2024-04-21 18:51:14 JPM redakcja1 K

Christina Applegate wierzy, że żyła ze stwardnieniem rozsianym przez lata, zanim została zdiagnozowana

Christina Applegate jest częścią społeczności, której nigdy nie chciała być. W rozmowie w programie Good Morning America, który został wyemitowany w środę, do gwiazdy Już Nie Żyjesz dołączyła jej przyjaciółka Jamie-Lynn Sigler, aby porozmawiać o życiu ze stwardnieniem rozsianym (SM).

Christina Applegate i Anthony Anderson na rozdaniu nagród Emmy w styczniu. Zdjęcie: Mario Anzuoni/Reuters

CNN - CHRISTINA APPLEGATE JEST CZĘŚCIĄ SPOŁECZNOŚCI, KTÓREJ NIGDY NIE CHCIAŁA. 

Christina Applegate jest częścią społeczności, której nigdy nie chciała być.

W rozmowie w programie Good Morning America, który został wyemitowany w środę, do gwiazdy Już Nie Żyjesz dołączyła jej przyjaciółka Jamie-Lynn Sigler, aby porozmawiać o życiu ze stwardnieniem rozsianym (SM).

Obie cierpią na chorobę autoimmunologiczną, która atakuje centralny układ nerwowy. Applegate przyznała Selmie Blair, u której zdiagnozowano stwardnienie rozsiane w 2018 roku i która zagrała z Applegate w filmie Ostrożnie z dziewczynami, że zachęciła ją do wizyty u lekarza.

„Powiedziała: ‘musisz zostać przebadana pod kątem stwardnienia rozsianego’”. Odpowiedziałam: „nie, naprawdę?” - wspomina Applegate. „Szanse, że my dwie z tego samego filmu, dajcie spokój, to się nie stanie, to się nie zdarza. Gdyby nie ona, mogłoby być znacznie gorzej”.

Applegate po raz pierwszy powiedziała, że zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane w sierpniu 2021 roku. Powiedziała, że teraz zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie miała je przez lata przed postawieniem diagnozy.

Była gwiazda Świata Według Bundych znalazła wsparcie w Sigler, która żyje z chorobą od ponad 20 lat. Teraz para uruchamia podcast zatytułowany Messy, w którym obiecują prawdziwe rozmowy o bałaganie życia i życiu ze stwardnieniem rozsianym. 

„Gram postać o imieniu Christina od 40 lat - powiedziała Applegate. - Przez tak długi czas udawałam trochę przed wszystkimi. Po prostu pomyślałam, że łatwiej jest być lekką, zabawną, nie sprawiać, że ludzie czują się niekomfortowo ale już mnie to nie obchodzi”.

Sigler jest tuż obok, by ją wspierać. „Po nagraniu pierwszego odcinka i jego przesłuchaniu, pierwszą rzeczą jaką zrobiłam było zadzwonienie do niej. Byłam tak podekscytowana, że ludzie mogą poznać tę Christinę - powiedziała. - Czuję, jakbym miała miejsce w pierwszym rzędzie - wiem, że to trudne i wiem, że trudno to oglądać - ale to naprawdę piękny okres dla niej. Szczerze w to wierzę”.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.