„The Mandalorian" doczeka się filmu – którym powinien być od samego początku
Dziś wiadomości, których nie spodziewaliśmy się w pierwszym miesiącu 2024 roku: „The Mandalorian" zostanie nakręcony. Zatytułowany „The Mandalorian & Grogu", według Lucasfilm, produkcja adaptacji filmowej rozpocznie się w tym roku, a reżyserem będzie Jon Favreau, który stworzył serial telewizyjny i był jego showrunnerem.
Dzięki uprzejmości Disney.
To jest właściwy sposób i prawdopodobnie wskazuje na to, czym The Mandalorian powinien być od samego początku. Nawet gdy Disney próbował zarobić na przejęciu serii Gwiezdnych Wojen - i umocnić subskrypcje Disney+ - produkując wiele seriali na poziomie ulicznym, wiele z nich wyglądało już jak filmy. Być może z wyjątkiem serialu Gwiezdne wojny: Andor, który jest zarówno dramatem politycznym, jak i serialem Star Wars, wiele takich seriali straciło na popularności w połowie sezonu. Gdyby serial taki jak, powiedzmy, Księga Boby Fetta lub Obi-Wan Kenobi został skrócony do 2,5-godzinnej opery kosmicznej, być może byłby strzałem w dziesiątkę.
Wprowadzenie do kin filmu The Mandalorian & Grogu wydaje się również czymś w rodzaju wskazówki, gdzie Lucasfilm chce zabrać franczyzę w przyszłości. Zeszłego lata dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, zasygnalizował, że firma może chcieć wydawać mniej na swoje mega-franczyzy. Nakręcenie filmu z udziałem jednej z najbardziej lubianych postaci z Gwiezdnych Wojen pozwala to osiągnąć bez konieczności tworzenia filmu obejmującego całą galaktykę - lub ich trylogii - pełnego wielkich nazwisk. (Jedna uwaga na ten temat: Ogłoszenie Lucasfilm nie mówiło, czy Pedro Pascal powróci do swojej roli Mando). Dodajmy do tego fakt, że duża część Mandalorian została nakręcona na wirtualnym planie Lucasfilm, StageCraft, co nie jest wielkim wyczynem.
Skupienie się na podróży jednego bohatera (lub jednego bohatera i jego pomocnika Baby Yody) wydaje się również pasować do nadchodzącej produkcji poświęconej Rey w reżyserii Sharmeen Obaid-Chinoy.
Filmy scenarzystów The Mandalorian Dave'a Filoniego i Jamesa Mangolda wydają się mieć szerszy zakres, ale przynajmniej film Filoniego ma na celu połączenie wątków Star wars: Ashoka, Księgi Boby Fetta i The Mandalorian. Podczas gdy ktoś taki jak Luke lub Rey często był bohaterem podróżnikiem w Gwiezdnych Wojnach, zawsze dołączali do nich Hans, Leia, Finn i Poe. Nakręcenie filmu o Mando jest więc wskazówką, że nie wszystkie z nich będą historiami o takim zespole. (Daje to również temu scenarzyście nadzieję, że nadchodzący film Shawna Levy'ego o Gwiezdnych Wojnach może być po prostu kumpelską komedią z udziałem Jabby i Salaciousa B. Crumba).
Zgodnie z zapowiedzią filmu, The Mandalorian & Grogu ,,poprowadzi program rozwoju fabularnego Lucasfilm", który obejmuje filmy Filoniego, Mangolda i Obaida-Chinoya. Nie ustalono daty premiery, ale jak podkreśla The Hollywood Reporter, studio ma w planach realizację filmu na 19 grudnia 2025 roku.
Dział: Kino
Autor:
Angela Watercutter | Tłumaczenie: Kinga Walczak
Źródło:
https://www.wired.com/story/the-mandalorian-and-grogu-movie-coming/