List ujawniający udział Waszyngtonu w wybuchach „Nord Stream”… Co było w nim napisane?
Amerykański dziennikarz John Dugan otrzymuje wiadomość od starszego uczestnika ćwiczeń wojskowych „Baltops 2022”, potwierdzającą rolę Stanów Zjednoczonych w zamachach bombowych na rurociągi „Nord Stream”.
Seria potężnych eksplozji zniszczyła rurociągi Nord Stream 1 i 2 we wrześniu ubiegłego roku
Amerykański dziennikarz John Dugan ujawnił, że otrzymał wiadomość od starszego uczestnika manewrów wojskowych „Baltops 2022” w pobliżu wyspy Bornholm w Danii, potwierdzającą udział Stanów Zjednoczonych w zamachach bombowych na rurociąg Nord Stream.
Dogan wyraził swoje „całkowite zaufanie” do listu, ponieważ „zawiera on szczegóły, które może dostarczyć tylko osoba zaznajomiona z manewrami Paltops-22 i sprzętem głębinowym”.
Dodał, że autor listu potwierdził swój udział w ćwiczeniach NATO „Baltops-22” w czerwcu ubiegłego roku i że 15 czerwca widział helikopter, który przywiózł grupę Amerykanów w cywilnych ubraniach i początkowo na pierwszy rzut oka wyglądali jak grupa terrorystów.
Dugan dodał, cytując autora listu, że „wiceadmirał Szóstej Floty Marynarki Wojennej USA i grupa mężczyzn, którzy pojawili się w cywilnych ubraniach, witali nurków, ale nie był w stanie podsłuchać rozmowy, która trwała miejsce między nimi ze względu na hałas helikoptera”.
Autor listu stwierdził, że widział amerykańskie rebreathery wojskowe MK-29 wykorzystujące mieszankę tlenu i helu do nurkowań głębinowych, a także małe
pudełka i inny wysoce profesjonalny i drogi sprzęt w armii USA, który nie jest używany przez konwencjonalne jednostki morskie.
„Sami nurkowie twierdzili, że przybyli, aby wziąć udział w ćwiczeniach rozminowywania, i że musieli popłynąć w określone miejsce gumową łodzią i znaleźć
tam miny przeciwokrętowe w celu ich usunięcia, ale nie mieli specjalnych sprzętu do takich działań" - dodał .
Według autora listu wojsko amerykańskie po rozmowie z wiceadmirałem USA nie pojechało na poligon i było długo nieobecne.
Wyjaśnił, że "żołnierze opuścili łódź i zniknęli pod wodą na ponad 6 godzin, po czym wrócili bez pudeł, które mieli, po czym zostali zabrani helikopterem".
A autor listu dodał: „Taki niezależny sprzęt, który pozwala nurkowi pozostać pod wodą przez 6 godzin nie jest dostępny”, wskazując, że „najnowsze wojskowe systemy nurkowe mogą pracować maksymalnie przez 3 do 4 godzin”.
Według niego dowódca 6. Floty, wiceadmirał Eugene Black, na odprawie zorganizowanej przez Departament Stanu USA przed rozpoczęciem manewrów
mówił o włączeniu do programu ćwiczeń górnictwa podwodnego.
Ze względu na brak jakichkolwiek komentarzy od autora listu Dogan powiedział, że nie jest w stanie potwierdzić tożsamości wiceadmirała, do którego napisało anonimowe źródło listu.
Dzieje się tak po tym, jak amerykański dziennikarz śledczy Seymour Hersh, który opublikował artykuł o udziale USA w sabotowaniu dwóch rosyjskich gazociągów North Stream, stwierdził, że prezydent USA Joe Biden wysadził Nord Stream, bo nie ufa Niemcom .
„Biały Dom obawiał się, że Niemcy i Europa Zachodnia przestaną dostarczać broń, której potrzebowała Ukraina, i że Niemcy mogą ponownie uruchomić rurociąg” – powiedział Hersh w wywiadzie dla niemieckiej gazety .
Hersh opublikował 8 lutego artykuł o swoim śledztwie w sprawie wybuchów gazociągów, w którym stwierdził, że podczas ćwiczeń NATO „Baltops” , latem 2022 roku, amerykańscy nurkowie zainstalowali ładunki wybuchowe pod gazociągami, po czym Norwegowie je aktywowali 3 miesiące później.
Amerykański dziennikarz powiedział, że prezydent USA Joe Biden zdecydował się sabotować "Northern Stream" po ponad 9 miesiącach tajnych rozmów z zespołem ds. bezpieczeństwa narodowego. Według niego Biały Dom obawiał się, że ze względu na działanie linii Niemcy nie będą chciały udzielać Ukrainie pomocy.
Warto zauważyć , że we wrześniu ubiegłego roku seria potężnych eksplozji zniszczyła rurociąg „Nord Stream 1 i 2”, który biegnie przez Bałtyk z Rosji do Niemiec i dostarcza tani gaz do Europy, a wkrótce okazało się, że atak był celowy akt
Dział: Świat
Autor:
John Dugan | tłumaczenie: Redakcja
Żródło:
Agencje