Badanie wykazało, że szelfy lodowe północnej Grenlandii straciły 35% swojej objętości, co ma ,,dramatyczne konsekwencje'' dla wzrostu poziomu morza
Naukowcy od dawna uważali, że lodowce w północnej Grenlandii są stabilne - co jest niezwykle istotne, ponieważ zawierają one wystarczającą ilość lodu, aby podnieść poziom morza o prawie 2 metry.
Zdjęcie: ANDERS BJØRK
Jednak nowe badanie wykazało, że szelfy lodowe w regionie straciły ponad jedną trzecią swojej objętości w ciągu ostatniego półwiecza z powodu rosnących temperatur - a jeśli to się utrzyma, naukowcy twierdzą, że może to mieć „dramatyczne konsekwencje" dla lodowców i planety. Korzystając z tysięcy zdjęć satelitarnych i modelowania klimatu, badanie opublikowane w ,,Nature Communications'' wykazało, że szelfy lodowe Grenlandii Północnej „straciły ponad 35% swojej całkowitej objętości" od 1978 roku.
Szelfy lodowe to część pokrywy lodowej - forma lodowca - która unosi się nad wodą. Naukowcy stwierdzili, że trzy z tych szelfów w północnej Grenlandii „całkowicie" się zawaliły, a z pięciu głównych szelfów, które pozostały, zaobserwowali „powszechny wzrost" utraty masy, głównie z powodu ocieplenia oceanu. Jeden z szelfów, zwany Steenbsy, skurczył się do zaledwie 34% swojej poprzedniej powierzchni w latach 2000-2013. Wraz z utratą całkowitej objętości szelfu lodowego, naukowcy stwierdzili, że obszar pływającego lodu zmniejszył się o ponad jedną trzecią od 1978 roku.
Obserwacja ta może stanowić poważny problem, ponieważ pokrywa lodowa Grenlandii jest drugim co do wielkości czynnikiem przyczyniającym się do wzrostu poziomu morza. W latach 2006-2018 naukowcy zauważyli, że pojedyncza pokrywa lodowa była odpowiedzialna za ponad 17% wzrostu poziomu morza w tym okresie. „Obserwowany wzrost topnienia zbiega się z wyraźnym wzrostem potencjalnej temperatury oceanu, co sugeruje silną kontrolę oceaniczną nad zmianami szelfów lodowych" - stwierdzili autorzy badania. „... Jesteśmy w stanie zidentyfikować powszechną, trwającą fazę osłabienia ostatnich pozostałych szelfów lodowych w tym sektorze".
Topnienie podstawy - topnienie lodu od spodu - może również „odgrywać złożoną i kluczową rolę w przerzedzaniu szelfu lodowego od dołu", stwierdzili autorzy badania. A kiedy lód staje się zbyt cienki, struktura staje się bardziej „podatna na zwiększone pękanie". „To czyni je niezwykle podatnymi na niestabilne cofanie się i upadek szelfu lodowego, jeśli wymuszanie termiczne oceanu będzie nadal rosło, co prawdopodobnie będzie miało miejsce w nadchodzącym stuleciu" - napisali, dodając, że to „może mieć dramatyczne konsekwencje w zakresie wzrostu poziomu morza".
Lodowce i pokrywy lodowe topnieją szybciej, niż mogą gromadzić nowy śnieg i lód w miarę wzrostu globalnych temperatur - szczególnie w oceanach, które pochłaniają 90% ocieplenia na naszej planecie. Zarówno cieplejsze powietrze, jak i cieplejsze wody oceaniczne zwiększają utratę lodu. Na początku tego roku Światowa Organizacja Meteorologiczna prognozowała, że Ziemia będzie miała najgorętszy rok w historii przez co najmniej jeden z najbliższych pięciu lat, co spowoduje ocieplenie planety o ponad 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu do czasów przedindustrialnych. We wrześniu Europejska Służba ds. Zmian Klimatu Copernicus poinformowała, że tegoroczne lato było najgorętszymi trzema miesiącami na Ziemi w historii.
Dział: Ziemia
Autor:
Li Cohen | Tłumaczenie: Patrycja Godek
Źródło:
https://www.cbsnews.com/news/north-greenland-ice-sheet-sea-level-rise-climate-change/