Quentin Tarantino twierdzi, że to najlepsza trylogia filmowa: „Absolutnie nie ma sobie równych"
Opinia Quentina Tarantino na temat filmów jest bardzo wartościowa, to zdobywca Oscara, który przyznaje, że zostałby krytykiem filmowym, gdyby jego hollywoodzka kariera się nie powiodła.
Zdjęcia: GettyImages
Jako ogromny fan kina lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, ten charakterystyczny reżyser chwalił wcześniej film Dobry, zły i brzydki jako „największe osiągnięcie w historii kina”.
Okazuje się też, że uważa całą trylogię spaghetti westernów Sergio Leone z Clintem Eastwoodem w roli bezimiennego rewolwerowca „Blondasa" za najlepszą filmową, jaką kiedykolwiek nakręcono.
Clint Eastwood w roli bezimiennego rewolwerowca „Blondasa”, źródło zdjęcia: GettyImages
Dla Tarantino świadczy o tym fakt, że każdy film przewyższa pod względem świetności poprzedni.
Kwestia ta pojawiła się, gdy Tarantino mówił o tym, że nigdy nie obejrzy Toy Story 4, ponieważ Toy Story 3 doskonale zakończyło trylogię Pixara.
Rozmawiając z Billem Maherem w jego podcaście Club Random, Tarantino powiedział: „Myślę, że jest tylko jedna trylogia, która absolutnie nie ma sobie równych i jest to Za garść dolarów, Za kilka dolarów więcej i Dobry, zły i brzydki”. Twierdził, że było to możliwe dzięki „wizji jednego reżysera” Leone.
Reżyser kontynuował: „Robi to, czego żadna inna trylogia nigdy nie była w stanie zrobić. Pierwszy film jest niesamowity, ale drugi film jest tak świetny i przenosi cały pomysł na tak duże płótno, że przyćmiewa pierwszy. A potem trzeci robi to samo z drugim i to jest coś, co nigdy się nie zdarza. Najczęściej możemy dostrzec ten przeskok z pierwszego do drugiego filmu, ale nikt nie potrafi tak celnie trafić z trzecią odsłoną".
Dział: Kino
Autor:
George Simpson | Tłumaczenie: Jakub Błaszczyk - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.express.co.uk/entertainment/films/1941114/Quentin-Tarantino-Dollars-movie-trilogy