Tegoroczny Spotify Wrapped zna twoją duszę

Zdjęcie: Nylon

Sądzę, że jak większość ludzi posiadam mieszane uczucia co do Spotify Wrapped. Dla mnie jako pisarki muzycznej naprawdę ciekawie jest widzieć, jak mój rok spędzony na muzyce przekłada się na liczby, gatunki (pomijając, jak ezoteryczne są one czasem) i minuty. Dla człowieka potrafiącego postrzegać samego siebie jest to najczęściej wyjątkowo zawstydzające doświadczenie. 

Koniec końców, dane Spotify Wrapped oznaczają, że to jedyne media społecznościowe, które nie kłamią. Z biegiem lat platforma udoskonaliła zbieranie danych do ostrego jak brzytwa poziomu. W tym roku nie tylko wie, kogo i czego słuchasz oraz jak długo, ale również pokazuje Ci, jak słuchasz muzyki: czy regularnie pomijasz końcówki utworów, czy jesteś fanatykiem playlist, a może wielbicielem albumów. Wrapped zawsze wydaje się niepokojąco zaglądać w głąb twojej duszy, jednak tegoroczne spojrzenie jest szczególnie palące. 

Dzieje się tak dzięki szeregowi nowych funkcji i danych zawartych w tym roku w Wrapped, takich jak Sound Town, nowej funkcji, która dopasowuje Twoje nawyki słuchania do losowego miasta na całym świecie (chociaż każde Wrapped, które widziałam, zawierało miasto w USA, więc być może istnieją pewne ograniczenia geograficzne). To nie tylko lekcja poznawania przypadkowych małych miasteczek w całym kraju, to także wgląd w to, jak słuchanie muzyki w epoce streamingu bez granic może nadal mieć charakter społecznościowy i geograficzny; moje Spotify Wrapped dopasowało mnie do Berkeley w Kalifornii, miasta, w którym najwyraźniej wielu ludzi słucha Caroline Polachek, Palehound i Eriki de Casier. 

Sound Town to jednak jedno z mniej żenujących objawień tegorocznego Wrapped. W tym roku kategoria 5 topowych artystów pokazuje, w którym miesiącu słuchałeś danego artysty najczęściej: czyli szczegółowy wgląd w to, jak ewoluowały Twoje urojenia i zdrowie psychiczne na przestrzeni roku. To tylko częściowo żart, ale moje wyniki w topowej piątce rzuciły mi niepożądane światło na to, że mam przelotną obsesję na punkcie albumów i piosenek, które dopiero co wyszły (zanim całkowicie je porzucę miesiąc później). Szczyt słuchania Caroline Polachek osiągnęłam w lutym (kiedy ukazało się Desire, I want To Turn Into You), Lany Del Rey w marcu (kiedy ukazało się Did you know that there’s a tunnel under Ocean Blvd) i Olivii Rodrigo we wrześniu (kiedy wyszedł vampire). W tym wielkim planie zawstydzających faktów na mój temat, te są raczej nieszkodliwe. Niestety nie dotyczyło to mojej koleżanki, która odkryła, że „Daisy Jones & the Six było jej osobowością przez 8 miesięcy z rzędu”. 

Możliwe, że najbardziej fascynującym nowym wglądem w dane w tym roku jest Me in 2023, funkcja, która najbardziej przypomina czytanie tego co masz w sercu jak w tarocie. Me in 2023 pojawia się pod koniec Wrapped, pozornie wtedy, gdy nie ma już żadnych kart do odkrycia, aby nagle przewrócić ostatnią: Twoje wyobrażenia o tym, jaki jesteś jako słuchacz muzyki. Często pomijasz piosenki? Spotify o tym wie. Obsesyjnie tworzysz playlisty? To też widzi. Słuchasz w kółko tych samych piosenek? Cóż, odnośnie tego… 

Zasadniczo, Me in 2023 stara się przydzielić Ci jedną z 12 typów osobowości słuchaczy, niektóre bardziej przyjemne, inne mniej. Typy takie jak „Hypnotist” – ludzie, którzy słuchają albumów w całości, i „Luminary” – dla tych, którzy mają słabość do lekkiej, optymistycznej muzyki, są prawdopodobnie miłymi niespodziankami. Są to normalne cechy, a może nawet godne pochwały (czytaj: warte pochwalenia się). Osoby takie jak „Time Traveler” – które powtarzają piosenki w kółko, prawdopodobnie czują się tak, jakby Spotify wyciągało ich brudy na wierzch. 

Ale spójrzmy prawdzie w oczy: ostatecznie nic nie boli bądź żenuje tak bardzo, jak najbardziej podstawowe i fundamentalne spostrzeżenia Spotify Wrapped. To są prawdziwe wejrzenia w twoją duszę. Zwłaszcza po tym, jak spędziłeś cały rok na opowiadaniu przyjaciołom i współpracownikom, że przechodzisz teraz przez erę „muzyki tanecznej”, tylko po to, by odkryć, że Twoim najpopularniejszym gatunkiem w tym roku jest ponownie pop.