2024-05-02 14:26:14 JPM redakcja1 K

Karmienie piersią dla prawidłowego mikrobiomu

Kiedy dziecko rodzi się przez cesarskie cięcie, nie ma prawie żadnego kontaktu z ważnymi bakteriami z wydzieliny pochwowej i jelitowej matki. Według badań, deficyt ten można zrekompensować poprzez karmienie piersią i przytulanie.

Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie. Zdjęcie:tagesschau.de.

Drobnoustroje, tj. bakterie, wirusy lub grzyby, z którymi mamy kontakt na początku naszego życia, mogą mieć duży wpływ na nasze zdrowie i układ odpornościowy. Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie nie mają bezpośredniego kontaktu z bakteriami pochodzącymi z wydzieliny pochwowej lub jelitowej matki podczas porodu - w niektórych badaniach sugeruje się, że jest to przyczyną nieznacznie zwiększonego ryzyka chorób takich jak astma, alergie czy otyłość.

Holenderski zespół badawczy wykazał, że dzieci po cesarskim cięciu również otrzymują korzystne bakterie od swojej matki. Badanie zostało opublikowane w specjalistycznym czasopiśmie „Cell Host & Microbe”. Naukowcy przebadali 120 par matek i ich dzieci w ciągu pierwszych 30 dni. Regularnie pobierali wymazy z różnych części ciała, takich jak nosogardło, skóra, kał i mleko matki. Dane wskazują, że kolonizacja ważnymi bakteriami zachodzi nie tylko poprzez wydzieliny pochwowe i jelitowe.

Prawie 60 % mikrobiomu pochodzi od matki

Naukowcy pod kierownictwem Debby Bogaert byli w stanie wykazać, że średnio prawie 60 % całego mikrobiomu dziecka pochodzi od matki, niezależnie od tego, czy dziecko urodziło się przez cesarskie cięcie, czy poród pochwowy. „Jest to zaskakujące, ponieważ wcześniej zawsze zakładano, że kontakt z kanałem rodnym, pochwą, jest tak ważny, aby transmisja zachodziła” - mówi Wolfgang Henrich, dyrektor Departamentu Położnictwa w Charité w Berlinie. Jest on zadowolony z tego badania, ponieważ może ono zmniejszyć strach kobiet przed cesarskim cięciem, który, jak podkreśla Henrich, zwykle ma swoje uzasadnienie.

Ważne źródło mikrobów: Mleko matki

Według naukowców, w przypadku braku kontaktu z pochwą, inne źródła drobnoustrojów, takie jak skóra, ślina i mleko matki, mogą zrekompensować początkowo negatywny wpływ cesarskiego cięcia na mikrobiom niemowlęcia. Początkowy deficyt u dzieci po cesarskim cięciu został zatem zrekompensowany przez kolonizację w dniach po urodzeniu - głównie poprzez mleko matki. Karmienie piersią jest zatem szczególnie ważne dla dzieci po cesarskim cięciu.

Różnice w kolonizacji

Flora bakteryjna różniła się pod względem rodzaju bakterii: u dzieci, które urodziły się drogą pochwową, zwykle pochodziła z pochwy i jelit matki, podczas gdy u dzieci po cesarskim cięciu zwykle pochodziła z mleka matki. Neonatolog Christoph Härtel, dyrektor Szpitala Dziecięcego w Szpitalu Uniwersyteckim w Würzburgu, wyjaśnił w pisemnym oświadczeniu, jaką rolę odgrywa skład mikrobiomu i czy ważne jest, które bakterie kolonizują dziecko jako pierwsze: „Karmienie piersią może mieć prawie jeden do jednego pozytywny wpływ na kolonizację jelit i zmniejsza ryzyko astmy. Nie wiemy jednak, czy różne pionierskie bakterie odgrywają decydującą rolę jako „pierwsze ziarno”. Wymaga to długoterminowych badań, które zbadają również wpływ na inne elementy, takie jak układ odpornościowy lub metabolizm”.

Mikrobiom to złożony ekosystem

Mikrobiom jest złożonym ekosystemem, a wiele z nich wciąż pozostaje niezbadanych. Naukowcy twierdzą, że daleko im do pełnego wyjaśnienia różnorodności i składu drobnoustrojów u niemowląt. W jakim stopniu np. ojcowie, rodzeństwo, inni członkowie rodziny i środowisko również wpływają na mikrobiom dziecka - to również wymaga wyjaśnienia w dalszych badaniach. Położnik Henrich wątpi, że mikrobiom matki jest automatycznie zawsze najlepszy: „W końcu nie wszystkie matki są zdrowe i być może nie wszystkie mają zdrowy mikrobiom. Nie myślę tylko o patogenach, takich jak bakterie coli czy paciorkowce, ale także o bakteriach, które już przyczyniły się do cukrzycy lub innych chorób psychicznych u samych matek”.

Posiew dopochwowy: „prysznic bakteryjny” dla noworodków

W celu zrekompensowania możliwego niedoboru mikrobiomu u dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie, w ostatnich latach badano i omawiano w badaniach metodę „posiewu dopochwowego”. Wydzielina z pochwy jest pobierana od matki za pomocą szmatki i nakładana na usta i nos dziecka po cesarskim cięciu. Ma to na celu dostarczenie niemowlęciu niezbędnych mikroorganizmów. Jednak ostatnie badanie sugeruje, że ten mechanizm nie ma znaczących efektów. Na podstawie holenderskich danych, metoda ta może stać się przestarzała. Według Henricha nie jest ona również nieszkodliwa. Niepożądane bakterie mogą być również przenoszone podczas siewu dopochwowego.

Dział: Niemowle

Autor:
Elena Weidt | Tłumaczenie: Zuzanna Szymańska

Żródło:
https://www.tagesschau.de/wissen/gesundheit/mikrobiom-kaiserschnitt-babys-stillen-101.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.