Zdjęcie: Victor Ramos
Jego dom o powierzchni 3200 metrów kwadratowych stoi na palach zakotwiczonych głęboko w skale i został zaprojektowany tak, aby wytrzymać sztormy i huragany kategorii 5. W ciągu pięciu lat, odkąd Tener przeprowadził się do swojego prefabrykowanego domu, przetrwał on szereg poważnych burz, w tym Idalię, Debby i Helenę.
„Mieliśmy jeden z huraganów, zapomniałem jego nazwę, który przeszedł dokładnie nad domem... A my byliśmy bezpieczni” – powiedział Tener, pokazując swój dom podczas rozmowy na Zoomie, którą prowadził z żoną Tammy.
66-letni mężczyzna, którego poprzedni ubezpieczyciel odmówił ubezpieczenia trzyczęściowej nieruchomości, powiedział, że kilku jego sąsiadów teraz „ubezpiecza się samodzielnie”. Pod dwoma podniesionymi piętrami mieszkalnymi, wyposażył garaż na parterze w wentylatory przeciwpowodziowe (które pozwalają wodzie dostać się do środka, aby wyrównać ciśnienie) oraz w ściany odłączające, które nie są częścią strukturalnego wsparcia budynku, a mają na celu czyste oderwanie się w przypadku poważnych powodzi.
W innych miejscach, okna o dużej odporności na uderzenia chronią dom przed silnymi wiatrami - podobnie jak jego charakterystyczny kształt.
Nieruchomość Tenera jest jedną z ponad 5500 okrągłych domów wyprodukowanych przez firmę Deltec, amerykańską firmę, która twierdzi, że jej „odporne na huragany” projekty mogą wytrzymać wiatry o prędkości do 190 mil na godzinę. (Huragan kategorii 5, najwyższej klasyfikacji, definiowany jest jako huragan z wiatrami o prędkości co najmniej 157 mil na godzinę).
Firma twierdzi, że ma „99,9% skuteczności w walce z ekstremalnymi warunkami pogodowymi”, a jej prefabrykowane domy, które w większości znajdują się w Stanach Zjednoczonych, przetrwały niektóre z najbardziej niszczycielskich huraganów Atlantyku, w tym Michaela, Katrinę i, ostatnio, Miltona.
„Silniejszy dzięki projektowi”
Większość sukcesu firmy Deltec wynika z aerodynamicznego, okrągłego projektu, który przekierowuje wiatr wokół jej domów, redukując wywierane na nie ciśnienia o około 30%, według prezesa firmy, Steve’a Lintona. Wewnątrz, kratownice dachu i podłogi promieniują od centrum budynku, jak szprychy w kole rowerowym, równomiernie rozpraszając energię po całej konstrukcji, niezależnie od tego, w którym kierunku wieją ekstremalne wiatry.
„Deltec został zaprojektowany, aby współpracować z naturą, a nie przeciwko niej” – powiedział Linton w wywiadzie telefonicznym dla CNN.
Zawalenie konstrukcji to nie jedyne ryzyko podczas huraganu. Dachy są najczęstszym punktem awarii, powiedział, a źle dopasowane okna i drzwi mogą także powodować uszkodzenia, które narażają wnętrza domów na niszczące wiatry.
„Jak utrzymać dach na domu za wszelką cenę?” – zapytał Linton, który jest inżynierem budowlanym z wykształcenia. „Jak zapobiec uszkodzeniu całej powłoki budynku? To są dwie najważniejsze kwestie.”
Odpowiedzią Deltec na te pytania, oprócz okrągłego projektu, jest zastosowanie sklejki, która chroni przed latającymi odłamkami, oraz kąt dachu, który odchyla wiatr i zmniejsza siłę unoszenia. Firma twierdzi, że połączenia między dachem, ścianami a podłogami są znacznie bardziej szczelne niż wymagają tego standardy budowlane. Deltec twierdzi także, że jego ramy są wykonane z drewna, które jest dwukrotnie silniejsze niż te w „typowym” domu.
Ta wzmocniona konstrukcja wiąże się jednak z kosztami. Dokładna cena instalacji domu Deltec zależy od wielu czynników, w tym wykończenia i geografii działki, jednakże nieruchomość Tener’a w Crystal River kosztowała go około 750 000 dolarów (średnia cena domu w Crystal River wynosi mniej niż 293 000 dolarów, według Zillow). Prefabrykowana powłoka stanowiła tylko jedną trzecią tej kwoty, a koszty instalacji oraz różne dodatki, w tym winda i pomost, stanowiły resztę jego inwestycji. Szacowany całkowity koszt domów zaprezentowanych na stronie Deltec waha się od 600 000 do 2,2 miliona dolarów.
Gotowe domy Deltec występują w różnych rozmiarach i mogą być dostosowane do różnych planów pięter oraz konfiguracji pomieszczeń, lub do rozbudowy, np. o tarasy i werandy. Budowa domów zazwyczaj trwa od ośmiu miesięcy do roku, w zależności od projektu, w zakładzie produkcyjnym firmy w Asheville, Karolina Północna. Następnie są one transportowane na działkę właściciela, gdzie odbywa się montaż i instalacja, co w przypadku Tener’a trwało półtora roku z powodu skomplikowanej budowy fundamentów.
„Jest to na początku droższe– naprawdę nie ma dwóch zdań” - powiedział Linton, dodając, że mimo to uważa, iż oszczędności na utrzymaniu i efektywności energetycznej sprawiają, że posiadanie domu Deltec jest tańsze niż tradycyjnego domu „w dłuższym okresie czasu” -nawet zanim weźmie się pod uwagę ekstremalne warunki pogodowe.
Na początku tego roku firma wprowadziła nową, nieco tańszą linię – 360 Signature Collection, której domy mają powierzchnię od około 500 do 2000 metrów kwadratowych. Te domy są odporne na wiatry o prędkości 130 mil na godzinę (z możliwością ulepszenia do 190 mil na godzinę), ale mogą być zaprojektowane i zbudowane w zaledwie cztery miesiące.
„Rosnąca potrzeba”
Ponad 32 miliony nieruchomości mieszkalnych na wybrzeżach Zatoki i Wschodnim Wybrzeżu, o łącznej wartości kosztów odbudowy wynoszącej 10,8 biliona dolarów, znajduje się w „umiarkowanym lub większym” ryzyku uszkodzeń od wiatru huraganowego, według firmy analitycznej CoreLogic.
W rezultacie rosną składki ubezpieczeniowe. Najnowsze dane z serwisu porównawczego Insurify pokazują, że cztery z pięciu stanów USA z najwyższymi cenami ubezpieczeń domów to te narażone na huragany: Floryda, Luizjana, Teksas i Mississippi. Niektórzy ubezpieczyciele wycofali się lub całkowicie zaprzestali działalności w obszarach o wysokim ryzyku, co zmniejszyło konkurencję i jeszcze bardziej podniosło ceny.
Coraz większa liczba właścicieli domów, takich jak Tener, wydaje się - czy to z wyboru, czy nie - szukać alternatyw dla ubezpieczenia od powodzi. Deltec twierdzi, że sprzedaż rośnie, a choć Linton uważa, że ludzie kupują jej domy z różnych powodów, nie tylko dla ochrony przed burzami, szacuje, że około połowa działalności firmy pochodzi z obszarów narażonych na huragany, a południowo-wschodnie stany są jej największym rynkiem.
Kryzys klimatyczny może przyspieszać ten trend. Eksperci twierdzą, że wywołane przez człowieka globalne ocieplenie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia silniejszych burz. Nie tylko generują one więcej opadów deszczu i niszczą wybrzeża wyższymi falami sztormowymi, ale mają także silniejsze wiatry i szybciej się intensyfikują.
Chociaż Linton nie mógł jednoznacznie przypisać wzrostu popytu na domy Deltec wzrastającym obawom o zmiany klimatyczne, dowody anegdotyczne sugerują, że są one powiązane. „Z historii, które słyszymy od naszych właścicieli domów, i patrząc na to, co ludzie robią z tymi domami, myślę, że trudno powiedzieć, że to nie jest (czynnik)” - powiedział.
„Lekcje wyniesione z doświadczeń”
Firma Deltec, założona przez dwóch braci pod koniec lat 60-tych, gdy zainteresowanie prefabrykatami w USA eksplodowało, początkowo projektowała swoje domy w kształcie okręgu, aby zapewnić mieszkańcom panoramiczne widoki. Właściwości wiatroodporne konstrukcji pojawiły się dopiero później, a firma zaczęła wyraźnie koncentrować się na projektowaniu odpornym na warunki atmosferyczne od połowy lat 90-tych.
Jednak nawet domy Deltec nie są całkowicie niezawodne. Firma wcześniej twierdziła, że „nigdy nie straciła domu w wyniku silnych wiatrów” w swojej historii, chociaż od tego czasu zaktualizowała ten wskaźnik sukcesu do 99,9% dla domów wybudowanych w ciągu ostatnich 30 lat. Linton przyznał również, że czasami dochodzi do utraty dachówek i okładziny zewnętrznych ścian budynku - lub, rzadziej, awarii okien - ale nie są one uwzględniane w tym wskaźniku: „Opieramy nasz wskaźnik sukcesu na uszkodzeniach konstrukcji”.
Powiedział także, że dwa starsze domy Deltec doznały poważnych uszkodzeń, w tym nieruchomość na Bahamach, której właściciel powiedział w rozmowie z Washington Post, że uznał dom za „całkowicie zniszczony” po uderzeniu huraganu Dorian w 2019 roku. W tym roku firma otrzymała także raport o uszkodzeniu fundamentów w grupie kondominium na Florydzie, zbudowanych w latach 80-tych. Jednak Linton uważa, że tylko jeden z około 3000 domów Deltec wybudowanych po połowie lat 90-tych doznał uszkodzeń konstrukcyjnych - podczas huraganu Irma w 2017 roku.
„Ten wskaźnik przeżywalności 99,9%... dotyczy tego, co uważamy za nowoczesną erę, kiedy zaczęliśmy koncentrować się na projektowaniu tych domów pod kątem huraganów. Przedtem (wtedy) nie było takiego nacisku, dopóki nie zaczęliśmy widzieć wyników huraganów Hugo i Andrew (w 1989 i 1992 roku), które były momentami przełomowymi, kiedy pomyśleliśmy: „Hmm, spójrz, jak dużo lepiej radzi sobie Deltec niż sąsiedni dom”) - powiedział Linton, dodając, że „bilans przed nowoczesną erą wciąż jest bardzo imponujący”.
Firma twierdzi, że kontaktuje się z właścicielami domów po każdym większym huraganie i zawsze stara się ulepszać swoje projekty. Długoterminowym celem Deltec jest stworzenie domu, który wytrzyma wiatry o prędkości 225 mil na godzinę - tuż poniżej najsilniejszego wiatru, jaki kiedykolwiek zanotowano na półkuli północnej.
„Zaczęliśmy zadawać sobie pytanie: Co musielibyśmy zrobić, aby zaprojektować dom przyszłości?” - powiedział Linton, wyjaśniając, że tunele wiatrowe mogą pomieścić jedynie modele w skali, a nie pełnowymiarowe domy. „Ponieważ cokolwiek budujemy dzisiaj, oczywiście chcemy, żeby to przetrwało setki lat”.