2024-04-27 08:12:02 JPM redakcja1 K

„Nie mam nic przeciwko mamom”: komik Arj Barker broni decyzji, która wywołała kontrowersje w Australii

Co powinien zrobić komik, gdy dziecko wtulone w ramiona matki zaczyna wydawać dźwięki w środku występu?

Arj Barker na imprezie Wild Aid w październiku 2023 r. w Byron Bay w Australii. Zdjęcie: James D. Morgana/Getty Images.

Amerykański komik Arj Barker znalazł się w tej niezręcznej sytuacji podczas sobotniego występu na Międzynarodowym Festiwalu Komedii w Melbourne w Australii.

W połowie godzinnego występu komik znany ze swojego obserwacyjnego i satyrycznego stylu, podjął decyzję o wyrzuceniu matki i jej 7-miesięcznego dziecka, co skłoniło część publiczności do opuszczenia programu w geście solidarności z matką. Według doniesień inni klienci krzyczeli na nią, gdy wychodziła. 

Interakcja wywołała w Australii ostrą debatę na temat praw matek do zabierania swoich dzieci, gdziekolwiek im się podoba, oraz prawa artysty do występów bez przeszkód ze strony niemowląt, które według niektórych powinny pozostać w domu. 

Barker wielokrotnie bronił swojej decyzji o poproszeniu Trish Farandy i jej córeczki Clary o opuszczenie wydarzenia, w którym minimalny wiek uczestników wynosił 15 lat.

W poniedziałkowej rozmowie ze stacją radiową 3AW w Melbourne Barker powiedział, że „nie było łatwo” podjąć decyzję o pozbyciu się dziecka, ale „zrobił to dla pokazu” i publiczności, która zasłużyła na to, aby zobaczyć to, za co zapłaciła bez przeszkód.

„Rozumiem, że było to dla niej trudne i krępujące, i czuję się źle z tego powodu”, powiedział Barker. 

Przerwany pokaz 

Kalifornijski komik, regularnie biorący udział w międzynarodowych programach komediowych, występował przed kilkuset osobowym tłumem w Athenaeum Theater, kiedy odgłosy dziecka przerwały jego ciąg myśli – powiedział Barker Australian Broadcasting Corporation (ABC).

„W imieniu pozostałych 700 osób, które zapłaciły za obejrzenie występu, grzecznie powiedziałem jej, że dziecko nie może zostać” – powiedział w rozmowie z ogólnokrajowym nadawcą.

Barker powiedział wówczas, że nie widział, że matka karmi piersią, ze względu na jasne światło w teatrze, i odrzucił krytykę, jakoby jego decyzja miała związek z czymkolwiek innym niż hałasem.

„Nie mam nic przeciwko niemowlętom – po pierwsze, karmienie piersią nie stanowi problemu, nie powinno mieć znaczenia, a ja nie miałem pojęcia, czy ona karmiła, czy nie, ponieważ stałem na oświetlonej scenie” – powiedział stacji CNN Nine News.

„Wszystko, co widziałem, to kobietę, która prawdopodobnie trzymała dziecko na rękach – kwestia karmienia piersią nigdy nie było tego częścią. Gdyby to był ojciec, zachowałbym się dokładnie w ten sam sposób – miało to związek z tym, iż dziecko hałasowało”.

„To była kwestia wyłącznie hałasu, nie miała nic wspólnego z tym, że jest mamą – nie mam nic przeciwko mamom”.

„Upokorzona”

Faranda powiedziała wielu lokalnym mediom, że początkowo myślała, że to tylko żart, kiedy Barker poprosił ją i jej córeczkę, aby opuściły jego program. 

Faranda oznajmiłą w wywiadzie dla CNN Seven News, że kiedy Barker był w połowie swojego występu, zatrzymał się i zapytał: „Czy jest tu dziecko?”

Następnie powiedział: „Mówię płynnie w języku dzieci, a ono powiedziało zabierz mnie na zewnątrz” – wspomina Faranda, dodając, że również się śmiała, nie wiedząc, czy mówi poważnie.

Faranda stwierdziła, że jej dziecko „nie krzyczało” i zaczęła karmić piersią, aby spróbować je uspokoić, ale jednocześnie pakowała się, by opuścić czwarty rząd teatru.

„Nie chciałam nikomu zepsuć wieczoru, nigdy nie miałam zamiaru przeszkadzać ludziom ani robić scen” – oznajmiła w rozmowie z Seven News.

„Był onieśmielający i stał tuż przede mną” – powiedziała 3AW. Świadek rozmawiający z Nine News powiedział, że kilka osób w tłumie krzyczało do matki, aby wyszła.

Faranda powiedziała, że była na przedstawieniu z grupą przyjaciół, a około tuzina innych osób – wszystkie kobiety, które były matkami lub babciami, a także jeden „uroczy dżentelmen” – wyszło z nią w ramach solidarności.

„Zatracić siebie” po urodzeniu dzieci 

Incydent wzbudził współczucie dla matki, która twierdziła, że po prostu chciała miło spędzić wieczór, podczas gdy inni twierdzili, że podstawowymi manierami widzów, niezależnie od ich wieku, jest unikanie rozpraszania wykonawców.

Zapytana w 3AW, czy poszłaby ponownie na jeden z występów Barkera, Faranda odpowiedziała: „Nie, i najsmutniejsze jest to, że byłam na wielu jego występach przed posiadaniem dziećmi, a kiedy je masz, lekko się zatracasz, a ja po prostu próbowałam wrócić do czegoś, co sprawiało mi radość, zanim urodziłam dzieci”.

Australijska polityk Ellen Sandell stwierdziła, że była „wściekła”, gdy usłyszała o incydencie.

„Młodym mamom wystarczająco trudno jest uczestniczyć w życiu społecznym ze wszystkimi stawianymi przed nimi barierami – bycie upokorzonym w ten sposób, tylko za to, że próbują cieszyć się festiwalem komedii, jest okropne” – powiedziała na platformie X.

Krytykom internetowym, którzy twierdzą, że dziecko powinno zostać w domu, Sandell powiedziała: „Kobiety mają prawo uczestniczyć w życiu społecznym podczas karmienia piersią”.

„Uwaga dla mężczyzn, którzy tego nie rozumieją: kiedy dziecko jest karmione piersią, dosłownie musisz być do niego przywiązany przez większość czasu i nie możesz być oddzielony na dłużej niż godzinę”, dodała. „Jeśli więc nie pozwalasz dzieciom [karmionym piersią] przebywać w miejscach publicznych, w rzeczywistości mówisz, że kobiety/mamy nie mają wstępu do tych miejsc”.

Jedna z użytkowniczek włączyła się do rozmowy na X i powiedziała: „Jestem matką i babcią i uważam za kompletną arogancję sądzić, że twoje prawa do przyprowadzenia hałaśliwego dziecka na pokaz przewyższają prawa setek innych osób, które zapłaciły za obejrzenie przedstawienia”.

W poście na Facebooku Barker podziękował swoim zwolennikom za zgodę z jego decyzją, a kilka osób skomentowało poniżej, że matka postąpiła słusznie.

„Pełne wsparcie! To nie ma nic wspólnego z karmieniem piersią, chodzi o komedię dla dorosłych. To nie jest koncert Wiggles! Co ona sobie myślała?” – napisał jeden z jego zwolenników na Facebooku.

Międzynarodowy Festiwal Komedii w Melbourne, którego częścią był Barker, stwierdził: „Wszelkie interakcje między wykonawcami a ich publicznością wymagają wrażliwości i szacunku”.

„W miejscach zarządzanych przez nasz Festiwal dzieci na rękach mają zazwyczaj prawo wstępu, ale prosimy ludzi, aby usiedli z dzieckiem z tyłu, żeby mogli szybko i łatwo wyjść, jeśli zacznie ono hałasować, by nie przeszkadzać artyście i innym klientom”, stwierdzono w oświadczeniu.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE