2024-04-29 15:52:58 JPM redakcja1 K

Pozwalamy sztucznej inteligencji projektować norweskie bestsellery

- Trzymam kciuki za tę propozycję, mówi Jostein Gaarder.

Okładki książek Josteina Gaardera, Anne B. Ragde, Ingvara Ambjørnsena i Erlenda Loe są zilustrowane przy pomocy sztucznej inteligencji. Źródło zdjęcia: CHRISTINE REHN JENSEN/MIDJOURNEY/NRK 

Czy Wy też wybraliście książki, bo urzekł Was wygląd zewnętrzny? Okładka książki wiele znaczy, ale czy równie dobrze mogłaby zostać stworzona przez sztuczną inteligencję? 

Tradycyjnie wydawcy i projektanci często korzystali z usług agencji graficznych w celu znalezienia obrazów, które mogłyby wykorzystać jako punkt wyjścia do tworzenia nowych okładek książek. Jeśli jednak przeszukasz te same banki obrazów, w rezultacie otrzymasz 25 książek z dokładnie tym samym zdjęciem na okładce. 

Teraz skuteczniej jest prosić sztuczną inteligencję o stworzenie nowych obrazów niż szukać starych. Obrazy generowane maszynowo stały się głównym tematem tej jesieni, a norwescy projektanci książek mówią NRK, że rozpoczęli już pracę z tymi narzędziami. 

Podczas gdy czekamy na wyniki wykorzystania sztucznej inteligencji przez projektantów książek, dla zabawy pozwoliliśmy generatorowi obrazów Midjourney zaprojektować okładki starych, dobrych bestsellerów. 

„Appelsin­piken” Jostein Gaarder 

Jostein Gaarder opowiada, że „Appelsinpiken” został przetłumaczony na ponad 50 języków i ciągle otrzymuje propozycje dotyczące nowych projektów okładek książki. 

– NRK donosi, że gdyby zaproponowano mu taką inicjatywę z udziałem sztucznej inteligencji, Jostein Gaarder z radością by ją poparł. 

Gaarder to jeden z najbardziej utytułowanych norweskich autorów wszechczasów. Jego najsłynniejsza książka „Świat Zofii” sprzedała się na całym świecie w oszałamiającym nakładzie 40 milionów egzemplarzy. 

W przypadku książki o tajemniczej pomarańczowej dziewczynie efektem AI był malowniczy obraz poważnej dziewczyny z nakryciem głowy inspirowanym skórką pomarańczy. 

- Tak zabawne i dające do myślenia, że ​​niemal przerażające, mówi Gaarder o ilustracji wygenerowanej maszynowo. 

„Døden på Oslo S’’ Ingvar Ambjørnsen 

Klasyka młodzieżowa o Pelle i Proffenach jest wciąż aktualna, mimo że zarówno książka, jak i film mają już ponad 30 lat. Jeśli nie widziałeś filmu, oznacza to, że masz poważną lukę w historii kultury Norwegii. 

Generator obrazów zaprezentował interpretację tytułu książki w sposób mroczny, wykorzystując przede wszystkim odcienie czerni i bieli. Na obrazie widoczna była postać bez głowy w płaszczu, stojąca w środku prawie opustoszałego budynku stacji. 

- Heh heh! To było zabawne – taka jest natychmiastowa reakcja Ingvara Ambjørnsena. 

Dodaje również, że jeszcze bardziej zabawne byłoby zobaczyć reakcje pracowników działu sprzedaży, którzy mieli promować tę książkę jako powieść dla młodych dorosłych. 

„Sult” Knut Hamsun 

Wygenerowany maszynowo obraz klasyka Hamsuna z 1890 roku przedstawia wychudzoną postać otoczoną złowieszczymi chmurami, coś w rodzaju płonącego lasu i dziczy splątanych gałęzi. 

– Myślę, że Knut Hamsun przewróciłby się w grobie, gdyby zobaczył tę okładkę – komentuje dziennikarka literacka NRK Siss Vik. 

– To nie ma nic wspólnego z nadmiernie podekscytowaną, początkującą pisarką, która chodzi po Christianii i marzy o artystycznym przełomie – mówi. 

Dodaje również, w imieniu Hamsuna, że takie zbrukanie jego arcydzieła jest niczym szept krwi i modlitwa dudziarzy. 

„Naiv. Super" Erlend Loe 

Książka „Naiv. Super." po premierze w latach 90. stała się bestsellerem i została nazwana „przebłyskiem geniuszu” i „małym arcydziełem”. Interpretacja tytułu dokonana przez generator obrazu przedstawia rodzaj naiwnego supermana w jasnych kolorach. 

- „To zabawne, ale prawdopodobnie w dziesięciu przypadkach na dziesięć wybrałbym Kim Hiorthøy”- mówi Erlend Loe i nawiązuje do ilustratora stojącego za oryginalną okładką „Naiv. Super." i wiele innych książek Loe. 

- Jeśli zdjęcie nie ma nadawcy, który ma życie biologiczne, to myślę, że dość szybko tracę zainteresowanie. Mniej lub bardziej losowe algorytmy z pewnością mogą tworzyć ładne kolory i kształty, ale ja jednak pozostanę przy ludziach, mówi Loe. 

Eremitt­krepsene" Anne B. Ragde 

„Eremittkrepsene” to druga część popularnej serii Anne B. Ragde o rodzinie Neshovów. Książki stały się także serialem telewizyjnym „Berlinerpoplene”. 

Interpretacja tytułu, którą stworzył Midjourney, przekształciła się w obraz o realistycznym wyglądzie. Jednak skorupiaki są udekorowane kolorowymi małymi muszlami, co nadaje im niezwykły wygląd. 

- To jest niesamowite! - powiedziała Anne B. Ragde, kiedy zobaczyła zdjęcie. 

- „To trochę przerażające, jak projektanci okładek muszą drżeć ze strachu” – dodaje 

Nie sposób zastąpić projektanta 

Projektantka okładek Ellen Lindeberg z Exil design nie boi się o swoją pracę, nawet jeśli tak doświadczeni autorzy, jak Anne B. Ragde i Jostein Gaarder, są pod wrażeniem ilustracji generowanych maszynowo. 

– Sztuczna inteligencja może tworzyć zdumiewające obrazy z zawrotną szybkością, ale bardzo niewiele obrazów samo w sobie sprawdzi się jako okładka książki – mówi Lindeberg. 

Wykonywała okładki dla znanych autorów, takich jak Nina Lykke, Marie Aubert i Ali Smith, i ma duże doświadczenie w projektowaniu książek. 

 

Ellen Lindeberg i Egil Haraldsen w projekcie Exil stworzyli okładki wielu książek. Zrobiono je, zanim zaczęto korzystać z sztucznej inteligencji. ILUSTRACJA: FORLAGET OKTOBER OG GYLDENDAL 

Lindeberg twierdzi, że o dobrym wyniku decyduje interakcja między pomysłem, ilustracją i typografią. Jak by to wyglądało w praktyce, gdyby w tej pracy projektanta miała zastąpić sztuczna inteligencja – pyta. 

- Czy to redaktor otrzyma pracę z narzędziem AI? Czy jest ktoś w dziale marketingu? A może sam autor? Na podstawie mojego doświadczenia muszę powiedzieć, że to nie zadziała. 

– I kto poprowadzi proces od zdjęcia do gotowej okładki – pyta Ellen Lindeberg. 

 

„HALF BROTHER” LARS SAABYE CHRISTENSEN: Wynik „The Half Brother” był trochę bardziej przerażający niż oczekiwano. A czworo oczu i czworo uszu to bardziej bracia bliźniacy niż przyrodni? ILUSTRACJA: GENERATOR OBRAZÓW MIDJOURNEY I CAPPELEN DAMM 

To taki rodzaj wiertarki w szufladzie z narzędziami. 

Projektant Øyvind Sveen w Sveen & Emberland Illustration postrzega systemy AI jako przydatne narzędzia, a nie wściekłą konkurencję. 

- To będzie kolejny rodzaj wiertarki w szufladzie z narzędziami. Jednak należy jej używać tam, gdzie jest to konieczne, a nie wszędzie – mówi. 

Sveen uważa, że ​​początkowo to projektanci będą najlepiej posługiwać się generatorami obrazów. 

– Wiele jeszcze zależy od koncepcji motywu i wyglądu tego, co działa wizualnie – mówi. 

Zarówno Sveen, jak i Lindeberg stworzyli już nowe okładki książek, wykorzystując obrazy AI jako punkt wyjścia, ale żadne z nich nie może jeszcze pochwalić się wynikami, ponieważ tytuły książek i daty premiery są nadal niepewne. 

 

ILUSTRACJA: GENERATOR OBRAZU W MIDJOURNEY I ASCHEHOUG 

Entuzjazm opadł 

Choć projektanci twierdzą, że wykorzystali nowe możliwości w zakresie obrazu, Ellen Lindeberg przyznaje, że nie jest już tak zwariowana na punkcie sztucznej inteligencji, jak kilka tygodni temu. 

– „Podczas mojego pierwszego spotkania z AI od razu poczułam podekscytowanie, które stopniowo osłabło w obliczu rzeczywistości” – mówi. 

- „Prawie zawsze dzieje się coś dziwnego, coś surrealistycznego lub zniekształconego, co samo w sobie może wydawać się wyrazem artystycznym, ale co nigdy nie przeszłoby pomyślnie na komercyjnym rynku książek” - wyjaśnia. 

Możemy zrozumieć, co ona ma na myśli. Spójrzcie tylko na kolejną okładkę książki stworzoną przez Midjourney: 

 

ILUSTRACJA: GENERATOR OBRAZU W MIDJOURNEY I ASCHEHOUG 

Wydawca Cathrine Sandnes w J.M. Wydawnictwo Stenersena nie planuje zastępowania projektantów okładek sztuczną inteligencją. 

– „Nasi projektanci doskonale potrafią połączyć styl wizualny, oryginalność i umiejętność pogodzenia życzeń autora, redaktora i działu marketingu” – mówi Sandnes. 

Trudno jej sobie wyobrazić maszynę, która łączy w sobie tak wiele cech, ale nie zamyka całkowicie drzwi. 

– „W historii można znaleźć wiele przykładów sytuacji, w których maszyny stały się lepsze od ludzi w wykonywaniu różnego rodzaju prac” – mówi. 

- „Ze swojej strony mam nadzieję, że stanie się to w odpowiednim czasie, gdy przejdę na emeryturę. Ta część pracy, podczas której współpracujemy, dyskutujemy i majstrujemy przy projektantach i autorach książek, jest jednym z najprzyjemniejszych procesów w pracy nad gotową książką” 

Dział: Literatura

Autor:
Christine Rehn Jensen | Tłumaczenie: Agnieszka Wierzycka

Żródło:
https://www.nrk.no/kultur/11-alternative-bokomslag-designet-av-kunstig-intelligens-1.16110665

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE