„Ventiquattromila baci”: kultura włoska jako powiew Zachodu w socjalistycznej Jugosławii
Włoska muzyka z lat 50. oraz 60. XX w. wniosła do socjalistycznej Jugosławii powiew Zachodu, bez balastu politycznego.
Karuzela łańcuchowa, gromadka dzieci oraz dźwięk piosenki Adriana Celentana Ventiquattromila baci [Dwadzieścia cztery tysiące pocałunków], wydobywający się z głośników.
Początek debiutanckiego filmu Emira Kusturicy pt. „Czy pamiętasz Dolly Bell?” utkwił w umysłach wielu osób, które dorastały w socjalistycznej Jugosławii.
- Miałem zaledwie trzy latka, kiedy został wydany film Kusturicy, ale był tak wielkim hitem, że jakimś cudem go pamiętam - powiedział Haris Abdagic, członek zespołu BalkanEros Banditos z Sarajewa.
Ventiquattromila baci jest jego nieodzowną częścią. Jeżeli jakiś przykład miałby ukazać znaczenie włoskiej muzyki w Jugosławii, to byłaby właśnie ta piosenka”.
Jakkolwiek napięte mogły być stosunki polityczne pomiędzy Włochami oraz nowo powstałą po II wojnie światowej Federacją Jugosławii, dzieła kultury włoskiej wywarły przemożny wpływ na swojego socjalistycznego sąsiada – wpływ odczuwany do dzisiaj.
- Włoska kultura masowa tamtej epoki, zwłaszcza muzyka, miała beztroski nastrój, pozbawiony ziarna buntu oraz konfliktu międzypokoleniowego, który był już wtedy widoczny i z czasem wybuchnął na początku lat 60. XX w. w kulturach krajów anglojęzycznych – mówi Francesca Rolandi, której książka Con ventiquattromila baci: L’influenza della cultura di massa Italiana in Jugoslavia 1955-1965 [Con ventiquattromila baci: wpływ włoskiej kultury masowej w Jugosławii] została wydana w ubiegłym roku w języku serbskim.
Dział: Muzyka
Autor:
Tommi Siviero | Tłumaczenie: Magdalena Tarkowska