Timothée Chalamet zmierzy się z tenisem stołowym w Marty Supreme. Oto wszystko, co wiemy

Zdjęcie: Jose Perez/ Bauer- Griffin

Myślę, że ping-pong może być idealnym zajęciem dla delikatnej, sprytnej bystrości Timothée Chalameta. Nie ma może odpowiedniej postury do tych bardziej brutalnych, ostrzejszych sportów, ale ping-pong? Zręczny, inteligentny, szybki i przebiegły ping-pong? Myślę, że mógłby być w tym świetny.

Ma więc sporo sensu, że zagra profesjonalistę w ping-pongu w filmie Marty Supreme od A24, który właśnie zobaczyliśmy po raz pierwszy dzięki wyciekowi zdjęć Chalameta na planie. Jest sporo szumu wokół tego projektu, ze względu na kilka dość znaczących nazwisk zaangażowanych w projekt. Ale kim oni są? Co oni tam robią? I kim jest ten tajemniczy Marty Supreme, o którym mówię? Bez obaw. Powiem ci już teraz.

O czym jest Marty Supreme? Marty Supreme to dramat sportowy od niezależnej wytwórni A24, który jest luźno oparty na życiu legendarnego amerykańskiego zawodowca ping-ponga Marty'ego Reismana, ale dodano do niego trochę fikcji, aby nieco urozmaicić historię.

Kogo w nim zobaczymy? Oprócz Chalameta, mamy całą intrygującą obsadę, zaczynając od Gwyneth Paltrow, która po raz pierwszy pojawia się nigdzie indziej niż na kanale YouTube Goop od 2019 roku w filmie Avengers: Endgame - i Tyler, The Creator, który po raz pierwszy wystąpi w jakimkolwiek filmie. Reżyser Abel Ferrara (King of New York, Bad Lieutenant), Odessa A'zion (Hellraiser) i Penn Jillette (pierwsza połowa słynnego magicznego duetu Penn & Teller) również grają w tym filmie nieujawnione dotąd role. 

Reżyserem filmu jest Josh Safdie, który jest współautorem scenariusza wraz z wieloletnim współpracownikiem Ronaldem Bronsteinem i jest albo Pennem, albo Tellerem z braci Safdie wraz ze swoim bratem i do niedawna partnerem reżyserskim Bennym, w zależności od kolejności, w jakiej umieścisz ich w swojej głowie. Wyreżyserowali oni iskrzący się stresem Nieoszlifowane diamenty z Adamem Sandlerem, a także mroczną odyseję kryminalną Good Time z Robertem Pattinsonem.

Kim był Marty Reisman? Marty Reisman był mistrzem USA w ping-pongu mężczyzn w 1958 i 1960 roku. Nie wiadomo, co poszło nie tak w 1959 roku, ale można sobie wyobrazić, że film może nam o tym opowiedzieć. Facet ten był swego rodzaju postacią - w wieku 67 lat wygrał również krajowe mistrzostwa USA w hardbacie (oldschoolowy rodzaj ping-ponga) w 1997 roku, stając się najstarszym graczem, który kiedykolwiek wygrał otwarte zawody sportowe w USA. Więcej szczegółów na temat jego życia można znaleźć w jego autobiografii - ale daj spokój, chyba nie masz nic ochoty na takie spoilery?

Kiedy film trafi do kin? Zdjęcia właśnie rozpoczęły się w Nowym Jorku - stąd te ujęcia Chalameta - więc obstawiamy rok 2026? Być może? Miej oczy szeroko otwarte.