Coraz więcej osób szuka pomocy dla swojej skóry za pośrednictwem technologii wirtualnej, zamiast w prawdziwym życiu. Ilustracja: Leah Abucayan/CNN
To już nieaktualne. Czy to z powodu wzrostu popularności mediów społecznościowych, czy kultury celebrytów, ostatnia dekada przyniosła nasze dążenie do pozornie nieskazitelnej skóry na nowy poziom. Niedawne badanie wykazało, że pokolenie Z wydaje więcej pieniędzy na swoją skórę niż jakakolwiek inna grupa wiekowa (i więcej niż poprzednie pokolenia). Tylko w 2023 roku wydatki na pielęgnację skóry przez nastolatków wzrosły o 20%. Technologia również sprawiła, że uzyskanie fachowej porady stało się coraz bardziej osiągalne. Dermatologia online szybko się rozwinęła podczas pandemii, gdy restrykcje związane z Covid-19 spowodowały, że ponad 90% dermatologów korzystało z „teledermatologii” (np. wideorozmów i cyfrowych obrazów do omawiania problemów skórnych na odległość) w porównaniu do 14,1% przed pandemią, jak podała Amerykańska Akademia Dermatologii. Pojawienie się cyfrowej dermatologii, napędzane przez coraz bardziej innowacyjne i zaawansowane narzędzia cyfrowe — nie tylko smartfony i aplikacje do wideorozmów, ale także sztuczną inteligencję — umożliwia coraz większej liczbie globalnych marek diagnozowanie, przepisywanie i produkcję spersonalizowanych kremów za pośrednictwem wirtualnych pokoi konsultacyjnych. To dermatologia bez listy oczekujących, bez konieczności podróżowania i, co ironiczne, bez potrzeby bezpośredniej interakcji twarzą w twarz. Ale czy jest to skuteczne? „Pandemia wyraźnie przyspieszyła popularność cyfrowej dermatologii, która szybko się rozwija, obejmując nie tylko teledermatologię, ale także technologię konsumencką, uczenie maszynowe, rzeczywistość rozszerzoną i sztuczną inteligencję”, powiedziała Shoshana Marmon, adiunkt dermatologii na New York Medical College. „Zwiększone zaawansowanie usług zdalnych jest naturalną progresją”. Nigdy wcześniej nie byłam u dermatologa (ani osobiście, ani cyfrowo) ani nie używałam kremu na receptę, ale w wieku 43 lat zaczynam zauważać drobne linie, duże pory i oznaki uszkodzeń słonecznych, które wymagają czegoś silniejszego niż moje typowe produkty z drogerii.
Wypróbowałam Klirę, cyfrową usługę dermatologiczną, współzałożoną w 2021 roku przez brytyjską dermatolog dr Emmę Craythorne. Po wypełnieniu internetowego kwestionariusza dotyczącego mojej historii medycznej i stylu życia, odpowiedziałam na dziesiątki szczegółowych pytań dotyczących mojej twarzy, dzieląc się wszystkim od rozmiaru porów i poziomu narażenia na słońce po połysk skóry. Te informacje są analizowane przez wewnętrzny zespół konsultantów dermatologów Kliry, którzy przeglądają kwestionariusz wraz ze zdjęciami mojej twarzy bez makijażu. W ciągu 24 godzin wyniki były gotowe. Jestem „SkinSize 04”, jednym z 12 kategorii skóry zdefiniowanych przez dr Craythorne, które odzwierciedlają, jak skóra wygląda, jaka jest w dotyku i jak się starzeje. Claire Todd mogła wyleczyć swoje przebarwienia u Kliry. Dzięki uprzejmości Claire Todd Przepisano mi spersonalizowane „Klira Solution” do zwalczania „kumulacyjnego narażenia na promieniowanie UV”, które zostanie dostarczone bezpośrednio do moich drzwi w ciągu siedmiu dni. Preparat przeznaczony jest do stosowania na noc i zawiera chemiczny eksfoliant tretinoiny (dostępny tylko na receptę) oraz przeciwzapalny kwas azelainowy. Formuła powinna zwiększać produkcję kolagenu, wzmacniać barierę skórną i wyrównywać koloryt skóry. Wsparcie uzyskuje się za pośrednictwem internetowego „osobistego portalu”, który zawiera kliniczne notatki, instrukcje dotyczące stosowania kremu oraz rekomendacje dla komplementarnych produktów do oczyszczania, nawilżania i ochrony skóry. Jest także kontrola po jednym i trzech miesiącach przez e-mail, ale można się skontaktować z zespołem online, gdy tylko pojawią się pytania. Miesięczną subskrypcję można anulować w dowolnym momencie w ramach elastycznego członkostwa za 65 funtów (ok. 325 PLN), ale idea polega na kontynuacji aż do osiągnięcia celów skórnych, a najlepiej jeszcze dłużej, aby utrzymać rezultat.
Szybko, prosto, ale nie takie samo
Chociaż zmiany na mojej skórze mogą wymagać cierpliwości (przynajmniej sześciu tygodni, aby zobaczyć zwiększony "blask"), szybkość i prostota samego procesu cyfrowego jest niewątpliwie imponująca. „W dzisiejszych czasach chcemy szybko uzyskać odpowiedzi na nasze problemy skórne, a korzystając z internetowej usługi dermatologicznej, otrzymałam fantastyczną wiedzę i doświadczenie bez konieczności wychodzenia z domu lub czekania na liście oczekujących”, powiedziała Claire Todd, 35 lat, z Cleethorpes w Anglii, która zwróciła się do Kliry w celu leczenia przebarwień. „Na początku byłam sceptyczna, ponieważ wcześniej używałam kremów bez skutku, ale po ośmiu tygodniach zauważyłam różnicę, a po 12 tygodniach (moje plamy pigmentacyjne) prawie całkowicie zniknęły”. W Los Angeles Emily Thompson, również 35 lat, użyła technologii do pielęgnacji skóry opartej na sztucznej inteligencji, stworzonej przez dr. Simona Ouriana — dermatologa znanego z pracy z Kim Kardashian i Megan Fox — aby odmłodzić swoją skórę. Przesłane zdjęcie jest analizowane przez AI wraz ze szczegółowym kwestionariuszem dotyczącym stylu życia i problemów skórnych, zanim awatar dr. Simona przepisze spersonalizowane produkty znane jako „3 codzienne niezbędniki” (oczyszczanie, tonizowanie, nawilżanie). „Czytałam o dr. Simonie Ourianie, więc gdy dowiedziałam się o jego analizie skóry opartej na AI, chciałam spróbować. Moje życie jest zabiegane i znalezienie czasu na wizyty u specjalistów było zawsze wyzwaniem”, powiedziała Thompson. „Ta analiza nie zastępuje osobistych wizyt w przypadku poważnych problemów skórnych, ale sprawdziła się w tym, czego potrzebowałam — aby moja skóra była nawilżona, gładsza i bardziej promienna. Podoba mi się, że mogę to robić z domu”. Doktor Simon Ourian korzysta z portalu opartego na sztucznej inteligencji, aby zdalnie dostarczać pacjentom raporty z analizy skóry. Od lekarza Simona Ouriana Chociaż dermatologia cyfrowa umożliwia dostęp do wiedzy osób, które w przeciwnym razie mogłyby znajdować się poza naszym zasięgiem finansowym lub geograficznym, nieuniknione są wady i ograniczenia wynikające z korzystania wyłącznie z usług dermatologa online. „Chociaż może oferować wiele korzyści, są sytuacje, w których konsultacje osobiste są niezbędne, szczególnie w przypadku skomplikowanych lub poważnych schorzeń skórnych wymagających fizycznego badania, biopsji lub badań krwi”, mówi dr Ifeoma Ejikeme, dyrektor medyczny i założycielka Adonia Medical Clinic w Londynie.
Z tego powodu Bryony Firth-Bernard, 28 lat, z Gloucestershire w Anglii, zdecydowała się zobaczyć dermatologa na żywo, aby uzyskać pomoc w leczeniu ciężkiego trądziku. „Zdecydowałam się na wizytę u dermatologa twarzą w twarz, ponieważ próbowałam korzystać z usług online i nie było żadnej zmiany na mojej skórze. Wizyta była najlepszym wydatkiem w moim życiu. Przepisano mi lek Roaccutane, który wymaga badań krwi i nie należy go lekceważyć, ale zadziałał przemieniająco”, powiedziała CNN w rozmowie telefonicznej. „Rozumiem, dlaczego ludzie wybierają cyfrowego dermatologa, trądzik miażdży twoją pewność siebie i zrobisz wszystko, żeby to naprawić, i to działa dla niektórych, ale to, czego potrzebowałam, mogło być przepisane tylko przez kogoś osobiście”. Nawet jeśli nie wymagasz leczenia osobistego, brak kontaktu z człowiekiem może nie być dla każdego. Christal Alert, 29 lat, założycielka i CEO Tonal Cosmetics z Nowego Jorku, korzystała z internetowej usługi dermatologicznej Apostrophe, aby leczyć ciężki trądzik oraz hiperpigmentację, i ma mieszane uczucia co do tego doświadczenia. „Chociaż nie była to całkowita transformacja, moja skóra trochę się poprawiła i poleciłabym drogę cyfrowego dermatologa”, powiedziała. „Jest to łatwe i bezproblemowe, ale czułam, że bezpośrednia komunikacja z dermatologiem podczas wirtualnej rozmowy, aby omówić opcje leczenia bardziej szczegółowo, zwiększyłaby to doświadczenie. Jak w przypadku każdego leczenia, może to wymagać dalszych prób i błędów, aby znaleźć idealne rozwiązanie”. Jeśli zdecydujesz się spróbować, upewnij się, że odrobiłeś pracę domową. „Sprawdź reputację platformy i jej doświadczenie w dostarczaniu dokładnych diagnoz i zaleceń dotyczących leczenia. Zapytaj, kim jest dostawca, i czy mają odpowiednie kwalifikacje i szkolenia, aby udzielać zaleceń dotyczących skóry lub pielęgnacji”, radzi dr Ejikeme. „Sprawdź, jak platforma zapewnia prywatność i bezpieczeństwo danych oraz jaki jest proces dotyczący kolejnych konsultacji i skierowań, gdy potrzebna jest większa pomoc”.