2024-11-27 10:21:35 JPM redakcja1 K

Wokalista Backstreet Girls Bjørn Müller nagle odszedł: - Jesteśmy w szoku

Odejście wokalisty Backstreet Girls, Bjørna Müllera, w wieku 64 lat, było dla wielu szokiem. Został uhonorowany przez społeczność rockową pogrążoną w żałobie.

Zespół Backstreet Girls obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia. Björn Müller stoi z tyłu po lewej stronie. Zdjęcie: Ole Magnus Storberget / Voices / Handout / NTB

„Jesteśmy w szoku po strasznych wiadomościach, do których się obudziliśmy. Myślami jesteśmy z Twoją rodziną, dziećmi, przyjaciółmi, fanami. Kochamy Cię Bjørn!!!”, napisał zespół Backstreet Girls w mediach społecznościowych - wszyscy w czerni.

VG pisze, że Müller zmarł 18 listopada, zgodnie z Krajowym Rejestrem.

- „Możemy potwierdzić, że Bjørn odszedł. Nie wiemy jeszcze nic więcej poza tym, że zmarł w szpitalu. Składamy kondolencje rodzinie Bjørna, wszystkim związanym z Backstreet Girls i wszystkim fanom zespołu”, napisał Petter Krogstie z wytwórni Voices Music Publishing, która wydaje albumy zespołu, w e-mailu do NTB.

Fani i przyjaciele w żałobie

W mediach społecznościowych pojawiają się kondolencje dla Backstreet Girls.

„Spoczywaj w 140dB”, napisał jeden z fanów Backstreet, wspominając Bjørna Müllera, podczas gdy inny napisał na Facebooku, że „będzie pamiętał koncerty i dzwonienie w prawym uchu do końca życia”.

- „Wyjątkowy człowiek”, pisze Runar „Kula” Johannessen, perkusista Tourettes i Valentourettes, który grał z Müllerem w punkowym zespole Speed of Sound, gdy wokalista zrobił sobie przerwę od Backstreet w latach 90-tych.

Mocne uderzenie

Petter Pogo, basista Valentourettes, mówi, że ta wiadomość mocno uderzyła w społeczność rockową.

- „Mieliśmy nadzieję, że i tym razem mu się uda. Wiedziałem, że źle się czuje, słyszałem, jak przyjaciele mówili o tym w weekend, kiedy graliśmy z Valentourettes. Był z powrotem w szpitalu”, powiedział Petter Pogo dla NTB.

- „Odszedł z butami na nogach. Wypalił się, ale nie zgasł. Człowiek z POChP i problemami z nerkami, który był dość chory, stał i kucał w rockowym stylu”, mówi Petter Pogo o zmarłym wokaliście Backstreet Girls.

- Był wszechstronny

Według Pettera Pogo, Bjørn Müller był miłym człowiekiem jako przyjaciel, zawsze pozytywnym i mającym coś dobrego do powiedzenia. Jako muzyk rockowy był wszechstronny.

- „Nigdy się nie dostosował, nigdy się nie podporządkował. Bjørn dążył do tego, co uważał za prawdziwe i nigdy nie szedł na żadne kompromisy. Wystarczy posłuchać jego nagrań. Uwierzysz mu - on nie udaje” - mówi Petter Pogo.

40. rocznica

Backstreet Girls obchodzą w tym roku 40-lecie istnienia i zaplanowali szereg koncertów w całej Norwegii. Zespół jest częścią sceny rockowej od tak dawna, że po wielu latach wyróżnienia i nagrody zaczęły się pojawiać:

Kiedy zostali nominowani do nagrody Spellemann 2019 w kategorii rock za „Normal Is Dangerous", nie byli nominowani od dwóch z rzędu w 1989 i 1990 roku.

W lutym Petter Baarli i Bjørn Müller zostali uhonorowani Honorową Nagrodą Norweskich Wydawców Muzycznych za wieloletnią pracę jako twórcy i autorzy piosenek. W uzasadnieniu stwierdzono, że zespół jest bardzo szanowany przez własne pokolenie muzyków i autorów piosenek, jest wzorem do naśladowania dla nowych pokoleń młodych zespołów rockowych i jest bardzo lubiany przez swoich fanów.

Sala honorowa

Bjørnowi Müllerowi udało się w zeszłym roku wprowadzić Backstreet Girls do Rockheim Hall of Fame, gdzie podkreślono, że zespół „jest solidny na scenie, bezpretensjonalny, a „Boogie til You Puke” stał się rockowym klasykiem”.

Dołączył do Backstreet Girls w 1987 roku i był odpowiedzialny za to, co zostało nazwane "dziwacznymi, bogatymi w grę słów tekstami".

Kilku wokalistów było częścią Backstreet Girls, ale według Store norske leksikon, to Bjørn Müller śpiewał podczas ich największych norweskich sukcesów sprzedażowych – na albumach takich jak „Boogie Till You Puke” (1988), „Party On Elm Street" (1989) i „Coming Down Hard" (1990) oraz singlu "Gimme Just A Second" (1989).

To powiedział

Kiedy NTB przeprowadziło wywiad z Bjørnem Müllerem, gdy w 2019 roku ukazał się album „Normal Is Dangerous", powiedział:

- „Nie czuję się stary. Nigdy nie staliśmy się milionerami, robimy to, bo sprawia nam to przyjemność" - powiedział 59-letni wówczas rockman.

Müller dorastał z ojcem, który słuchał opery.

- „Od najmłodszych lat chciałem zostać wokalistą rockowym, ale przy tym, co słyszałem w latach 60. i 70., jak Led Zeppelin z Robertem Plantem... wydawało się to niemożliwe. Ale potem pojawili się The Ramones i mogłem śpiewać wszystkie piosenki! Mogę podziękować punk rockowi za to, że to zrobiłem. To była prosta muzykalność, prosty sprzęt. Pamiętam, że pomyślałem: „Mogę to zrobić”.

Dział: Muzyka

Autor:
NTB / ABC Nyheter | Tlumaczenie: Michał Biegun - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.abcnyheter.no/nyheter/norge/2024/11/19/196044577/backstreet-girls-vokalist-bjorn-muellers-bortgang-kom-bratt-vi-er-i-sjokk

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE