Sean „Diddy” Combs regularnie znika z sieci dla swojego „zdrowia psychicznego”
Sean "Diddy" Combs regularnie lubi odpoczywać od swoich urządzeń elektronicznych i odłączać się od sieci w trosce o swoje zdrowie psychiczne.
Getty Images
W wywiadzie dla “Extra”, raper I'll Be Missing You ujawnił, że ma "alarm wyłączający internet", aby upewnić się, że spędza czas bez telefonu.
„To dla mnie teraz wręcz rytuał” - powiedział. "Mam alarm, który wyłącza sieć dla mojego zdrowia psychicznego. Po prostu wychodzę z sieci, łączę się i słucham muzyki - wyłączenie telefonu nic nie kosztuje".
53-latek wyjaśnił, że zatytułował swoją nową płytę The Love Album: Off the Grid, aby dać ukłon w stronę tej praktyki odłączania się od świata i skupiania się na ukochanej osobie.
„(The) Off the Grid (część tytułu) jest o braku WiFi, braku telefonu, tylko ja i ty, kochanie, odłączamy się od sieci, będziemy nawzajem skupiać się na swoich wibracjach” - powiedział.
Album jest pierwszą solową płytą Diddy'ego od 17 lat i zawiera gości takich jak Justin Bieber, Mary J. Blige, French Montana i 21 Savage.
Zapytany, dlaczego właśnie teraz nadszedł czas na wydanie albumu, odpowiedział: „To coś, co uderza cię jak bomba. Nadszedł czas. Czas z powrotem założyć pelerynę. Czas szerzyć miłość. Czas zwiększyć częstotliwość”
Album The Love: Off the Grid ukazał się 15 września.
Dział: Wydarzenia
Autor:
Newsdesk | Tłumaczenie: Kornelia Poddębniak