Szwajcaria wygrywa Konkurs Piosenki Eurowizji wśród protestów odnoszących się do Strefy Gazy

Reakcja Nemo reprezentującego Szwajcarię na wygarną podczas Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Zdjęcie. Reuters/Leonard Foeger

Zapowiadany jako radosne świętowanie europejskiej różnorodności, tegoroczny konkurs znalazł się w centrum uwagi politycznej, wzywając do wykluczenia Izraela z powodu jego kampanii wojskowej w Gazie, wywołanej śmiercionośnym atakiem Hamasu w Izraelu 7 października.

Szwajcarski raper i piosenkarz Nemo (24 l.) wygrał konkurs piosenką The Code, perkusyjną, operową, rapowo-rockową piosenką opowiadającą o podróży Nemo w stronę odkrywania siebie jako osoby niebinarnej.

„Mam nadzieję, że ten konkurs spełni pokładane w nim nadzieje i nadal będzie opowiadał się za pokojem i godnością każdej osoby na tym świecie” – powiedział Nemo po otrzymaniu na scenie trofeum Eurowizji.

„Świadomość, że piosenka, która zmieniła moje życie i piosenka, w której po prostu opowiadam o mojej historii, poruszyła tak wiele osób i być może zainspirowała innych, aby pozostali wierni swojej historii, jest najbardziej szaloną rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła” - powiedział Nemo później podczas konferencji prasowej.

Wygrana Nemo na Eurowizji była dla Szwajcarii trzecim triumfem i pierwszym od czasu, gdy kanadyjska gwiazda Celine Dion zwyciężyła śpiewając dla alpejskiego kraju w 1988r. utwór Ne Partez Pas Sans Moi.

Okrzyki radości wybuchły w barach w centrum Zurychu, kiedy ogłoszono zwycięzcę, a szwajcarscy biesiadnicy śpiewali razem z Nemo zwycięską powtórkę The Code.

„Myślę, że to jest po prostu świetne, Nemo jest fantastyczny”, powiedział Maha Nater, 24-letni pracownik przedszkola świętujący zwycięstwo na mieście po obejrzeniu maratonu konkursowego.

Jeden z barów karaoke zaczął głośno puszczać piosenkę We Are The Champions Queen, a później dołączyli do tego klienci.

Zwycięstwo Nemo przetarłoby szlak dla innych, którzy musieli poradzić sobie z uprzedzeniami wobec ludzi niebinarnych, powiedziała Nater.

„To daje przykład do naśladowania”, powiedziała.

Chorwacka Baby Lasagna, o prawdziwym nazwisku Marko Purisic, 28, zajął drugie miejsce z Rim Tim Tagi Dim, piosenką o młodym człowieku, który opuszcza dom, aspirując, by zostać „chłopcem z miasta” z lepszymi możliwościami. 

Izraelska Eden Golan, (20l.), zajęła piąte miejsce w konkursie pomimo wezwań demonstrantów do bojkotu kraju.

Artystka solowa w czwartek pojawiła się jako jedna z czołowych pretendentek do wygrania po zakwalifikowaniu się do finału.

Zarówno buczenie jak i oklaski były słyszane podczas występu Golan - powiedział fotograf Reuters w audytorium. Hałas był częściowo słyszalny w audycji oglądanej przez dziesiątki milionów ludzi w Europie i na całym świecie.

Buczenie miało również miejsce, gdy przedstawiono punkty izraelskiego jury.

Kilka tysięcy protestujących zebrało się w centrum Malmo przed sobotnim finałem, machając palestyńskimi flagami i krzycząc „Eurowizja zjednoczona przez ludobójstwo” – zmiana z oficjalnego sloganu konkursu brzmiącego „Zjednoczeni przez muzykę”.

Również później kilkaset osób protestowało przed lokalem, skandując „Eurowizjo, nie możesz się ukryć, wspierasz ludobójstwo”.

Protestujący zwracają uwagę na podwójne standardy, ponieważ Europejska Unia Nadawców zakazała Rosji udziału w Eurowizji w 2022r. z powodu inwazji na Ukrainę.

Policja odciągnęła część protestujących, a następnie otoczyła ich i wyprowadzała - powiedział reporter Reuters znajdujący się przed areną. Niektórzy protestujący leżeli na ziemi po tym, jak policja użyła gazu pieprzowego, aby rozproszyć demonstrację.

Dwadzieścia pięć krajów rywalizowało w finale po tym, jak holenderski artysta Joost Klein został wydalony w sobotę z powodu skargi złożonej przez członka ekipy produkcyjnej.

Głosy widzów stanowiły połowę sobotniego wyniku końcowego, drugą połowę tworzyło jury złożone z pięciu profesjonalistów muzycznych z każdego uczestniczącego kraju.

Zwycięzca Eurowizji otrzymuje oficjalne szklane trofeum konkursu, które ma kształt klasycznego, staromodnego mikrofonu, z piaskowanymi i malowanymi detalami. Zwycięzca również dostaję szansę zostania gospodarzem konkursu w następnym roku.

Nemo złamał kruchą nagrodę wkrótce po jej otrzymaniu, ale dostał nową, która miała ją zastąpić.

„Nie tylko złamałem kod, ale także złamałem trofeum” - powiedział Nemo, śmiejąc się, na konferencji prasowej po wygranej.