2023-02-09 12:57:00 JPM redakcja1 K

Niewidomy bokser przygotowuje się do debiutanckiej walki z w pełni widzącym przeciwnikiem

Niewidomy bokser przygotowuje się do swojej pierwszej w życiu walki, a kiedy wejdzie na ring, zawalczy z w pełni widzącym przeciwnikiem.

To niezwykle odważne
wyzwanie, ale właśnie to zamierza zrobić Thomas Seres, kiedy w przyszłym miesiącu weźmie udział w walce charytatywnej.
23-letni zawodnik jest zarejestrowany jako niewidomy. Widzi tylko na odległość niecałego metra przed sobą z powodu ciężkiej jaskry wrodzonej, co oznacza również, że musi chodzić z laską. Mimo tego, rzuca się on pełną parą w przygotowania do tej walki, stwierdzając, że „przegrana nie wchodzi w grę".

Powiedział The Sun: „Zawsze marzyłem o byciu bokserem, ale nie sądziłem, że mogę, dopóki nie dołączyłem do klubu bokserskiego. Podczas walki dam z siebie wszystko, bez względu na jej wynik. Boks to sport kontaktowy, co działa na moją korzyść, ale mogę mieć problem z dostrzeżeniem niektórych z nadchodzących ciosów".
Thomasowi, który mieszka w Barnsley, udało się zdobyć certyfikat bokserski na poziomie drugim pomimo problemów ze wzrokiem. Mężczyzna liczy na dobrą walkę, a nie jakieś przyjacielskie przepychanki. „Mam nadzieję, że mój przeciwnik nie będzie mi dawał forów tylko dlatego, że jestem niewidomy", powiedział.
„Pożałuje, jeśli to zrobi. Powalę go jednym ciosem."

W tej chwili Thomas jest w pełnym rozkwicie ze swoim treningiem, podnosząc ciężary na siłowni przez niektóre dni tygodnia, a następnie trenując swoje
umiejętności bokserskie również trzy razy w tygodniu. Walka ma na celu zebranie sporej ilości gotówki dla Cancer Research UK, więc wszystko jest w słusznej sprawie.
W ciągu swojego życia Thomas przeszedł ponad 60 operacji po zdiagnozowaniu u niego jaskry wrodzonej - rzadkiej choroby, która dotyka oczu. Według jego matki Kelly Seres wszystko zaczęło się, gdy był młody. Kelly powiedziała Barnsley Chronicle: „Od kiedy się urodził, sądziliśmy, że coś jest nie tak. Pierwszą operację miał w wieku dwóch tygodni i od tego czasu przeszedł ich ponad 60 i nadal słabo widzi. Od kilku miesięcy chodzi do The Combat Academy (Akademia Bojowa) w Barugh Green i zawsze chciał wziąć udział w zawodach.
Straciliśmy jego dziadka z powodu raka żołądka około trzech lub czterech lat temu. Thomas był z nim bardzo związany. Musieliśmy czekać na zatwierdzenie, ale dowiedzieliśmy się w tym tygodniu, że będzie mógł wziąć udział w walce - jestem z niego taka dumna. Thomas ma tylko nadzieję, że uda mu się zebrać jak najwięcej pieniędzy".

Dział: Facet

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się