Rzecznik Praw Obywatelskich bierze się za Fame MMA
Nie od dziś wiadomo, że w Fame MMA biorą udział patoinfluenserzy czy osoby ze środowiska przestępczego. W trakcie konferencji lub gal, dochodziło do kuriozalnych sytuacji takich jak: bójki, rzucania wulgaryzmami, szerzenie pornografii i innych dewiacyjnych zachowań. Freak fighty kojarzą się z szerzeniem patologii, przemocy fizycznej, wulgaryzmami, poniżaniem czy mobbingiem. Nadszedł jednak czas, że rząd zainteresował się organizacją i przyjrzy się bliżej sprawie.

screen canalplus.com
Rzecznik Praw Obywatelskich przyjrzy się Fame MMA
Fame MMA jedyne czym może się pochwalić to tym, że wśród ich zawodników można było zobaczyć prawdziwych sportowców, takich jak: Piotr Lisek i Tomasz Adamek. Nie ma co ukrywać, że głównie na galach występuję cała śmietanka ze środowiska patologicznego. W zeszłym tygodniu na oficjalnej stronie Biuletynu informacji Publicznej RPO zamieszczono oświadczenie, w którym przekazano sprzeciw wobec środowiskowi freak fightów i całej gali Fame MMA. Rzecznik Praw Obywatelskich zainteresował się tą sprawą ze względu na wniosek wysłany przez Maję Staśko, która aktualnie walczy z przemocą i jest aktywistką, a sama w przeszłości brała udział w tego typu wydarzeniach. Maja Staśko w swoich materiałach wykazała, „że podczas konferencji poprzedzających galę regularnie dochodzi do przemocy fizycznej, słownej i psychicznej, dręczenie ludzi, pochwalania i nawoływania do popełniania przestępstwa czy prezentowania treści pornograficznych”. W oświadczeniu przez Rzecznika Praw Obywatelskich możemy przeczytać, że podjął się tej sprawy nie tylko z napływających materiałów do niego, ale też ze względu na nadchodzącą galę freak fightów, która ma się odbyć 31 sierpnia 2024 na stadionie PGE Narodowym. Rzecznik ocenia całą sytuację za niebezpieczną szczególnie dla młodych ludzi i sprzeczną z wartościami ogólnospołecznymi. Rządowa instytucja skierowała sprawę do prokuratury i dwóch innych organów, które mają skupić swoją uwagę na zbliżającą się galę Fame MMA.
Odpowiedź Fame MMA na oświadczenie RPO
W szybkim tempie Fame MMA wydawało swoje oświadczenie w odpowiedzi na zarzucane im czyny, w którym próbowali zasłonić się tym, że na ich walkach występują sportowcy. „Tomasz Adamek, Krzysztof Włodarczyk, Piotr Lisek, Piotr Świerczewski, Ewa Brodnicka, Ewa Piątkowska — to światowej klasy sportowcy, niektórzy reprezentowali nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich. Jesteśmy dumni, że o każdej z tych osób możemy powiedzieć »zawodnik/zawodniczka FAME«” - możemy przeczytać w oświadczeniu federacji Fame MMA. Dodają również, że tacy sportowcy nie mają zamiaru promować patologicznych zachowań ani nakłaniać do nich. Prócz samego komunikatu, federacja Fame MMA wysłała list do Rzecznika Praw Obywatelskich, w którym opisuje wiele plusów i zalet, jakie posiadają i jakie zostały wprowadzone oraz to, że nie są w stanie ingerować w życie prywatne uczestników freak fightów, a jeśli dopuszczą się karygodnych zachowań, to podlegają oni karze i określonym rygorom. Na końcu listu możemy przeczytać, że zawodnicy wykazują inicjatywę spotkania się z rzecznikiem w celu wyjaśnienia sytuacji i wypracowania korzystnych dla obu stron zmian.
Dział: Widowisko
Autor:
Patrycja Rajch - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
Tekst autorski