"Historia może się powtórzyć": chiński ambasador ostrzega Australię przed Japonią

10 Stycznia, Ambasada Chin w Canberze, Australia/ Ambasador Chin w Australii Xiao Qian zwraca się do mediów | ŹRÓDŁO: Dean Lewins/EPA-EFE/Shutterstock

„Jeśli zapomnimy o historii, może się ona powtórzyć”,- powiedział Xiao Qian (dyplomata z Beijingu do Australii) we wtorek w ambasadzie Chin, podczas rzadkiej konferencji prasowej. 

„Podczas II Wojny Światowej Japonia najechała Australię, zbombardowała Darwin, zabijała Australijczyków i traktowała jeńców wojennych w nieludzki sposób,” – powiedział Xiao. 

Chiński ambasador również błędnie stwierdził, że Japonia nie przeprosiła Australii za swoje czyny podczas II Wojny Światowej, dlatego może je powtórzyć. 

Xiao wypowiedział te komentarze po tym, jak dziennikarz zapytał o uwagi poczynione przez ambasadora Japonii w Australii, Shingo Yamagamiego, który powiedział że Australia i Japonia powinny pozostać czujne, jeśli chodzi o relacje z Chinami. 

„Musimy zachować czujność, ponieważ jeśli chodzi o politykę i strategię, nie wygląda na to, żeby coś się fundamentalnie zmieniło z ich strony,” – powiedział Yamagami w wywiadzie opublikowanym w gazecie „The Australian” we wtorek. 

Xiao, dyplomata z Chin, powiedział że komentarze wygłoszone przez Yamagamiego wykroczyły poza jego rolę jako ambasadora. 

„Moją rolą jako ambasadora z Chin jest promowanie zrozumienia, przyjaźni i kooperacji pomiędzy Chinami i Australią. Natomiast nie jest nią osadzenie się w Canberze i krytykowanie trzeciego kraju,” – powiedział Xiao. „Moją rolą jako ambasadora nie jest również próbowanie powstrzymania Australii przed uformowaniem normalnej relacji z trzecim państwem”

„Dlatego obawiam się że nasz kolega z Japonii nie wykonuje dobrze swojej pracy.”

CNN zwróciło się do biura Yamagamiego, ale nie otrzymało odpowiedzi. Australijska Korporacja Radiowo-Telewizyjna zacytowała go, mówiąc że czuł się „zdumiony i skonsternowany” komentarzami Xiao. 

Historia II Wojny Światowej 

Japonia nie najechała Australii podczas II Wojny Światowej, ale jej ataki dosięgnęły kontynentu. Od lutego 1942 do końca września 1943 Japonia zaaranżowała 97 ataków z powietrza na miasta i obiekty militarne w północnej Australii. W ataku na miasto Broome śmierć poniosło 97 osób. 

Również w 1942 roku, japońskie miniaturowe okręty podwodne ostrzelały statki wzdłuż wschodniego wybrzeża Australii, zabijając 60 ludzi, według rządu Australii. 

Australijczycy znajdowali się pośród dziesiątek tysięcy wojsk sprzymierzonych, pochwyconych i uwięzionych przez oddziały Japonii w II Wojnie Światowej. 

Według źródeł historycznych, Japonia przeprosiła za swoje czyny dotyczące Australii w II Wojnie Światowej. 

Według raportów z tamtego okresu, w 1957 roku podczas wyprawy do Australii były premier Japonii Nobusuke Kishi powiedział; “Moim oficjalnym obowiązkiem i osobistym pragnieniem jest przekazanie wam, a za waszym pośrednictwem także obywatelom Australii, naszego szczerego żalu z powodu tego, co wydarzyło się podczas wojny”. 

Według niedawnych wiadomości, również w 2011 roku, były minister spraw zagranicznych Seiji Maehara w spotkaniu za zamkniętymi drzwiami przeprosił pięciu byłych jeńców wojennych z Australii, którzy odwiedzali Japonię. 

Więzi dyplomatyczne

Wraz z grudniową wizytą ministra spraw zagranicznych Australii Penny’ego Wonga w Beijingu nastąpiło ocieplenie relacji pomiędzy Australią i Chinami, natomiast relacja Chin z Japonią pozostaje chwiejna, w szczególności po tym jak Tokio ogłosiło pod koniec grudnia, że podwoi swój budżet obronny i będzie pozyskiwało broń dalekiego zasięgu, będącą w stanie dosięgnąć Chin. 

Tokio jest nieufne w stosunku do Beijingu z powodu rywalizujących roszczeń terytorialnych z Taiwanu i Chin, dotyczących wysp na Morzu Wschodniochińskim, które są obecnie kontrolowane przez Japonię. 

W międzyczasie więzi obronne pomiędzy Japonią i Australię ulegają wzmocnieniu. Wojska obu państw organizują razem ćwiczenia wraz z ich wspólnym sprzymierzeńcem, Stanami Zjednoczonymi. 

W zeszłym tygodniu australijscy spadochroniarze wzięli udział w ćwiczeniach ataku z powietrza na terenie Japonii a w zeszłym roku liderzy państw podpisali zgodę na łatwy dostęp do wzajemnych baz dla swoich żołnierzy. 

Komentarze Xiao dotyczące Australii były w dużej mierze pozytywne i zasygnalizował on, że relacje i sprawy handlowe między Beijingiem i Canberrą prawdopodobnie ulegną poprawie.

Xiao powiedział jednak, że pewne „siły” w Japonii mają „pokręcony sposób patrzenia na Chiny i na relację pomiędzy Chinami i Australią”. 

„Mam nadzieję, ze nasz australijski rząd i ludzie Australii będą mieli jasny pogląd na to, co się stało i zachowają ostrożność przed tym, co może się zdarzyć w przyszłości,” – powiedział Xiao. 

„Kiedy ktoś ci grozi, może znowu ci zagrozić. Chiny były zaprzyjaźnione i będą kontynuowały tę przyjaźń.”