2023-02-14 08:59:17 JPM redakcja1 K

Matki proszą o lepszy dostęp do pomocy psychologicznej w okresie poporodowym

Psycholog María Vega przypomina, że tego typu wsparcie wciąż nie jest powszechne w naszym społeczeństwie.

Kobiety twierdzą, że towarzyszenie profesjonalisty „jest niezbędne” po porodzie | Źródło: DIARIO ABC, SL

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez hiszpańską platformę „Maternify”, 88% kobiet poszukuje pomocy psychologicznej w okresie poporodowym. Platforma założona przez położną Carlę Quintanę, powstała z myślą o rzeczywistych potrzebach kobiet. Dodatkowo, jej celem jest ocena obecnego modelu systemu opieki zdrowotnej w Hiszpanii. 

Wyniki badania przeprowadzonego w grudniu zeszłego roku, na próbie prawie 1500 kobiet, budzą obawy o stan opieki psychologicznej zapewnianej kobietom. „Obecnie 25% kobiet w ciąży ma objawy depresji, a połowa z nich będzie kontynuować tę symptomatologię w okresie poporodowym” - mówi María Vega, psycholog okołoporodowy oraz psycholog dzieci i młodzieży z zespołu „Maternify”.

88% ankietowanych kobiet uważa, że w okresie urlopu macierzyńskiego, ale zwłaszcza w pierwszych dniach spędzonych z dzieckiem w domu, potrzebne jest większe wsparcie psychologiczne. 40% z nich precyzuje, że trudności z karmieniem piersią są jednym z głównych wyzwań, z jakimi muszą się mierzyć na samym początku, a porada i wsparcie profesjonalisty są „niezbędne”. Strach, frustracja i poczucie winy, to jedne z najczęstszych uczuć podzielanych przez wiele z matek.

Psycholog María Vega podkreśliła, że wsparcie psychologiczne wciąż nie jest widoczne w społeczeństwie. „Zwłaszcza w sektorze zdrowia publicznego i w sektorze prywatnym, dostęp do usług psychologicznych jest w znacznym stopniu ograniczony, a przypadki matek z depresją poporodową są traktowane po macoszemu” - zaznacza. 

„Nie możemy zapominać, że psychologia okołoporodowa nie jest jeszcze specjalizacją i w dalszym ciągu brakuje szkoleń dla profesjonalistów. To oznacza w większości przypadków, że pacjentki zgłaszają się do nas z już zaawansowanymi objawami”.

Przemoc położnicza

Do braku wsparcia psychologicznego dochodzi coś, co wielu już nazywa przemocą położniczą. Jak wyszczególniono w wynikach badań, 63% ankietowanych kobiet twierdzi, że doświadczyło epizodów przemocy położniczej przy jakiejś okazji. Do najczęstszych należą: badania przeprowadzane w obecności więcej niż jednej osoby, poród w niewygodnej pozycji, pomimo dostępności alternatyw, stosowanie technik przyspieszania porodu bez uzasadnionej przyczyny, ogólne traktowanie pacjentek z góry i pretensjonalnie w sytuacji zadawania pytań mających na celu rozwianie wątpliwości, uniemożliwianie kontaktu „ciało do ciała” z dzieckiem, bez wyraźnego powodu lub zakaz karmienia piersią. Ponad połowa kobiet przyznaje, że zna przypadki doświadczania tego typu zachowań wśród swoich znajomych.

Przemoc położnicza jako taka jest zjawiskiem, któremu niektórzy specjaliści zaprzeczają, ze względu na jego źródło. Większość jest zgodna co do tego, że kobiety na każdym etapie macierzyństwa – ciąży, porodu i połogu – otrzymywały i otrzymują stosowną opiekę. „Żyjemy w czasach, w których kobiety są niedoinformowane o własnym porodzie i są ślepo prowadzone przez profesjonalistów. Do tego dochodzi idealizacja sytuacji, która odbiega od normy. Jeśli dodamy do tego brak czasu, zasobów i szkoleń, jak wspomnieliśmy wcześniej, mamy do czynienia z wielką bombą wybuchową”, wyjaśnia Quintana.

Eksperci są zgodni co do tego, jak ważne jest przeszkolenie profesjonalistów i to, aby wiedzieli, jak wykryć możliwy przypadek depresji w czasie ciąży, porodu i połogu, ale apelują również o efektywniejsze informowanie kobiet, aby to one same mogły być świadome tych objawów i wiedzieć, kiedy sięgnąć po pomoc. Według przeprowadzonych badań, 75% kobiet wymaga stałego wsparcia psychologicznego przez cały okres ciąży, i ocenia stopień informacji poporodowych oferowanych kobietom przez obecny system opieki zdrowotnej, jako 1 na 5.

Brak indywidualnego podejścia do pacjentki

Z analizowanej próby 1430 kobiet łącznie, 1000 było leczonych w szpitalu publicznym, a pozostałe 430 w szpitalu prywatnym. Oceniając dany ośrodek oraz zespół medyczny, wszystkie kobiety były zgodne co do konieczności podniesienia poziomu oferowanej opieki. 53% ankietowanych uważa, że wsparcie i relacje z profesjonalistami są „do poprawy” lub „złe” w czasie ciąży, porodu i połogu.

Ogólnie rzecz ujmując, kobiety oceniają na 6 zarówno zespół medyczny, jak i szpital, w którym były leczone, a 1 na 2 przyznaje, że w przypadku kolejnej ciąży zmieniłaby specjalistów i ośrodek. „To, że 50% matek chce zmienić zespół medyczny lub szpital w następnej ciąży, bardzo źle świadczy o oferowanej opiece” - mówi Quintana.

Na pytanie o poziom przygotowania w ciąży, jako główne źródła informacji kobiety wymieniały najczęściej szkołę rodzenia oraz portale społecznościowe. Generalnie, badane kobiety potrzebują większego wsparcia w temacie karmienia piersią oraz w zakresie przygotowania fizycznego do porodu, takiego jak pilates, joga czy inne sporty. 

Zdaniem ginekologa Manuela Díeza ze szpitala San Francisco de Asís i współtwórcy „Materniy”, istnieje wyraźny brak indywidualnego podejścia do kobiet czasie ciąży, a zwłaszcza podczas porodu. „Ze względu na brak czasu i środków, profesjonaliści mają czasami 5 minut na przyjęcie pacjentki w ramach konsultacji, przez co spada jakość oferowanej usługi. To ciągła walka z systemem, o niezbędny czas, którego potrzebuje każda kobieta. Ponadto, coraz częściej kobiety nie wiedzą kto będzie uczestniczył w porodzie, aż do ostatniej chwili” - ubolewa.

 

Autor:
S.F. | tłumaczenie Dagmara Szerszeń

Źródło:
"ABC" | https://www.abc.es/familia/mujeres/madres-piden-ayuda-psicologica-posparto-20230112112743-nt.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się