Pół Norbi, pół Norwid – sylwetka Taco Hemingwaya
Taco Hemingway jest jednym z najpopularniejszych twórców muzycznych w Polsce. Jako pierwszy Polak przebił próg miliarda odtworzeń na platformie Spotify.
Zdjęcie: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Taconafide-2018-04-21-0026.jpg
Wygrał w swojej karierze pięć Fryderyków. Swoją działalność kontynuuje do dziś, aktualnie wyprzedając kolejne stadiony i hale na swojej najnowszej trasie koncertowej.
Taco Hemingway, a właściwie Filip Szcześniak, urodził się 29 lipca 1990 roku w Kairze. Później przeprowadził się z rodzicami do Kantonu w Chinach. W 1996 roku przeprowadził się do Warszawy. Ukończył prywatne Gimnazjum nr 1 w Warszawie i XXXIII Liceum Ogólnokształcące Dwujęzyczne im. Mikołaja Kopernika w Warszawie. Poznał tam swojego przyszłego producenta Macieja „Rumaka” i projektanta graficznego Łukasza Partykę. Następnie rozpoczął studia magisterskie na Wydziale Antropologii Uniwersytetu Londyńskiego. Krótko przed tym jego rodzice się rozwiedli.
Początki w rapie
Podczas studiów zajmował się projektem Who Killed JFK pod pseudonimem Foodvillain. Swoje piosenki wstawiał na kanale fvkilledjfk. Jego inspiracją byli tacy raperzy jak MF Doom, Childish Gambino, Jay-Z czy Biggie. Jego projekt nie cieszył się popularnością, przeszedł bez echa w świecie rapu. 26 grudnia 2013 roku we współpracy z Bandcampem wydał Young Hems, który, podobnie jak poprzednik, był anglojęzycznym albumem. Ten również nie zyskał większego rozgłosu, lecz zdaniem wielu krytyków i fanów album był krokiem naprzód dla artysty.
Pierwszy sukces
Taco zaczął pisać drugą płytę, kiedy pracował jako tłumacz angielskiego. 19 grudnia 2014 roku ukazał się Trójkąt warszawski, który był kamieniem milowym w życiu artysty. Udostępniony był on za darmo, tak jak późniejsze albumy. Powodem takiej decyzji było to, że autor w młodości słuchał muzyki pobranej z nielegalnych źródeł i uważał, że muzyka jest formą sztuki, która powinna trafiać do każdego. 6 czerwca miała premiera singla i teledysku (autorstwa Łukasza Partyki) 6 zer. Był to największy sukces komercyjny rapera do tej pory. 27 czerwca 2015 roku ukazał się trzeci minialbum – Umowa o dzieło.
19 sierpnia 2015 roku ukazały się reedycje tych albumów, które podbiły listę przebojów OLiS. Był to ogromny sukces komercyjny. Do dziś część krytyków i fanów uważa oba albumy za najlepsze w historii kariery, dzięki unikalnym brzmieniom bitów Rumaka i unikalnej warstwie narracyjnej obu płyt. Rozpoczął trasy koncertowe związane z albumami i wystąpił pierwszy raz na Open’erze. Kolejnym ogromnym hitem był wypuszczony w 2016 roku Deszcz na betonie.
Droga na szczyt
Taco Hemingway wraz z kolejnymi premierami albumów zaczął coraz wyraźniej budować swój specyficzny wizerunek. Sporadycznie udzielał się na mediach społecznościowych, nie przyjmował propozycji wywiadów, żył daleko od blasku fleszy. Eksperymentował on w kolejnych latach ze stylem tworzonej muzyki, nie bacząc na krytykę. Mimo to podbijał scenę albumami Wosk, Marmur i Szprycer. Ten drugi jest prawdopodobnie jednym z najambitniejszych dzieł Taco. Jest to najdłuższy album autora, oparty na spójnej narracji z jasno zarysowaną fabułą. W 2017 roku zmienił nieco kierunek, wypuszczając Szprycer, który spotkał się ze sporą krytyką krytyków i fanów ze względu na bardziej „imprezowy” charakter płyty. Wizerunek Hemingwaya jako wieszcza opowiadającego o życiu miasta i o swoich onirycznych wręcz przeżyciach zaczął się zacierać. Szczyt nowej konwencji osiągnął w Nowym kolorze, wydanym wraz z Otsochodzi, który uzyskał aż 25 milionów odtworzeń na YouTubie.
Café Belga i największy polski boysband
Niezaprzeczalnie jego największą współpracą był projekt Taconafide, tworzony wraz z Quebonafide. Do dziś Ekodiesel Tour pozostaje największym sukcesem komercyjnym w historii polskiego rapu. Singiel Tamagochi podbił Polskę w 2018 roku, uzyskując ponad 100 milionów odtworzeń na YouTubie. W tym samym roku pojawiła się Soma 0.5 mg – album stworzony przez Taconafide oraz Soma 0.25, która była wersją rozszerzoną o dodatkowe głosy m.in. Dawida Podsiadło czy Bedoesa. Był to rok sukcesów dla Taco, wtedy to nawiązał najważniejsze znajomości wśród największych gwiazd polskiej muzyki.
13 lipca została wydana Café Belga, która w kontraście do Somy 0.5 mg była wyrazem największej izolacji autora. Płyta była manifestem żalu do natrętnych fanów i dziennikarzy. Taco znów wrócił do pewnej formy spójnej narracji – wywiadu przeprowadzonego w belgijskiej kawiarni Café Belga, który dotyczy jego życia osobistego, problemów, stosunku do swojej popularności. Suplementem, niezwiązanym jednak z fabułą płyty, była EP-ka Flagey. Nie zbliżyła się ona do popularności innych albumów z tego roku, lecz chwalona była za niestandardowe brzmienia i innowacyjność. Był to rap nietypowy dla Taco – bardziej żywy i pełny energii, której brak był częstym zarzutem wobec rapera.
Ostatnia prosta
W 2019 roku Taco wyprzedał Stadion Narodowy koncertem z Dawidem Podsiadło. Trzygodzinnym koncertem muzycy pobili rekord Polski. 23 lipca pojawił się kolejny album - Pocztówka z WWA, lato ‘19. Największym przebojem z płyty okazał się bezdyskusyjnie W piątki leżę w wannie z Dawidem Podsiadło. Album znów spotkał się z ogromnym sukcesem komercyjnym. Autor wrócił do nostalgicznych tonów swojej twórczości, opowiadając znów o Warszawie i wrócił do ambitniejszych lirycznie tonów.
Dużym rozczarowaniem okazały się jednak albumy Jarmark i Europa wydane w drugiej połowie 2020 roku. Singiel Polskie Tango okazał się hitem. Wydany został w przeddzień ciszy wyborczej i podejmował tematykę krytyki rządu oraz ogólnych warunków politycznych i społecznych panujących w Polsce. Singiel ten nastawiał na zdecydowaną i odważną tematykę utworów. Mimo to większość fanów i krytyków zarzucała powierzchowne pokrycie tematów i odwoływanie się do banałów w krytyce polskiego ustroju. Albumy zyskały w efekcie „tylko” status złotej płyty.
Wielki powrót
Następny i na ten moment ostatni album Taco wydał po 3 latach przerwy, w 2023 roku. 22 września o północy zadebiutował 1-800 Oświecenie. Taco połączył praktycznie wszystkie style i konwencje, z jakich był znany. Powróciła warstwa narracyjna. Fabuła toczyła się wokół audycji radiowej 1-800 Oświecenie, w której to sam Taco Hemingway dawał porady i rozwiązywał problemy dzwoniących i swoje własne. Artysta pokazał się z najlepszej strony w konwencji trapu (Makarena freestyle), nostalgicznych brzmień (Całe lata z Podsiadło), czy chociażby newschoolu (Nametag z Okim). Album jest swoistym manifestem artysty, w którym ogłasza, że zrywa z ograniczającymi go oczekiwaniami i zamierza on łączyć konwencje, może nawet je tworzyć według jego własnych upodobań. Album spotkał się ze świetnym odbiorem zarówno fanów jak i krytyków. Na ten moment nosi miano aż czterokrotnej platyny oraz zyskał nominację do Fryderyków. Trwa właśnie trasa koncertowa albumu, którą zwieńczyć ma koncert na Stadionie Narodowym w Warszawie. Taco zostanie pierwszym polskim raperem, który zagra solowy koncert na stadionie.
To by było na tyle
Na ten moment nie wiadomo jaka będzie przyszłość Taco Hemingwaya. Ostatni album ma dość dwuznaczny przekaz. Może on stanowić zarówno koniec kariery, jak i zapowiedź nowego początku w karierze artysty. Filip Szcześniak jest jednym z największych raperów na polskiej scenie muzycznej. Na przestrzeni lat redefiniował swoją twórczość, jest jednym z najbardziej innowacyjnych muzyków w kraju. W swojej karierze zawiązał wiele bliskich kontaktów z największymi polskimi muzykami takimi jak Bedoes, Dawid Podsiadło, Sokół, Oki, Daria Zawiałow, czy Mata, dla którego był inspiracją. Fenomen Taco polega na łączeniu pokoleń artystów i fanów pod wspólnym sztandarem, co widać szczególnie w doborze gości na albumie 1-800 Oświecenie. Z pewnością fani mogą liczyć na kontynuowanie obranej drogi w jego przyszłych występach co już zapowiadają najnowsze występy gościnne na najnowszych płytach Otsochodzi, czy Darii Zawiałow.
Dział: Muzyka
Autor:
Maciej Łoziński - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
Tekst autorski