Peruwiańska rewolucja koreańskiego popu w języku keczua „Q-pop”
LIMA, 17 sierpnia (Reuters) – Lenin Tamayo, nazwany na cześć przywódcy rewolucji rosyjskiej, podbija peruwiańską scenę muzyczną z nowym gatunkiem, który przypomina południowokoreańską muzykę pop, ale z piosenkami z języku keczua, języku Inków.
Źródło: scnow.com
Tamayo dorastał mówiąc w języku keczua w domu, w stolicy Limie i otrzymał co najmniej 4 miliony wirtualnych serc na Tok Toku w odpowiedzi na swoje utwory, które łączą koreańskie bity z andyjskim folklorem.
Jednak 23-latek nie przywiązuje dużej uwagi do wskaźników mediów społecznościowych. Zamiast tego stara się walczyć z dyskryminacją poprzez muzykę i zwracać uwagę na znaczenie przeszłości przodków tego południowoamerykańskiego kraju.
„Moja muzyka musi być mocno związana z moim pochodzeniem” – powiedział piosenkarz agencji Reuters przed koncertem w północnej dzielnicy Limy. „Najbardziej pierwotnym dźwiękiem Andów jest głos, a głos idzie w parze z językiem” – powiedział – „Keczua jest tym, co będzie definiować mnie i moje brzmienie”.
Keczua jest najczęściej używanym językiem tubylczym w Ameryce Południowej, używanym przez około 10 milionów ludzi, od Kolumbii i Peru na północy, po Argentynę i Chile na dalekim południu. Mówi się nim również w Boliwii, Ekwadorze i Brazylii.
To właśnie w szkole Tamayo po raz pierwszy zaczął słuchać koreańskiej muzyki pop, znanej jako K-pop, która zaczęła zdobywać międzynarodową popularność około dekady temu dzięki supergrupie BTS.
Współczesna kultura koreańska stała się dla Tamayo sposobem na zdobycie podobnie myślących przyjaciół i poradzenie sobie z nękaniem. Z którym, jak mówi, spotykał się z powodu swojego rdzennego wyglądu.
„Zauważyłem grupę młodych dziewcząt, które słuchały K-popu i oglądały Kdramy (koreańskie dramaty telewizyjne) i myślę, że to właśnie w tych okolicznościach zbliżyłem się do koreańskiej kultury, próbując się zaprzyjaźnić” – powiedział agencji Reuters.
Rezultatem jest muzyczna mieszanka XXI wieku, którą internet nazwał „Q-pop”.
Każda piosenka z jego debiutanckiego albumu wydanego 10 sierpnia oparta jest na mitologii Inków: Kay Pacha (świat żywych), Uku Pacha (świat umarłych) i Hanan Pacha (niebiańskie królestwo). Na scenie tańczy niczym koreański idol przy dźwiękach kijów deszczowych, fletni Pana i lutni tradycyjnych dla peruwiańskich wyżyn.
Na zewnątrz obiektu w Limie podekscytowani fani zgromadzili się, by zrobić sobie selfie. „(To) pomaga zwiększyć świadomość wśród wszystkich naszych ludzi, wszystkich naszych nowych pokoleń i tych starszych też, którzy są częścią Peru” – powiedział Gabriel Castro, uczestnik koncertu.
Dział: Muzyka
Autor:
Gloria Lopez i Lucinda Elliott | Tłumaczenie: Alicja Dymora
Źródło:
https://www.reuters.com/lifestyle/perus-korean-pop-revolution-quechua-q-pop-2023-08-17/