Zdjęcie: 9parusnikova, Getty Images
W czasach, w których media społecznościowe i technologia są tak rozwinięte, jak obecnie, można było się spodziewać tego, że niektórzy fani na koncertach użyją swoich telefonów w celu nagrania występu.
Wraz z rozwojem platform takich jak TikTok, a rolki stają się preferencją dla algorytmu Instagrama, nic dziwnego, że krótkie filmy stały się tak popularną formą mediów, które ludzie tworzą i pochłaniają. Nie zapominajmy jednak, że YouTube nadal jest głównym źródłem wykorzystywanym do oglądania krótkich filmików. Więc jeżeli chociaż trochę sobie ponagrywamy, zdecydowanie będzie to miało sens, w przeciwnym razie nie mielibyśmy tych wszystkich wspaniałych wspomnień z gwiazdami rocka.
Po niedawnym koncercie Bring Me the Horizon fani na Reddicie przedstawili różne opinie na temat korzystania z telefonów na koncertach. Ktoś napisał post na subreddicie zespołu: ,,Dziewczyna przede mną transmitowała wczoraj cały koncert przez Discord, rozpoczęła krótką transmisję na żywo na Instagramie i obserwowała wszystko przez obiektyw swojego aparatu. Jak można tak mało angażować się w koncert? To jest po prostu smutne."
Według Setlist.fm, ostatnie dwa koncerty Bring Me the Horizon odbyły się w Arenie O2 w Londynie, więc post na Reddicie odnosił się do jednego z nich.
Co mówią fani w debacie
Główny komentarz w wątku na Reddicie brzmi: ,,Mocno wierzę w to, że jak już wydajesz swoje pieniądze, to możesz się nimi cieszyć w dowolny sposób. Jednak użycie telefonów, którego byłem świadkiem na koncercie BMTH (Birmingham) było szalone. W pewnym sensie rujnuje to koncert innym, ponieważ ludzie trzymają telefon w sposób ograniczający widok.”
Kilka innych osób podzieliło ten sam pogląd, iż fani mają prawo oglądać koncert w dowolny sposób, ale wielu dodało, że może tak być tylko w przypadku, gdy nie przeszkadza to w żaden sposób innym uczestnikom koncertu. Trzymanie telefonu zwykle blokuje widok co najmniej jednej lub dwóm osobom, więc robienie tego przez całe wydarzenie może ich zdenerwować.
,,Irytuje mnie stanie za kimś, kto trzyma telefon w górze przez cały program. Rozumiem powód, dla którego niektórzy ludzie to robią, ale ja jestem na nie, chyba, że chodzi nagrywanie krótkich fragmentów" - napisała inna osoba. ,,Biorąc to pod uwagę, myślałem, że w Bournemouth miało miejsce bardzo mało nagrywania i byłem tym zachwycony – nawet Noah (Sebastian) z zespołu Bad Omens to skomentował i tym samym przyznał, jaką ulgą było nie grać na morzu ekranów".
W obronie nagrywania koncertów
Kilka innych osób zwróciło uwagę, że istnieje wiele powodów, dla których ktoś chciałby nagrać koncert, począwszy od swojej osobowości, poprzez pojęcie zwane neuroróżnorodnością, a skończywszy na chęci podzielenia się doświadczeniem z ludźmi, którzy nie mogli w nim uczestniczyć lub pozwolić sobie na to finansowo.
Ktoś odpowiedział na komentarze, dodając, że niektórzy ludzie mają cechę zwaną afantazją. Jest ona według Cleveland Clinic opisywana jako brak wyobraźni wizualnej, co oznacza, że osoby posiadające ją nie są w stanie wyobrazić sobie rzeczy i wspomnień w swoim umyśle. Z tego powodu mogą być skłonni do filmowania koncertu, aby mieć wizualny sposób na jego zapamiętanie.
Przeciwnicy szczegółowego nagrywaniu koncertów
Z drugiej strony, pojawiło się kilka komentarzy napisanych przez osoby, które wydają się być prawie całkowicie przeciwne nagrywaniu takich przedsięwzięć.
,,Mógłbym napisać całą rozprawkę na ten temat. Społeczność została zastąpiona komercją tak bardzo, że ludzie dosłownie nie wiedzą, co innego mogą robić" - napisał jeden z użytkowników, a kilku innych zauważyło, że filmują tylko urywki ważnych momentów.