Pierwsze na świecie muzeum sztuki AI o tematyce „kreatywny potencjał maszyn” w Los Angeles
Współzałożyciel Refik Anadol powiedział, że Dataland będzie promować „etyczną sztuczną inteligencję” i korzystać z odnawialnych źródeł energii. Znany artysta sztucznej inteligencji ogłosił, że otworzy pierwsze na świecie muzeum sztuki AI w Los Angeles, które będzie podkreślać „skrzyżowanie ludzkiej wyobraźni i kreatywnego potencjału maszyn”.
Zdjęcie: Dataland
Muzeum sztucznej inteligencji, nazwane „Dataland”, ma zostać otwarte pod koniec 2025 roku w nowym kompleksie w pobliżu Museum of Contemporary Art, Broad Museum i siedziby LA Philharmonic, tworząc przestrzeń dla sztuki AI wśród najbardziej prestiżowych instytucji kulturalnych Los Angeles.
Współzałożyciel Dataland, Refik Anadol, 38-letni artysta medialny, którego „popularne – i kontrowersyjne” prace wykorzystujące sztuczną inteligencję były wystawiane na całym świecie, m.in. w Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Serpentine Gallery oraz ostatnio w siedzibie ONZ.
W ciągu ostatnich dwóch lat Refik Anadol znalazł się w centrum debat na temat wartości sztuki generowanej przez sztuczną inteligencję. Jego ogromne interaktywne cyfrowe obrazy przyciągnęły tłumy, które, jak donosi się, były nimi „zafascynowane”. Jednak niektórzy krytycy sztuki uznali je za przesadnie promowane i przeciętne. Teraz Anadol zamierza stworzyć stałą przestrzeń wystawową dla artystów takich jak on, wśród najbardziej prestiżowych miejsc kultury w Los Angeles. Obiecuje, że muzeum sztuki AI będzie promować „etyczną sztuczną inteligencję” i wykorzystywać odnawialne źródła energii.
„Los Angeles – i Kalifornia – to odpowiednie miejsce do wyobrażania sobie nowych światów” – powiedział Anadol. Chociaż od dawna jest fanem filmu Blade Runner, odrzucił sugestię, że założenie muzeum sztuki AI w sercu Los Angeles mogłoby mieć dystopijny charakter. „To muzeum jest utopijne” – stwierdził.
Za pomocą Dataland Anadol i jego niewielki zespół artystów oraz technologów chcą na nowo zdefiniować ideę muzeum w erze sztucznej inteligencji. Ich celem jest nie tylko promowanie innowacyjnych prac artystów cyfrowych, którzy od dawna są traktowani z sceptycyzmem przez bardziej tradycyjne instytucje artystyczne, ale także stworzenie przestrzeni dla kontynuacji badań naukowych i technologicznych.
Zdjęcie: Dustin Downing
Anadol powiedział, że próbuje stworzyć nową, zaawansowaną technologicznie przestrzeń muzealną, wyposażając sam budynek „w chmurę obliczeniową, specjalne sensory i unikalne aktywności”. Podczas gdy ma nadzieję, że nowe muzeum pomoże zdemistyfikować sztuczną inteligencję, Anadol, który współpracował z firmami takimi jak Google, Nvidia i innymi czołowymi graczami branży, zaznacza również, że potencjał tej technologii jest ogromny.
„Sztuczna inteligencja nie jest tylko narzędziem. Sztuczna inteligencja wykracza poza narzędzie” – powiedział. „W historii ludzkości nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z inteligencją jako technologią.”
Po zeszłorocznym historycznym strajku w Hollywood, kiedy zarówno scenarzyści, jak i aktorzy protestowali przeciwko wykorzystaniu AI do zastąpienia ludzkich twórców, Los Angeles może być jednym z miast na świecie, gdzie pracownicy kultury są najbardziej sceptycznie nastawieni do sztucznej inteligencji. Anadol przyznał, że podziela niektóre obawy hollywoodzkich artystów i uważa, że część ich krytyki wobec gospodarki opartej na AI jest uzasadniona.
„Nie wierzę, że maszyny powinny być jedynymi twórcami. To straszna przyszłość, jeśli pozwolimy maszynom na wykonywanie całej pracy twórczej” – powiedział.
Anadol stwierdził, że ważne jest, aby artyści sami budowali narzędzia sztucznej inteligencji, a samo używanie narzędzi stworzonych przez innych nie wystarcza. „Zbieram własne dane, trenuję swój własny model” – powiedział. „Dosłownie współtworzę z maszyną na każdym etapie.”
Muzeum podkreśli znaczenie „etycznie zbieranych” zbiorów danych, takich jak jego Large Nature Model – otwarto źródłowe narzędzie generatywnej AI stworzone na podstawie danych udostępnionych przez Smithsonian, Brytyjskie Muzeum Historii Naturalnej i inne prestiżowe instytucje. W obliczu rosnącej krytyki branży AI dotyczącej ogromnych zasobów energii potrzebnych do działania, Anadol podkreślił, że zależy mu na transparentności w zakresie zużycia energii przez nowe narzędzia i technologie muzeum. Wspomniał, że współpracował z Google, aby znaleźć zrównoważony park energetyczny w stanie Oregon, który zasila jego narzędzia AI bez użycia paliw kopalnych, nawet jeśli oznacza to wolniejsze działanie systemu. „Tutaj nie chodzi o to, by być szybkim czy pierwszym – chodzi o to, by robić to właściwie” – powiedział Anadol.
Muzeum Sztuki AI rozpoczyna działalność jako przedsięwzięcie nastawione na zysk, choć Anadol przyznał, że jest otwarty na przejście w kierunku organizacji non-profit, jeśli uda się znaleźć odpowiednich mecenasów, którzy to umożliwią.
„Sztuka AI to bardzo nowa forma sztuki. Jest ledwie zbadana. Dopiero zaczyna się rozwijać” – powiedział.
Nie mając jeszcze 40 lat i wystawiając swoje prace na całym świecie, Anadol pozostaje aktywny zawodowo – czasem dosłownie, ponieważ część rozmowy z Guardianem przeprowadził z taksówki jadącej przez Nowy Jork w dniu zgromadzenia ogólnego ONZ.
W ubiegłym roku Muzeum Sztuki Nowoczesnej (MoMA) w Nowym Jorku nabyło dzieło Refika Anadola zatytułowane „Unsupervised”. To ogromne cyfrowe płótno wykorzystuje sztuczną inteligencję do generowania nowych, nieustannie zmieniających się obrazów opartych na 200-letniej kolekcji MoMA. Anadol stwierdził, że jest to pierwsze dzieło generatywnej sztuki AI w kolekcji MoMA.
Dział: Rynek sztuki
Autor:
Lois Beckett | Tłumaczenie: Jakub Grubiński – praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.theguardian.com/us-news/2024/sep/25/ai-art-museum-los-angeles-dataland