeszłości

Nowoczesność, niegdyś zwrócona ku przyszłości, wydaje się być namagnesowana przeszłością. Wkroczyliśmy więc w pewien sposób w ‘erę nostalgii’, zresetowanej i scalonej na nowo przeszłości. W 1. sezonie Stranger Things Joyce, której telefon stacjonarny ciągle się przepala, kupuje nowy. Widz zostaje uraczony sceną rozpakowywania na żywo, jak gdyby był to film unboxingowy na YouTube’ie. Dziwaczny scena w latach 80… "Nostalgia to emocja, która ma tę szczególną cechę, że może zostać zinstrumentalizowana. Dlaczego? Ponieważ opiera się na fantazmatycznej reprezentacji przeszłości, na wyobrażeniu o niej. Często mówię moim studentom, że przeszłość jest fikcją" - analizuje Emmanuelle Fantin.

Nostalgia to "poczucie straty i porzucenia, ale także romans z własną wyobraźnią" - pisze socjolog Zygmunt Bauman w swojej najnowszej książce Retrotopia. W obliczu wielu zagrożeń (takie jak terroryzm, pandemie, globalne ocieplenie, przemęczenie, wojna), które ciążą nad przyszłości młodego pokolenia, sprawiają, że rodzi się w nich pragnienie wskrzeszenia świetlanej przeszłości, widzianej przez różowe okulary lat osiemdziesiątych. Utopia nie poszukujemy już więc w przyszłość, ale w ‘złotym wieku’, jakim miały być lata 80. Zjawisko to nazwane zostało przez Zygmunta Baumana "retrotopią", a przez dziennikarza Simona Reynoldsa "retromanią" w eseju o właśnie takim tytule, w którym analizuje, jak nasza współczesna kultura uzależniła się od własnej przeszłości.

Stacja Arte wyemituje wkrótce Świat jutra, serię o genezie grupy NTM, która śledzi "przybycie hip-hopu do Francji i energię młodzieży tamtej epoki". Jest to historia dwóch młodych ludzi z lat 80-tych, którzy skandowali "Świat jutra!/Cokolwiek się stanie, należy do nas"!

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE