Orlando Bloom opowiada o swoim życiu z Katy Perry

Katy Perry i Orlando Bloom 13 kwietnia. Zdjęcie: Etienne Laurent/AFP/Getty Images

Aktor był gościem czwartkowego podcastu What Now? with Trevor Noah, gdzie omawiał swój nowy serial dokumentalny Orlando Bloom: To the Edge. Noah zapytał również o jego życie poza pracą, komentując, że Bloom i jego partnerka Katy Perry wydają się żyć „normalnym życiem”.
„Myślę, że jedną z rzeczy, w których zakochałem się w Katy, było to, i ona nienawidzi, kiedy to mówię, więc muszę to sformułować ostrożnie, ale jej muzyka była wszędzie, prawda? Kiedy dorastałam, była w każdej stacji radiowej, ale nie byłem świadomy tego, czego słucham. Zakochałem się jednak w Katheryn, dziewczynie z Santa Barbara” - odpowiedział Bloom.
Kontynuował, mówiąc, że Perry miała rodziców, którzy byli: „pastorami żyjącymi z zasiłków na żywność. Nie mówimy o efektownym Montecito. To ta strona Santa Barbara, której nikt nie zna”.
Bloom powiedział również, że Perry: „wymaga ode mnie rozwoju, a ja czuję, że robię to samo dla niej. To sprawia, że nie brakuje fajerwerków, przepraszam za grę słów - powiedział. - Ale zapewnia też dużo zabawy i rozwoju”.
Oboje zaczęli spotykać się w 2016 roku. W 2020 roku powitali na świecie córkę, Daisy Dove.
Bloom dodał, że za nic nie zmieniłby tego związku. „Nie zmieniłbym tego za nic, nawet jeśli czasami myślę: ‘Jak my to zrobimy?’ Ponieważ mamy te dwie gigantyczne kariery i życie, a jej jest czasami jak cały wszechświat” - powiedział.