Zdjęcie: Launchmetrics
Rozmaryn jest często wymieniany w składzie produktów do włosów i cieszy się ogromnym zainteresowaniem w mediach społecznościowych. Skąd jednak bierze się ten entuzjazm? Bénédicte Roucher, kierowniczka marki Weleda, oraz dr Julie Pernet, farmaceutka, certyfikowana trycholożka (specjalistka od włosów i skóry głowy) oraz założycielka marki MakeMyMask, dzielą się swoją wiedzą.
W mediach społecznościowych, zwłaszcza na TikToku, trendy zmieniają się jak w kalejdoskopie, promując różne substancje aktywne, produkty i składniki. Rozmaryn, bogaty w przeciwutleniacze i olejki eteryczne, nie uniknął tego fenomenu. Wiele osób uważa go za niezastąpiony element pielęgnacji włosów. „Zyskał na popularności po publikacji badania klinicznego z 2015 roku, które porównało skuteczność olejku eterycznego z rozmarynu z minoksydylem (znanym leczeniem przepisywanym przez lekarzy w walce z łysieniem androgenowym). Wyniki pokazały, że po sześciu miesiącach stosowania olejek był niemal tak samo skuteczny jak minoksydyl” – wyjaśnia Julie Pernet. To wystarczyło, by przyciągnąć uwagę osób poszukujących cudownego sposobu na włosy. „Należy jednak podchodzić do tego z ostrożnością, ponieważ w badaniu stosowano wysokie stężenie olejku eterycznego (5%)”.
Potwierdzeniem popularności rozmarynu jest rozmarynowy tonik do włosów marki Weleda, którego co minutę sprzedaje się jedna butelka na świecie i który zdobył ponad 192 miliony wyświetleń na TikToku. Rozmaryn jest ceniony za swoje właściwości stymulujące i rewitalizujące. „Pomaga poprawić krążenie krwi w skórze głowy i jest stosowany przeciw wypadaniu włosów. Ponadto ma właściwości przeciwutleniające, przeciwbakteryjne i łagodzące” – wyjaśnia Bénédicte Roucher. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie marka postanowiła rozszerzyć gamę kosmetyków zawierających Bio rozmaryn o dwa nowe produkty: szampon i odżywkę. „Nasz tonik do włosów ma na celu spowolnienie ich wypadania i stymulowanie wzrostu. Szampon i odżywka z rozmarynem uzupełniają pielęgnację: pierwszy delikatnie oczyszcza i rewitalizuje skórę głowy, podczas gdy drugi odżywia i dodaje objętości”.
Odpowiednie dawkowanie
Według trycholożki, rozmaryn rzeczywiście może pobudzać wzrost włosów i zapobiegać ich wypadaniu. „Stymuluje mikrokrążenie w skórze głowy, co pomaga dostarczać składniki odżywcze i tlen niezbędne do wzmocnienia cebulek włosowych. Jednak efekt pogrubienia włosów to bardziej subiektywne odczucie” – tłumaczy. Ostrzega również przed kwestią stężenia: „Wiele produktów zawiera jedynie hydrolat (wodę z ekstraktem roślinnym). Ważne jest, aby w składzie znalazł się prawdziwy olejek eteryczny”. Specjalistka radzi konsumentom sprawdzać skład (listę INCI) i unikać domowych eksperymentów. „Trudno jest samodzielnie stosować olejki eteryczne, zwłaszcza na skórę głowy, która może na nie zareagować alergicznie. Lepiej sięgać po gotowe produkty, które przeszły testy i mają odpowiednie dawkowanie”.
Obie ekspertki podkreślają także znaczenie masażu skóry głowy oraz regularnej pielęgnacji. „Nie wystarczy myć włosów szamponem z rozmarynem, aby zahamować ich wypadanie. Badania pokazują, że produkt powinien pozostawać na skórze głowy przez co najmniej dziesięć minut, aby przynieść efekty” – podkreśla trycholożka. Podsumowując: tak dla rozmarynu, ale pod warunkiem stosowania go w odpowiednim stężeniu i w odpowiedni sposób.