Nawet jeśli to nie brzmi jak twój obecny plan, wszyscy mieliśmy kiepską drugą połówkę w takim czy innym momencie naszego życia. (Jeju, ta pisarka przeprowadziła się na drugi koniec świata dla faceta, któremu nie chciało się nawet spotkać z nią na lotnisku Heathrow!) Tak więc, jeśli potrafisz sobie wyobrazić twarz jakiegoś palancia w swojej głowie, kiedy myślisz o najgorszej byłej osobie partnerskiej, mamy świetne wieści. Dlaczego nie nakarmić nimi zwierzęcia w zoo? Mówiąc metaforycznie, rzecz jasna. Zoo w San Antonio oferuje specjalne życzenia walentynkowe dla wszystkich byłych mieszkających za darmo w twojej głowie. Za jedyne 10 dolarów (ok. 44 zł) zoo nazwie karalucha imieniem twojej „niezbyt wyjątkowej osoby”. A jeśli to nie jest zimna, ale jasna wiadomość dla wszechświata, że masz dość tej chodzącej porażki, to nie wiemy, co jeszcze zrobić. Zapewniamy, że jest to doskonały sposób na małą zemstę na dawnej miłości. Co więcej, nawet nie musisz się z tego powodu czuć źle, ponieważ pieniądze idą na pomoc zwierzętom w zoo w Teksasie i poza nim. Brawo ty! Ale chcesz więcej za swoje pieniądze? Mamy cię, buuu. Darczyńcy otrzymają cyfrową walentynkową kartkę potwierdzającą wsparcie zbiórki. I tutaj twoja lodowata zemsta staje się naprawdę słodka – twoja była połówka może również otrzymać cyfrową kartkę informującą ją o pożartym karaluchu-imienniku. A masz, ty chodząca porażko! Lub, jeśli karaluchy nie są w twoim stylu, zamiast tego możesz mieć warzywo nazwane na cześć dawnej miłości za 5 dolarów (ok. 22zł). Sugerujemy brukselkę. Nikt nie lubi brukselek. Jeśli czujesz się wyjątkowo mściwie/dobroczynnie, możesz nazwać swoją byłą osobę partnerską po szczurze za 25 USD (ok. 111 zł). Na stronie internetowej czytamy: „Zoo w San Antonio organizuje zbiórkę pieniędzy Cry Me a Cockroach, w ramach której zebrane fundusze wspierają wizję zoo dotyczącą zabezpieczenia przyszłości dzikiej przyrody w Teksasie i na całym świecie! „W te walentynki dołącz do zabawy, przekazując darowiznę na symboliczne nazwanie karalucha, gryzonia lub warzywa na cześć niezbyt wyjątkowej osoby!”. A jeśli żadne z powyższych nie wydaje ci się wystarczające, zawsze istnieje ulepszona opcja za 150 USD (ok. 664 zł). Zadaj sobie jedno bardzo ważne pytanie: „Czy twoja była druga połówka, osoba szefująca lub ktoś z bliskich mocno utrudnili ci życie w 2022 roku?”. „Ulepsz swoją darowiznę do naszej spersonalizowanej opcji, a my stworzymy zindywidualizowaną wiadomość wideo przedstawiającą karalucha, gryzonia lub warzywo rzucane na pożarcie jednemu z naszych zwierząt, aby umożliwić ci wysłanie jej do niezbyt wyjątkowej osoby”. Brutalne? Może i tak. W zeszłym roku najpopularniejszymi imionami były Jacob i Sarah, ale tutaj możesz dodać imię swojej byłej połówki do tegorocznego stosu karaluchów.