2024-02-16 13:08:34 JPM redakcja1 K

Efekty palenia mogą wpływać na układ odpornościowy nawet latami

Nowe badania sugerują, że palenie tytoniu jest tak szkodliwe dla zdrowia iż może zmienić układ odpornościowy. Może to powodować większe ryzyko chorób i infekcji nawet wiele lat po zaprzestaniu palenia.

Kiedy w nowym badaniu palacze rzucili palenie, ich odpowiedź immunologiczna poprawiła się w pewnym stopniu, ale przez lata nie powróciła całkowicie do normy. Zdjęcie: Catherine Falls Commercial/Moment RF/Getty Images

Mimo, że liczba palących maleje od lat sześćdziesiątych wciąż jest najważniejszą przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych. Rocznie palenie zabija ponad 480 tysięcy Amerykanów, a są to osoby które mogły uniknąć śmierci. Przez dekady ostrzega się ludzi, że palenie powoduje ciężkie choroby takie jak rak płuc, atak serca czy udar. W środę „The Journal Nature” podało kolejny powód by skończyć z tym nawykiem.


Badanie pokazuje że palenie osłabia zdolność organizmu do natychmiastowej walki z infekcją, a z czasem może doprowadzić do chronicznych chorób takich jak stany zapalne, reumatoidalne zapalenie stawów czy toczeń. „Przestańcie palić jak najszybciej to możliwe. Najważniejszym odkryciem naszego badania jest prawdopodobieństwo, że osoby nigdy niepalące będą mogły pochwalić się długotrwałą odpornością, jest to istotna wiadomość szczególnie dla młodych ludzi, którzy nie sięgnęli po papierosa. Naukowcy zbadali próbki krwi od tysiąca osób w przedziale wiekowym od 20 do 69 lat. W grupie była podobna liczba kobiet i mężczyzn.  Celem badania było zaobserwowanie jak 136 różnych czynników takich jak styl życia, kwestie ekonomiczno-społeczne, nawyki żywieniowe w połączeniu z wiekiem, płcią i genetyką wpływają na odpowiedź immunologiczną. Do badania użyto próbki krwi z powszechnymi drobnoustrojami jak Escherichia coli czy wirus grypy, po zmieszaniu z pobraną krwią ochotników obserwowano reakcję immunologiczną. 


Palenie, masa ciała i infekcja utajona spowodowana wirusem opryszczki miały największy wpływ, a palenie doprowadzało do największych zmian. Zdolność do zmian reakcji układu odpornościowego spowodowana paleniem była tak wielka jak płeć czy wiek. „To czego się dowiedzieliśmy jest istotne” powiedziała Saint-André, bioinformatyk z Instytutu Pasteura. Gdy badaliśmy próbki krwi osób, które rzuciły palenie ich reakcja obronna była lepsza, ale nie tak dobra jak osób, które nie paliły. Układ odpornościowy nie zregenerował się wystarczająco nawet po upływie lat jak podaje współautorka badania doktor Darragh Duffy – kierująca jednostką immunologii translacyjnej w Instytucie Pasteura.


„Dobrą wiadomością jest fakt, że układ odpornościowy potrafi się zregenerować. Oczywiście nigdy nie ma dobrego momentu na rozpoczęcie palenia, natomiast każdy moment to dobry czas by skończyć z tytoniem”. Badanie pokazuje również, że osoba paląca dłużej w jeszcze większy sposób wpłynęła negatywnie na swój układ odpornościowy. „Nawet ograniczenie palenia może zmniejszyć negatywny wpływ na odporność” dodał Darragh Dufy. Według badań palenie może mieć długotrwałe skutki dla dwóch głównych reakcji układu odpornościowego, na reakcję wrodzoną i swoistą nabytą.


Reakcja wrodzona wraca do normy jak tylko osoba rzuci palenie, natomiast skutki tytoniu są odczuwalne przez długi czas, gdy mówimy o reakcji swoistej nabytej. Reakcja wrodzona systemu odpornościowego to sposób w jaki skóra, błony śluzowe, komórki i proteiny zwalczają zarazki. Reakcja ta jest szybka, ale może być również zawodna przy poważniejszych schorzeniach. Kiedy organizm uzna, że choroba dalej niszczy organizm rozpoczyna się proces reakcji swoistej nabytej. Powodują ją przeciwciała we krwi oraz inne płyny ustrojowe, limfocytów typu B i T „pamiętających” zagrożenie i wiedzą jak radzić sobie z chorobą. „Naszym głównym odkryciem jest fakt, że palenie ma zarówno krótkotrwały i długotrwały wpływ na układ odpornościowy. W reakcji swoistej nabytej zachodzą zmiany w komórkach typu B i T w kontekście epigenetycznych zmian” powiedziała Saint-André. Badania nigdy nie mogą dać stuprocentowej pewności. W obliczu prawdziwego zachorowania układ odpornościowy może zachować się inaczej. 

Doktor Yasmin Thanavala jest profesorem onkologii w Departamencie Onkologii na Roswell Park Cancer Institute. Jej doświadczenie z ubiegłych lat zostało uwzględnione w najnowszym badaniu, a sama określiła nowe informacje jako „istotne potwierdzenie”.


Badała ona krew myszy poddaną działaniu tytoniu zamiast ludzkiej krwi i radziła ona sobie z infekcjami gorzej niż te myszy, które nigdy nie zakosztowały szkodliwych substancji. Według Yasmin Tahavali zmiany są do zaleczenia, ale płuca nigdy nie będą pracowały tak samo. Pani onkolog wskazuje na jeszcze jeden niuans badania. Wszyscy pacjenci byli Francuzami i nie mieli nadwagi. „Wiemy że jest wiele innych spraw oprócz tytoniu, które wpływają na nasz układ immunologiczny. Nasza genetyka także jest ważna. Coraz bardziej jesteśmy utwierdzeni w przekonaniu, że nasza nadwaga czy otyłość także wpływa na reakcję odpornościową” powiedziała Thanavala.


Dyrektor Medyczny Amerykańskiego Związku Medycznego, Doktor Albert Rizzo, powiedział, że lekarze już dawno wiedzieli, że palenie prowadzi do zapalenia w płucach, ale to nie wszystkie schorzenia do jakie powoduje palenie tytoniu. Obecne badania zdają się tłumaczyć dlaczego nawet ci, którzy skończyli ze złym nawykiem wciąż mogą mieć objawy przewlekłych chorób płuc. „Badana są bardzo pomocne, mówią o czymś co już wiedzieliśmy, ale teraz mamy wiedzą dlaczego tak się dzieje” stwierdził Albert Rizzo, który nie brał udziału w badaniach.
 

Autor:
Jen Christensen | Tłumaczenie: Jarosław Badura

Żródło:
https://edition.cnn.com/2024/02/14/health/smoking-immune-system/index.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.