Działacze atymonarchistyczni protestują w Pałacu Buckingham

Członkowie grupy antymonarchistycznej Republic protestują wewnątrz Pałacu Buckingham. Źródło: Republic

„Grupa lokalnych aktywistów z różnych części Wielkiej Brytanii odwiedziła pałac jako turyści, a następnie stanęła w Wielkiej Sali” – podała w oświadczeniu grupa Republic, największa brytyjska grupa antymonarchistyczna.

Opublikowali oni zdjęcie, na którym widać protestujących stojących wewnątrz pałacu w koszulkach tworzących napis „Nie Mój Król” (ang. „Not My King”).

„Protest jest najnowszym z serii działań mających na celu przyspieszenie dyskusji na temat przyszłości monarchii” – napisali w oświadczeniu.

Grupa powiedziała, że sześciu zaangażowanych aktywistów zostało na krótko zatrzymanych przez ochronę, po czym zostali oni wyprowadzeni przez bramę wejściową.

Przedstawiciele Pałacu Buckingham powiedzieli CNN, że nie komentują kwestii bezpieczeństwa. CNN skontaktowało się z londyńską policją w celu uzyskania komentarza.

Organizatorzy opisali protest jako „fantastyczne świadectwo ich intencji – obywatele stojący w domu monarchii, aby zadeklarować swój sprzeciw wobec władzy dziedzicznej”.

Dyrektor generalny grupy, Graham Smith, nazwał w oświadczeniu króla Karola III „nietykalnym monarchą”, który nie jest „odporny na krytykę i nie cieszy się szacunkiem, który chronił monarchię, gdy jego matka zasiadała na tronie”.

„Republic będzie nadal protestować przeciwko monarchii w całym kraju, a następny protest odbędzie się 7 listopada podczas otwarcia parlamentu” – dodał Smith.

Grupa była również zaangażowana w organizowanie protestów przeciwko monarchii podczas koronacji króla Karola III na początku tego roku.