2025-02-11 12:48:41 JPM redakcja1 K

Jak utrzymuję świeżość cienkich, prostych włosów przy myciu raz w tygodniu

Dowiedz się, dlaczego myję włosy tylko raz w tygodniu (i czego używam, gdy to robię)!

Zdjęcie: Paley Fairman / Projekt Michela Buttignol

Sześć miesięcy temu opublikowałam na Byrdie artykuł o tym, jak skróciłam moją poranną pielęgnację włosów do pięciu minut. Moja silna skłonność do spania oraz ogólny brak cierpliwości sprawiły, że superszybka pielęgnacja włosów stała się koniecznością, a w duchu chęci zapewnienia wszystkim więcej snu i produktywności. Podzieliłam się moimi prawdziwymi sekretami dotyczącymi stylizacji włosów, tak aby nigdy nie przeszkadzała ona w codziennym życiu. Nakręciłam też transmisję na żywo na Facebooku, w której podjęłam wyzwanie: przejść od włosów w nieładzie po przebudzeniu do prezentowanego wyglądu w pięć minut. (Powiedziałabym, że odniosłam umiarkowany sukces).

W nagraniu wspomniałam, że nigdy nie myję włosów rano, co pozwala mi zaoszczędzić mnóstwo czasu – w rzeczywistości w dzisiejszych czasach myję je zazwyczaj tylko raz w tygodniu. Wydawało mi się to całkiem nieszkodliwym stwierdzeniem, ale widzowie mieli na ten temat wiele opinii – zwłaszcza biorąc pod uwagę teksturę moich włosów, które są cienkie i proste (czytaj: mają tendencję do wyglądania na przetłuszczone). Jeden z widzów zapytał, jakim cudem mogę przeżyć tydzień bez szamponu i nie wyglądać jak tłusty koszmar. „Straciłaś mnie w momencie, gdy powiedziałaś, że myjesz włosy tylko raz w tygodniu” – skomentował ktoś inny. „Nie, to nie moja bajka.”

Ale inni czytelnicy byli bardziej zaciekawieni niż zbulwersowani (i serdecznie im za to dziękuję). Ktoś zapytał, czy mogłabym nieco bardziej szczegółowo opisać moją cotygodniową rutynę pielęgnacji włosów, więc dokładnie to teraz robię.

Dlaczego myję włosy tylko raz w tygodniu

Przede wszystkim oto powód, dla którego mycie włosów raz w tygodniu wcale nie jest szaleństwem: cała przyczyna, dla której tak wielu z nas uważa, że musimy myć włosy codziennie, wynika jedynie z tego, że zostaliśmy zmanipulowani przez amerykański przemysł kosmetyczny i ogólną obsesję na punkcie czystości. Dosłownie każdy może robić tygodniowe przerwy między myciami i nadal wyglądać społecznie akceptowalnie. Trzeba się tylko tego nauczyć.

„Zalecam czekać jak najdłużej pomiędzy myciami (ja lubię cztery dni)” – mówi moja ulubiona fryzjerka w Los Angeles, Melissa Hoyle z salonu Spoke & Weal. Twierdzi ona, że częstsze mycie włosów zaburza chemię skóry głowy. Jak wyjaśnia Hoyle: „Gdy myjesz włosy codziennie, pozbawiasz skórę głowy i włosy naturalnie produkowanego sebum, a z czasem może to sprawić, że gruczoły łojowe zaczną produkować więcej oleju w ramach kompensacji. W efekcie zaczynasz sądzić, że musisz myć włosy częściej, ale bez naturalnego sebum włosy stają się coraz bardziej suche.”

Aby przerwać ten błędny cykl, zacznij stopniowo: najpierw spróbuj nie myć włosów przez dwa dni, potem trzy, potem cztery. Rób to przez miesiąc lub dwa, a w międzyczasie korzystaj z cudów suchego szamponu, a z czasem niemal gwarantuję, że twoje włosy przyzwyczają się do rzadszego mycia. (Oczywiście, w zależności od rodzaju, tekstury i długości włosów, możesz czuć się komfortowo tylko z dwu- lub trzydniową przerwą między myciami. Ponieważ nie przeszkadzają mi lekko oklapnięte włosy, zdarza mi się nie myć ich nawet sześć lub siedem dni, ale każdy powinien robić to, co dla niego działa).

W niektórych przypadkach korzyści wynikające z rzadszego mycia mogą wykraczać poza oszczędność czasu: „Zauważyłam, że u niektórych moich klientek pozwolenie na wydzielanie się naturalnych olejów wspomaga wzrost włosów” – mówi Halli Bivona z nowojorskiego salonu John Barrett.

Jak dbam o zdrowie moich włosów:

Zabieg przed myciem szamponem

Mogę myć włosy tylko raz (czasami dwa razy) w tygodniu, ale gdy to robię, jest to cały proces. Ponieważ moje włosy zostały rozjaśnione do granic możliwości (życie blondynki bywa bezlitosne), zaczynam od zabiegu z Olaplex No. 3. Martine Robertson, dyrektor ds. edukacji w Olaplex, nazywa to „ostatecznym mini zabiegiem”, ponieważ wzmacnia, regeneruje i nadaje blask zniszczonym koloryzacją włosom od wewnątrz. Nakładam porcję Olaplexu na mokre włosy przed myciem szamponem. Następnie zakładam czepek kąpielowy (używam uroczego żółtego z Drybar) i zostawiam go na włosach od 30 minut do nawet całego dnia, jeśli nie muszę wychodzić z domu. Gdy jestem gotowa, spłukuję produkt i przechodzę do szamponu.

Mycie włosów głęboko oczyszczającym szamponem

Nie będę udawać – po tygodniu bez mycia zdecydowanie gromadzi się na włosach warstwa zanieczyszczeń, więc szampon nakładam w bardzo konkretny sposób, aby mieć pewność, że włosy są idealnie czyste. Najpierw sięgam po oczyszczający szampon, który usuwa wszelkie pozostałości suchego szamponu, sebum i brudu. Aby dokładnie oczyścić skórę głowy, staram się myć włosy tak, jak robią to fryzjerzy. „Najlepszy sposób na umycie włosów i usunięcie nagromadzonych zanieczyszczeń to przyłożenie opuszków palców do skóry głowy i masowanie jej kolistymi ruchami na całej powierzchni” – mówi Bivona.

Mycie szamponem dwa razy

Ten krok jest kluczowy, jeśli chcesz myć włosy tylko raz w tygodniu. Po użyciu pierwszego szamponu sięgam po drugi szampon. Choć „spłucz i powtórz” może brzmieć jak przestarzała rada, jak powiedział nam w zeszłym roku fryzjer z Los Angeles, Sal Salcedo, podwójne mycie sprawia, że włosy są o wiele czystsze i dłużej zachowują świeżość.

„Mycie włosów dwa razy jest korzystne, ponieważ zapewnia dokładne oczyszczenie, dzięki czemu można wydłużyć czas między kolejnymi myciami. Pomaga to też uniknąć nadmiernego stosowania szamponu, co jest częstym błędem popełnianym przez wiele kobiet. Chodzi o to, by myć włosy w odpowiedni sposób, dzięki czemu dłużej pozostaną świeże” – wyjaśnia. Do drugiego mycia używam fioletowego szamponu, który pomaga pozbyć się żółtych tonów z mojego koloru (blond).

Odżywianie maską

Po drugim myciu odciskam nadmiar wody z włosów i nakładam maskę, aby przywrócić im nawilżenie. Pozostawiam produkt na włosach przez co najmniej 15 minut (często znów zakładam czepek i zajmuję się czymś w domu, podczas gdy maska działa), a moje włosy są dzięki temu zdrowsze i bardziej lśniące.

Suszenie ręcznikiem z mikrofibry

Po spłukaniu maski moja pielęgnacyjna odyseja dobiega końca. Odciskam nadmiar wody z włosów, wychodzę spod prysznica i czasami nakładam rozjaśniający krem lub produkt zwiększający objętość, jeśli mam ochotę (ale nigdy olejek – to przepis na przetłuszczone włosy). Następnie zawijam włosy w ręcznik z mikrofibry, który pomaga im wyschnąć bez puszenia się.

Suszenie włosów suszarką

Nie przepadam za suszeniem włosów (i szczerze mówiąc, nie umiem tego robić dobrze), ale po kilku minutach schnięcia naturalnego zaczęłam suszyć je na prosto za pomocą płaskiej szczotki, bo zauważyłam, że w ten sposób są znacznie bardziej błyszczące. 

Pod koniec cała moja rutyna może trwać kilka godzin, ale dzięki temu mogę cieszyć się czystymi włosami przez cały tydzień. Dla mnie to w pełni warte tego wysiłku.

Autor:
Amanda Montell | Tłumaczenie: Aleksandra Orent - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.byrdie.com/how-to-wash-your-hair-less

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE